Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. artech

    artech

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      6 097


  2. Odys80

    Odys80

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      362


  3. EsoxHunter

    EsoxHunter

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      719


  4. jacolan

    jacolan

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      1 172


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 22.01.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. W tym roku późno rozpocząłem swój sezon wędkarski, bo dopiero dzisiaj. Nie bardzo mogłem się zdecydować czy na inaugurację wybrać się na trocie czy na pstrągi. Nie bardzo chciało mi się biegać z ciężką trociówką, a z drugiej strony troćki dawno nie złowiłem... No i w sumie było tylko jedno wyjście. Pewna zachodniopomorska rzeczka, która pozwoli zapolować na pstrąga a i trociowy przyłów jest możliwy. Trzeba było pojechać trochę dalej, ale wybór okazał się strzałem w dziesiątkę. Piękny początek, w drugim rzucie branie ładnego pstrąga ale się spina. Ponawiam rzut - nic. Jeszcze raz - i jest, po krótkiej walce na brzegu ląduje piękny pstrąg. Szybka fotka i wraca do swojego dołka. Świetne otwarcie i pełen relaks. Może być coś lepszego? Okazuje się że może. Za kolejnym zakrętem po środku rzeki delikatne przytrzymanie woblera, zacinam i zaczyna się walka, a raczej szał wielkiego cielska. Na lekkim pstrągowym zestawie ryba dała popalić. Do podbieraka się nie zmieściła. Musiałem zejść po nią do wody. Szczęście ogromne bo po paru latach poprawiona życiówka w troci wędrownej. Całe 76 cm miedzianego cielska. Szybka fota i kiepskie selfi i ryba wraca do wody, może wróci w przyszłym roku.
    12 punktów
  2. Dziś prawdziwe otwarcie sezonu. Czwarty niedługi (przez prawie miesięczną chorobę w grudniu, nie pozwalam sobie na razie na więcej niż ok.2h) wypad w tym roku, trzeci na tą wodę. I do trzech razy sztuka. A w zasadzie dwie. Zaczynam od obłowienia rynny i po kilkunastu rzutach i kilku zmianach przynęty - jest! Miękkie przygięcie szczytówki, zacięcie i młynki. Pod nogami ryba robi jeszcze piękną świecę, ale na szczęście wędka trzyma bez zarzutu. 48cm szczęścia w podbieraku. Schodzę w dół rzeki, jednak po około godzinie bez brania zmieniam odcinek i przechodzę na wolną prostkę. Obławiam solennie z prądem i pod prąd, znowu zmiana przynęty, drugi rzut i siedzi! Od razu wychodzi do powierzchni i młynkuje, widzę, że jest ładniejszy od poprzedniego. Prawie wpadam na główkę do wody chcąc zejść po skarpie do wody, jednak udaje mi się utrzymać równowagę i wpadam nogami w woderach do wody, płosząc wszystko w promieniu kilometra. Ale ryba dalej siedzi, energicznie podciągam ją do siebie i ląduje w podbieraku. Grube, piękne 51 cm. Łowię jeszcze chwilę, ale stwierdzam, że wystarczy na dziś. Było pięknie. // Obie ryby szybko i w dobrej kondycji wróciły do wody.
    7 punktów
  3. Barki I tez skute lodem i ponad 10 wędkarzy na lodzie + jeden na łyżwach
    6 punktów
  4. Ja byłem w sobotę. Przeszedłem odcinek od spiętrzenia na Oporowie właśnie do WABCO. Nie zauważyłem żadnych śladów po rybkach. A właśnie liczyłem na "okruchy" po uczcie kunowatych. W poprzednim sezonie w tych okolicach mocno się uwijały, aby uszczuplić tam rybostan. Kormorany tradycyjnie na swoich stanowiskach. Doszedłem do WABCO i wróciłem do pętli. ________________________________ Jeszcze kilka zdjęć z piątkowego spotkania w "Pub Rejs". Tym, co nie byli muszę powiedzieć, że opanowaliśmy cały lokal:) Gdyby nas panienka zza baru o 2:00 delikatnie nie wyprosiła, to nasiadówa byłaby do rana:) Bardzo udane spotkanie. Jak zwykle była pokazówka naszej twórczości i zakończyliśmy oficjalnie Ligę 2016. Do najlepszego ligowicza powędrowały fajne suweniry. Nie tylko najskuteczniejsi skorzystali. Chojność kolegów po kiju jest wręcz krępująca:) ale co tam, poradzimy sobie z tym;) Kilka zdjęć, które udało się uwiecznić zanim całkowicie pochłonęły mnie rozmowy o naszym hobby:) Jak warunki pozwolą, to jest propozycja na okoniowe wspólne wędkowanie. Ktoś będzie miał wieści, że rybka dobrze skubie, to rzucamy hasło i spotykamy się nad wodą. Druga propozycja, to muchowe spotkanie na wiosennej wodzie na rzece Oławie. To jednak nie wcześniej, jak przełom marca-kwietnia. Odcinek przed Wrocławiem. Tak więc trzymajcie rękę na pulsie, aby nie przegapić;) pzdr.
