Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.03.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dzisiaj pogoda pozwoliła w końcu wyjść z wędką nad rzekę . Łowienie na spinning w godzinach 15-18..30 i 100% skuteczność Trzy brania i 3 rybki na brzegu. Najpierw boleń na 63 cm , później 38 cm kleń i na koniec już po zmroku kleń na 42 cm. Wszystko na małe woblerki, każda ryba na innego
    2 punkty
  2. Biegowiec osowaty, pływający, 29 mm. Poppery 40 mm, 2 x 60 mm i wobler o pracy wtd w rozmiarze 70 mm.
    2 punkty
  3. Zdjęcie się nie zmieściło, bo za ciężkie.
    2 punkty
  4. Brawo jaceen, zaczynasz już szlifować wynik a ja nawet nie zapunktowałem jeszcze RexHunt masz rację, tylko że we Wrocku są miejsca o różnej skali presjii i różnym znaczeniu wędkarskim. Jeżeli za moim postem mięsiarze ruszą na ten odcinek Ślęzy za kleniem, to tylko się cieszyć. Po pierwsze nie będzie ich w innych miejscach, po drugie Ślęza będzie ich tylko kosztować nerwy i nic specjalnie nie połowią. Podobnie jakbym pochwalił się fajną rybą złowioną na Zawalnej, Janówku, Rędzinie, barkach. Co to zmieni, jak co weekend i tak te miejsca są oblegane. Może jeszcze czasem trzeba się powstrzymać z początkiem okresu gdy dany gatunek wchodzi w łowisko. Wtedy mamy szansę na tydzień lub dwa kameralnego łowienia, a potem już tłum i się odechciewa.
    1 punkt
  5. 2019.03.18 Ten sezon skoncentruję się na swoich najbliższych miejscówkach. Powoli zaczynam na nowo je odkrywać po dwóch sezonach omijania. Dzisiaj dwie godziny za widniaka i prawie dwie po zmierzchu. Zmarzłem wieczorem strasznie. Gdy było słonecznie ładnie reagowały na smużące bączki. Po zachodzie ucięło. Musiałem poszukać innych miejsc. Znalazłem odcinek około 30 m, gdzie coś się jeszcze działo. Brania coraz bardziej energiczne, lecz dzisiaj tak złodziejskie, że do nerwicy mogły doprowadzić. Odpływające ryby, po śladzie na wodzie wyglądały na dość pokaźne. W każdym razie dokładam do swojego koszyka następnego klenia. Złowiony na płytkiego bączka ok. 30mm. Pierwsza trzydziestka w tym sezonie. Oby nie ostatnia:)
    1 punkt
  6. Weekendowy wyjazd w góry w rodzinne strony mojej żony, a że na Dunajec już niedaleko, to wybrałem się trochę poćwiczyć rękę. Widoki mega Dwie godziny machania dały fajne efekty, siadły 3 potoki takie koło 40, dwa z nich wypiąłem od razu w wodzie nie robiąc im zdjęć, jeden łyknął woblera prawie całego ,więc musiałem go wyjąć z wody a przy okazji zrobiłem mu fotę Trafiła się też ciekawostka....tęczak?
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.