Skocz do zawartości
tokarex pontony

dfq

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Ostatnia wygrana dfq w dniu 29 Marca 2017

Użytkownicy przyznają dfq punkty reputacji!

Informacje o profilu

  • Płeć
    Male
  • Lokalizacja
    KR

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

dfq's Achievements

69

Reputacja

  1. Dzisiejszy wypad na rybki - sporo osób na łowisku, niestety zimny, porywisty, wschodni wiatr. Nieźle zmarzłem. Ryba słabo żerowała, mało brań, ale w końcu udało się wyholować dwa małe karpiki (37 i 39cm) i jeden wiekszy - 52cm Zimna majówka
  2. przy takiej pogodzie jaka zapowiada się po Świetach to chyba trzeba bedzie poczekac do maja
  3. Dzisiejszy wypad nad wodę : Rano zimno i mgły, potem upał, upał, upał i słońce. Ciśnienie leciało na łeb przed zbliżającą się zmianą pogody, ryba słabo żerowała. Znów mi się udało wyłuskać dwa fajne liny (37,36cm), trzeci wypiął się przy podbieraku (hak bez zadziora) W samo południe uderzył przyzwoity karpik (58cm, 4.10kg). A potem już nic się nie działo. O 14.00 słońce ostatecznie zmęczyło mnie
  4. Wczorajszy wypad na rybki : Wschodni,chwilami porywisty chłodny wiatr, spadające ciśnienie. Karp kompletnie nie żerował - zero brań, natomiast przechytrzyłem 3 liny 40cm 35cm 30cm i na deser amurek : 40cm
  5. Gratki. Masz opanowane to łowisko do perfekcji . Tylko pozazdrościć wolnego czasu na rybki Ależ one są wybredne. Niedługo człowiek będzie woził ze sobą cały sklep
  6. a dzieki, i wzajemnie Ja łowie na pellety , w sumie tak pół na pół - amur i jeden karpik wziął na truskawke a reszta na smierdziuchy.
  7. Co się nie udało wczoraj , wyszło dzisiaj. Wybrałem się dziś na ulubione łowisko Elasta93 Jako że byłem tam pierwszy raz, nie oczekiwałem zbyt wiele. Piękna pogoda taka sama jak wczoraj, nad wodą pusto. Łowisko kameralne, usytuowane w niecce, z kilkoma stawami. Ja siadłem przy najwiekszym. Po pół godzinie zameldował sie pierwszy karp (45cm) Później kolejne podobnej wielkości (łącznie 5 sztuk). Ok 11 godz na szczęście dla mnie (niestety nie dla niego) pojawił się drugi wędkarz. Chwile później nastąpiło mocne branie i na haku bezzadziorowym poczułem coś zdecydowanie innego niż karp. Walcząc ostrożnie delikatnym feederkiem po kilku minutach zauważyłem branie na drugiej wędce. A wiec dublet , i to jaki . Tu z pomocą przyszedł mi sympatyczny kolega wędkarz i wyciągnął mi ...2.5 kg karpia. A ja po następnych kilku minutach wreszcie wyholowałem swoją zdobycz pożyczonym, wielkim podbierakiem: Amur 82cm, 6.7 kg Niestety kolega wędkarz miał pecha. Gdy rozłożył sprzęt (3 wędki) , ryba kompletnie przestała żerować Jeszcze trafił mi się śliczny linek (39cm) i woda zamarła na następne kilka godzin. O 15.00 pozbierałem wędki i udałem się w drogę powrotną. łącznie złowiłem 5 karpi miedzy 2-3kg, 1 amura i 1 lina. A odczucia ? Fajne, małe łowisko, w tygodniu spokojnie, jest konkretna, różnorodna ryba, Na pewno jeszcze kiedyś tam wrócę
  8. Dziś miałem w planach wypad na nowe dla mnie łowisko. Niestety ciezko sie rano było zebrać. Kiedy w końcu wyjechałem, miasto było juz zablokowane. Gdy zobaczyłem te gigantyczne korki, zamiast na wschód skręciłem w kierunku zachodnim i pojechałem do najbliższej mi Doliny Będkowskiej. Tym razem usiadłem na łowisku nr 2. Nad wodą przed 10.00 było już 4 wędkarzy. Pogoda cud, miód słoneczko, lekki wiaterek i w południe nawet 19C. Rybka od czasu do czasu żerowała. Pierwszy zameldował się ładny karasek ok 35cm. Następny w kolejności - pierwszy w tym sezonie pan karpik (~45cm) a później znów karasie, nawet dublet się trafił (dobrze ze na jednej wedce miałem hak zadziorowy) : potem ok 40cm leszczyk : i na koniec łowienia po 4 godzinkach znów karp : łącznie 5 karasi, 1 leszcz i 2 karpie. Jak na marzec to całkiem, całkiem fajnie Obok mnie 2 chłopaków polowało na grubszego zwierza (karpiówki) ale duży karp jeszcze nie żeruje. Nie mieli ani jednego brania. Może za jakiś czas ...
  9. dfq

    Co nowego kupiliscie...

    jak z innej branży to ja również coś kupiłem, choć na rybkach tez moze sie przydać Mobilny Panel Słoneczny 20W
  10. Inauguracja sezonu 2017. 4h na łowisku na którym 1.5 tygodnia wstecz był sam lód Myślałem że wrócę o kiju, ale w końcu jakimś cudem dwa leszki się załapały (40 i 25 cm). Ale generalnie było bardzo przyjemnie - temp w południe dochodziła do 15C, chłodny zmienny wiaterek, cisza i ...pustka
  11. A może to i sazan Złowiłem sporo pełnołuskich ale ten się wydawał wyjątkowo smukły, jak amur.
  12. Dzisiaj poranna sesja 8-13. Bardzo fajna pogoda (lekkie zachmurzenie, temp 16-25C, cisnienie ok 1020hpa, lekko spadające). Rybka ładnie żerowała , trafił się nawet jeden dublet (3.80+4.10) na haki bezzadziorowe Łącznie : 12 karpi w przedziale 3.50-5.50kg (razem ok 45kg) 5 leszczy (36-40cm). Pierwsza z tych rybek to chyba jakaś krzyżówka karpia z amurem. Głowa karpia, kształt ciała wrzecionowaty przy 72cm długości tylko 5.5 kg wagi
  13. Gratki dla wszystkich co na rybkach byli Wyskoczyłem dziś na parę godzin do Nieznanowic (7-13). Na łowisku dosyć pustawo. Ciężko się łowiło - nawet pomimo parasola. Upał męczył. Ryba też niechętnie współpracowała. Od przypadku do przypadku. Wiatr ze wschodu,spory wzrost ciśnienia w ostatnich dniach, temperatura (29C) ? Amury "opalały się" pod powierzchnią wody, czasem wystawiały płetwy jak rekin W końcu na metodę wyholowałem 3 nieduże karpie (1.50, 1.80, 2.20kg) , 4-ty spiął się przy brzegu. Rzeczywiście dla odmiany następnym razem wyskoczę po tego "krokodyla" do Doliny Będkowskiej. Ale to już w przyszłym tygodniu jak miną upały
  14. piękna rybka, gratki tez sie muszę wybrać bo niedługo wielkie upały
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.