    6 punktów
  5. Dzisiaj mało czasu. Tylko starczyło mi na Dobrą i właściwie na samo ustawianie gąsieniczek. Na miejscu się okazało, że woda całkiem obiecująca. Po wysypaniu chleba do wody w całkiem sporej ilości zauważyłem ruch na wodzie. No to sru.. do wody świeżo co ustawioną gąsieniorkę Niestety dzisiaj tylko się udało je poustawiać kontaktu nie miałem. Pogoda była fajna na łowienie. Wrócę tu jeszcze.
    3 punkty
  6. Spotkanie super! Fajnie było Was spotkać pogadać i .... faktycznie pani już muzykę wyłączała co by nas się pozbyć Nie którzy chyba poszli na więcej Ja dopiero dzisiaj jak wstałem to sprawdziłem prezenty jakie mi sprawiliście. I chciałem Wam podziękować za hojność! Za woblery,gadżety wędkarskie, jigi,kalendarz, który mi się baaardzo podoba! W zamian obiecuję, że nowym sezonie "LŚ" 2017 jeszcze bardziej się postaram o foto relacje z miarami Choć to się może nie wszystkim podobać Co nie którzy mi się na spotkaniu odgrażali, że nie pozwolą już mi wygrać. Ja powiem tyle. Motywacji mi nie brakuje. Dam radę! Na razie trzy koszulki mam zajęte Pss.. skrzynki nie dostałem jest moja, a za tydzień ruszam już za punktami Pozdrawiam!
    3 punkty
  7. Na początek to witamy na forum. Natomiast co się tyczy Twojego pytania. Na początek zdradzę Ci kilka kluczowych w wędkarstwie czynników gwarantujących sukces w połowach ryb. Otóż: - ważniejsze od sprzętu czy techniki połowu jest samozaparcie i chęć obcowania z przyrodą - jeżeli już mimo wszystko zdecydowałeś się, że będziesz wędkował to staraj się jak najwięcej obserwować z przyrodą nad wodą (jest to taki punkt w wędkarstwie do którego niezależnie od sukcesów czy stażu wędkarskiego wszyscy niemalże wędkarze cały czas powracają) - zapamiętaj! podstawą wędkarstwa nie jest sprzęt a wędkarz! Nie raz nad Wisła się przekonałem, że nawet na "kija od wideł" sprawny wędkarz potrafi złowić o wiele więcej niż nie jeden "małomiasteczkowy" łowca ze swym wykwintnym sprzętem. Co się tyczy Twoich zapotrzebowań w sprzęt wędkarski. Na początek proponuję wędka kołowrotek żyłka spławik i haczyk. Oczywiście plus chęci. Natomiast Match czy nie match? Na początek nie zaprzątaj sobie tym głowy. Kup sobie wędkę opłać kartę i jedź/idź nad wodę. Reszta w miarę pozyskiwania wiedzy sama przyjdzie. Preferencji wędkarskich na samym początku nikt nie jest w stanie jednoznacznie określić. Jeden woli łowić na spławik czy grunt inny woli spining a jeszcze inny uzurpuję sobie miano karpiarza a to już poważna liga jest jeżeli chodzi o sprzęt.
    3 punkty
  8. pływak - drobna-szybka akcja , moża też posmuzyć
    2 punkty
  9. krotki rekonesans z rana , pierwsze zdjecia z malej zwirowni na redzinie , lod 15 cm pare malych plotek i okonkow potem drugie barki ponad 20 osob na lodzie i gielda samochodowa
    2 punkty
  10. Żadne z Chin, nasz rodzimy okoń to był. Dzisiaj na lodzie od 10-15.30. Minus 3 więc żyłka przymarzała do przelotek i do lodu. Tylko blaszki i trochę żuczkiem pracowałem. Najpierw żwirownia i nawet puknięcia nie było, kilka dziur wywierconych w różnych miejscach, głębokości od 1,2 - 3m. Po 12 przeniosłem się na zalew i też nawet okonia nie widziałem. Jedyne branie dnia nastąpiło około półtora metra od trzcin na wodzie o głębokości 2 metrów. Na centymetrową błystkę połakomił się ten ładny kleń. Zanim się pokazał w całości to miałem stan przedzawałowy bo błysnęła czerwona płetwa pod dziurą i byłem przekonany że to rekordowy okoń. Na żyłce 0.10 trochę dokazywał i kilka odjazdów było miarki nie miałem ale zmierzyłem w domu wędkę i wychodzi mi 47 cm. Rybka wróciła do wody w dobrej kondycji. Może by zacząć do Grand Prix zgłaszać
    2 punkty
