Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. karpangler

    karpangler

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      139


  2. wernicjusz

    wernicjusz

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      901


  3. Elast93

    Elast93

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      2 666


  4. Booryss

    Booryss

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 403


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 09.07.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Pierwszy dzień urlopu i po miesiącu jak nie więcej przerwy wędka i nad wodę. ... niestety od jutra w ramach urlopu rozpoczynam remont dachu także kolejne rybki raczej nie prędko...
    4 punkty
  2. Ja również w lipcu jeszcze nad wodą nie byłem.. Jakoś ostatnio trochę nie ma weny, na Wiśle znowu niżówka jak diabli.. wyniki ostatnio też bardzo słabe, a po kilku wyjazdach na małe zatłoczone komercje mi się odechciało.. Co raz mocniej ciągnie mnie w stronę stacjonarnego łowienia gdzieś w ciszy i spokoju, a nie wśród setek "januszy" albo plażowiczów z rodzinami.. Niestety niema zbytnio u nas w okręgu takich spokojnych mało uczęszczanych łowisk.. Jeździć nęcić jakieś zapomniane miejscówki też nie mam możliwości.. Ehh jak człowiek jedzie raz w tygodniu w weekend i zastaje takie widoki nad ulubionym ale niestety mocno uczęszczanym miejscem na rzece to się w ogóle wędkować odechciewa..
    3 punkty
  3. Zaczynamy lipiec pozytywnie, Pan i Pani z wąsem Pani 70tka A Pan koło 120stki
    2 punkty
  4. W skrócie . 10 osób startowało. Ekipa przyjazna rywalizacja spokojna. Walka o jaką kolwiek wymiarową rybkę . Woda brudna wysoka totalnie nie na muchę. 3 ryby złowione na całe zawody. Baca mistrzem okręgu tak mu się przyfarciło.
    2 punkty
  5. Witam wszystkich.Dawno mnie nie było na forum.Ostatni wpis zrobiłem 11.kwietnia.Niestety na większą aktywność nie pozwoliła mi choroba.W dniu 28.czerwca pojechałem wreszcie na rybki.Łowiłem na stawie komercyjnym.Złowiłem 4szt.amura,3szt. karpia i 1szt. karasia. Łowiłem na mady i kukurydzę.Brały na wszystko.Pozdrawiam.
    2 punkty
  6. Jak nie biorą, to przynajmniej pochlapię przynętami:) A łowienie takimi chlapakami bardzo wciąga. Na mniejszą wersję nietoperza (7 cm) miałem sporo brań. Jednak też sporo ryb odbijało się od niego. Podejrzewam, że w większości, to były klenie. Kilka złowiłem. Dwa ponad 50 cm odpięły się już pod nogami. Gacek miał za zadanie kusić sumy, ale tam, gdzie się kręcę nocami, klenie wyraźnie dominują. Lipiec zaczął się dla mnie również ciekawie jak u kolegów. Żeby zmniejszyć ilość pustych brań, dobrałem do swojego pudełka z przynętami 3D Cicadę. Po kilkunastu dniach leżakowania przyszedł czas i na nią. Efekt? Kilka brań i dwa fajne klenie na brzegu. Później zmieniłem na Rapalę Oryginal i dołowiłem jeszcze jednego klenia. Kilka brań zepsułem. Kiedyś dałbym wiele za wskazówki do łowienia boleni ze stojącej wody. Teraz uśmiecham się i wiem, że łowienie ich nie jest tylko dla wybrańców. Gdy się w końcu znajdzie przynęty, które do nas "przemówią", to tylko kwestia krótkiego czasu, aby pojawiły się efekty. Wygląda, że ochłodzenie dobrze wpłynęło na aktywność ryb. Sporo się działo tej nocy. Gdyby to jeszcze wszystko wykorzystać:)
    2 punkty
  7. z 30.06. ale póznym wieczorem....więc pochwale sie w wątku lipcowym...
    2 punkty
  8. Dzisiaj całe 74 cm szczęścia
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.