Ranking

Spotkanie pod tytułem warsztaty muchowe 2 są już za nami Tym razem było nawet o jedną osobę więcej niż poprzednim razem Rozpiętość wiekowa między krętaczami była kosmiczna-jeden kręcił, a drugi się kręcił bo też chciał kręcić. Na zaproszenie Michała odwiedził nas Tera Mantyle, który pokazał nam fińskie podejście do kręcenia much szczupakowych i dzięki temu zrobiło się nam towarzystwo międzynarodowe keep it up A Tera kręcił... kręcił... i kręcił... i ukręcił A nam się buzie ze zdziwienia pootwierały, jak dużo nauki przed nami Jeszcze epoxy na oczy by wzmocnić Oraz testy na sucho i mucha szczupakowa gotowa I dlaczego tak daleko do maja, ale nic to zaczekamy Dziękuję wszystkim za przybycie

Graty Odys80! Mi też udało się wyskoczyć na szybkie 2 godz. Rybki fajnie współpracowały z moim nowo nabytym pixelkiem nr 3. Na brzegu wylądowały trzy kleniki. Największy na foto poniżej: Panowie uwaga na szczupaki ,bo już na dobre gryzą.

Witam. Po niecałej 2h wizycie na Widawie, pojechałem nad Ślęzę. Woda prawie stojąca, tylko płynące przedmioty i zielsko dawały do zrozumienia, że rzeka jednak płynie. Około 2h łowienia , dość mocne branie na woblera 3.5cm S i w podbieraczku melduje się 31cm kluseczka. 1. Gucek2. Jacolan ............s44+s40+s37=1213. Płatek88............m35+m27cm+0=624. Marienty............s25+s22+s29=765. peekol..............s27+0+0=276. Ventus7. DAZ8. Rumbler9. Carloss8310. jaceen..............m32+s37+s37=10611. mefis_7.............s27+33+0=6012. andrutone13. PPu88.............s24+0+0=2414. Booryss15. bacyk16. jaroslav17. gapcio11118. Tollos19. Wędkarzyk120. Bojder21. Rado (Odys80) s42+31+0= 7322. Marcin_Lca23. Klausik24. Lewy110625. szymek0726. PL196227. krznow28. Budek29. misiekkk

Dzisiaj kolejne 3 godz nad Ślężą niestety z kiepskimi wynikami jedynie pogoda piękna.. I tylko taki okonek ładnie ubarwiony.

@Jaceen, @artech świetne przynęty! Moja ostatnia seryjka bliska finału - w oczekiwaniu na zamówione kotwiczki i materiał na stery zrobiłem parę fotek Najpierw sprawdzony model szóstek i testowe egzemplarze na łowiska no kill - piątki na jedną kotwiczkę. Tu krąpiki 4,5-5cm, te z lewej strony malowane przez moje pociechy różowo-niebieski to miał być różowy okoń, ale zostałem oszukany Kiełbik, robale i błyskająca boczkami techno-płotka na miejskie opaski Kleniowe smakołyki - dwa siekopodobne - 4cm duszek i 3cm srebrna rybka, zielono-złote smużaki (ten mniejszy ma już rybki na koncie - łowił jako surówka, bez wykończenia) i mrówa na korpusie od Tommy'ego - dla @Jacolana I rodzinka w komplecie Sporo wystruganych korpusów czeka na wykończenie, nie wiem czy się doczekają bo wiosna tuż tuż

Suplement do warsztatów muchowych Przepraszam, ale zmieniłem i imię i nazwisko kolegi z Finlandii tak naprawdę brzmi ono Tero Mantyla. Jeszcze raz przepraszam szczególnie osobę poszkodowaną

Witam dzisiaj trzy godzinki pod mostem , po pierwsze krajobraz ksiezycowy w zwiazku z przebudowa drogi po drugie woda lekko podniesiona klarowna i duzy sztrum , praktycznie nie ma spokojnej wody co do rybek no to lipa nie widzialem oznak zerowania , taka ciekawostka spotkalem goscia nad woda myslalem ze robil nocke ale on mowi ze nocka owszem ale nie na ryby tylko ze plywa kajakiem ,wczoraj plywal ,przekimal w busie i z rana tez sie szykowal na splyw , wydaje mi sie ze na widawe trza czekac na koniec marca zeby byly efekty z pozdrowieniem Wasyl

Ważne, że dzień miło spędziłeś

- Gatunek ryby: karp - Długość w cm: 68 - Data połowu: 16.02.2016 - Godzina połowu: rano - Łowisko: komercja - Przynęta: kuku - Opis: jedyna rybka na zasiadce.

- Gatunek ryby: Płoć - Długość w cm: 32 - Data połowu: 14.02.2016 - Godzina połowu: około 07:40 - Łowisko: Odra we Wrocławiu - Przynęta: 3xpinka - Opis: Dużo brań ale przeważnie niewielkie krapie i leszczyki

W weekend trochę pospacerowałem po Odrze w okolicach Wrocławia i nie można powiedzieć, że rybka nie ruszyła się po zimie, bo bym skłamał. Nastawiający się na białoryb łowią (płotki, leszczyki) na zastoiskach, ja również na nieco spowolnionym nurcie postanowiłem na paproszki poszukać i trochę podłubać okoni w rezultacie przerzuciłem ich sporo, rozmiarowo również niczego sobie, największe kilka sztuk pod 30tkę. Na brzegu na korzeniach wędrują " tramwaje " na wodzie boleń zaczyna tłuc i gonić drobnice..istne przedwiośnie!

Pierwszy wypad spinningowy w sezonie 2016 - zaliczony. Pełna ekipa, jakieś rybki padły (ja - 2 liny,ojciec - 2 okonie i szczupaczek, Wojtek kilka okoni),obowiązkowe ognisko z kiełbaską - więcej do szczęścia mi nie potrzeba . Wojtek rozpoczął sezon zgrabnym okonkiem Chwilę później na moim kiju zawitały 2 liny ok 40 cm. Już wcale się nie dziwię, bo co roku w tym okresie łowię na paprochy piękne liny. kolejny okonek Wojtka i pamiętajcie rybka lubi pływać