  11. Wielkie gratulacje "artech" piękny kelt, że nie wspomnę o potoku. Wspaniałe rozpoczęcie sezonu, może to nieładnie ale zazdroszczę tym bardziej, że w pierwszej dekadzie stycznia byłem bardziej na wschód od Ciebie i przez trzy dni miałem jeden kontakt ze srebrniakiem niestety ... tylko kontakt. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów
    1 punkt
  12. Andrzeju, szacun brat wiedźmina !
    1 punkt
  13. 1 punkt
  14. Gratki Panowie. Ja wczoraj 1,5h na lodzie, 4 dziurki - bez ryb
    1 punkt
  15. Dzień konia ! Piękne ryby ! Ten pstrąg tak z podbierakiem zestawiając to zdrowo z przodu
    1 punkt
  16. Pstrąg tęczowy (10.2016) ze Szwecji ma płetwę ogonową zdecydowanie inną niż ten w Polsce. Odnoszę wrażenie, że Polskie pstrągi mają zaokrąglone (jakby przycięte) płetwy ogonowe, natomiast te w Szwecji mają płetwy większe i podobne do troci.
    1 punkt
  17. To może jeszcze coś Ci zdradzę. Coś do czego większość wędkarzy dochodzi latami. Ryby a zwłaszcza te większe naturalny pokarm którym się żywią znajdują w strefach wody płytkiej (stawy/jeziora) lub przybrzeżnej (rzeki). I tam właśnie na twoim miejscu na początek bym jej szukał. Sam osobiście po 40 latach wędkowania jeśli łowię w rzekach - a jakieś tam drobne sukcesy od kilkunastu lat już mam - szukam ryby właśnie w strefach przybrzeżnych. One tam są bo tam pobierają pokarm. Sztuką jest je podejść. Bardzo dużą sztuką bo ryba z natury im większa tym bardziej jest płochliwa. Całkiem inaczej sytuacja ma się podczas "masowego" wędkarstwa. Im więcej ludzi nad wodą tym mniejsze szanse na jej złowienie. Ot taki paradoks. Dlatego nie skupiaj się na sprzęcie. Jeżeli mogę Ci z własnego doświadczenia coś doradzić to na początek to kup sobie jakiś teleskop w miarę lekki o długości około 4,20m plus kołowrotek i całą resztę. Potem dokupisz sobie jakąś drgającą szczytówkę albo spinning. W każdym bądź razie nie inwestuj na początek zbyt dużych środków w sprzęt zanęty przynęty czi inne "niezbędne" atrybuty. Skup się raczej na zdobywaniu wiedzy. Na początek teoretycznej a jak przyjdzie wiosna to i praktycznej
    1 punkt
  18. Co tu dużo pisać, było ekstra. Niech żałują Ci co nie byli. Ja jutro idę na Barki I....na łyżwy Powodzenia chłopaki nad Bobrem, oby cos się uwiesiło na streemerki, a to moje wypociny
    1 punkt
  19. A w czym osoby z tego forum są gorsze, że taka cenowa rozbieżność...http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6782.0
    1 punkt
  20. Witaj Moje gratulacje piękne kropki i to jest to co kocham w naszym hobby
    1 punkt
  21. Dziś korzystając z kolejnego dnia urlopu nie wypadało nie pójść na lód z wędeczkąCzas i miejsce w zasadzie tak samo jak wczoraj.Wyniki również bardzo zbliżone z tym że dziś dobiłem do długości okonia 34cm,trochę po 25 - 28cm,po za tym cała masa okoni 15-20cm jak i długości palca,nie byłem wstanie nawet policzyć wszystkich złowionych okoni ale z jednego otworu doliczyłem do 25 sztukByć może raz wypuszczone w ten sam otwór brały ponownie hehNa mormyszkę zaś kilka płotek się skusiło,co prawda maleństwa same ale dla początkującego z mormyszką(pierwszy sezon bardziej poważnie,zawsze królowała błystka) widok brania na kiwoku był megaaZabawa przednia a prawie 5h na lodzie minęło jak jeden moment.Okonie są w super formie,mają grube brzuszki pełne ikry i ogromny zapas energii podczas braniaOby warunki im dopisały podczas tarła a amatorom kłusownictwa nie przyszło nic głupiego na myśl....to w przyszłości może też ucieszą nie jeden razPóki co aż serce rośnie na widok żyjącej wody bez charakterystycznych prostokątnych przerębli co 2m i jednym dużym na końcu....
    1 punkt
  22. Odra, ujście Bystrzycy do Odry oraz bystrzyca most brodzki 17.01.2017 Kanał z ciepłą wodą z oczyszczalni często tam zaglądają klenie i jazie zimąujscie bystrzycy do Odry most brodzki na bystrzycy odcinek przyujściowy i dwie koleżanki biegające po lodzie
    1 punkt
  23. Pozwolę sobie wkleić odnośniki, gdzie jest kilka zdjęć ze spotkania. Myślę, że czas będzie się bardzo dłużył do następnego, które mam nadzieję stanie się tradycją w naszym gronie.
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.