Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Ranking

  1. Don Gucak

    Don Gucak

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      281


  2. salto

    salto

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      210


  3. tomek1

    tomek1

    Administrator


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      10 592


  4. Elast93

    Elast93

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      2 675


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 11.09.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Wypad od 19 do 22, 2 brania, lin 40+ oraz wzdręga 35. Na zdjęciu linek wygląda jakbym zdechłego podebrał ale nic bardziej mylnego. Największy "biały" lin jakiego złapałem, szramy po dwóch stronach z lat młodości i plamka na górnej części pyska choby jakiś koi. Piękna ryba, szkoda że już było ciemno. Ale rano nie planowałem przychodzić więc go wypuściłem od razu. Może go znów trafię, tego na pewno poznam. Fajne w tym wszystkim jest to, że ciężko o kiju wrócić, zawsze jakiś lin sie uwiesi, nawet jak ciśnienie skacze i pogoda nie do życia
    5 punktów
  2. Wczoraj szybka wieczorna zasiadka i całkiem fajnie rybka współpracowała. Trafił się amur 65cm oraz karpik 60cm.
    4 punkty
  3. Ostatnie dni minęły na polowaniu na ryby w Adriatyku. Zabrakło okazów, ale bardzo dużo się nauczyłem od trzech sympatycznych wędkarzy chorwackich, których spotykałem nad wodą. Myślę, że ta nauka zaprocentuje przy kolejnych wyjazdach. Być może w zimie będzie trochę czasu żeby napisać na ten temat artykuł, bo nie ma zbyt dużo rzetelnych informacji na ten temat. Poniżej kilka zdjęć przybliżających ten klimat.
    3 punkty
  4. Gratulacje dla wszystkich łowiących U mnie ostatnio było kilka wypadów rozpoznawczych na ulubione starorzecze No Kill ze spinem sprawdzić czy już rybki w jesiennym nastroju.. Wygląda na to że jeszcze nie bardzo Dzisiaj w ramach tego że był czas i było z kim wybrałem się z dwoma kumplami na urokliwe łowisko komercyjne No Kill w okolicach Krakowa. Wędkowaliśmy od około 07:00 do 18:00, u mnie o godzinie ok 8 rano trafił się pierwszy karp o wadze 8,4 kg. Około 11 trafiam jeszcze jednego miśka ok 6 kg, później brały już tylko leszczyki 30-40 cm.. Kumple poza leszczami nie trafili nic ciekawego.. Tym razem wrzucam kilka pamiątkowych fotek :
    2 punkty
  5. Jesienią uwielbiam łowić odrzańskie klenie w miejskich kanałach. Najczęściej biorę wtedy lekką gruntówkę, najprostszy zestaw - ciężarek, przypon, haczyk a czasem nawet bez ciężarka. Nie nęcę tylko wypatruję miejsca i posyłam pojedynczą przynętę - ciasto serowe, szynka, wątróbka, rosówka. Zdecydowanie bardziej aktywna forma użycia gruntówki niż stacjonarne rozstawienie się. Za rybą potrafię przewędrować parę ładnych kilometrów. Z tych spacerów wyłoniło się kilka "pewnych" miejscówek. Jest tylko jeden mały problem - jesień jeszcze się porządnie nie zaczęła. Jednak wczoraj wieczorem siedząc nad stawem, stwierdziłem, że nocą ostro spada temperatura. Stąd narodził się pomysł, żeby o poranku spróbować "jesiennych metod" w jednej ze sprawdzonych w zeszłym sezonie miejscówek. Na przynętę poszło ciasto serowe. Jest rewelacyjne na klenie w zimne miesiące ale w ciepłe dni przestaje być atrakcyjne dla ryb. Zestaw składał się tylko z kotwiczki. Bez przyponu, bez ciężarka. Spodziewałem się delikatnego brania, bo ciasto zaczyna być ostro szarpane przez ryby im bliżej zimy. Im dalej od zimy tym klenie są ostrożniejsze z braniem sporej kulki (średnica jakieś 3cm) do pyska. Miałem tylko 30 minut przed pracą. Pierwsze branie puste - wyjąłem kleniowi kulkę z pyska bez udanego zacięcia. Ale już wiedziałem, że są w wybranym miejscu. Brak wiatru ułatwia takie łowienie, bo bez napiętego zestawu obserwujemy przede wszystkim żyłkę. Kolejny lekki ruch żyłki skwitowałem zacięciem i po krótkim holu zaliczam radosny poranek
    2 punkty
  6. salto, nie mogę się jakoś zebrać do włosa. Łowię cały czas jedną odległościówką z ołówkiem 1g i wielkim hakiem. Kukurydza m dużo mniej białka niż groch, łubin, soja czy cieciorka. Może uda się zainstalować dwa feedery i zrobić porównanie - pellet/kulki vs ziarno. Zobaczymy jak z czasem. Dziś na 3h wypad i znów to samo, ruszyły jak zrobiło się całkiem ciemno.
    2 punkty
  7. Graty za rybki, mam nadzieję że to łowisko wróci do swojej świetności.
    1 punkt
  8. Byczka jeszcze na spina nie złowiłem. Ruszyły się jednak moje spinningowe płocie. Ta ze zdjęcia zaatakowała woblerka 4cm.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.