Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Ranking

  1. DawidSokołowski

    DawidSokołowski

    Redaktor


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      155


  2. Budek

    Budek

    Zwycięzca Street Fishing Poland Grand Prix 2018


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      1 090


  3. ESSOX

    ESSOX

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      1 695


  4. tomek1

    tomek1

    Administrator


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      10 592


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.01.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. W weekend pierwszy raz w życiu wybrałem się z kolegą na trocie. Niestety złowiliśmy tylko żak 😒
    4 punkty
  2. Dzisiaj po kilku małych okoniach melduję się pierwsza rybka którą obstawiałem na 30cm niestety brakło 1cm 🤣 dla tego też NIE leci do tabeli 🤭 Ciężko było coś wyskrobać z wody, ale dzięki Jaceen za fote. Jeśli zmienię coś w technice lub sprzęcie dam znać na razie łowie tak jak w poprzednich wpisach pisałem 👌
    3 punkty
  3. Ostatnie dwa lata potraktowałem pasiaki mocno po macoszemu. Plan jest taki, żeby to w tym roku zmienić, pierwszy krok wykonany... Udłubany na bujaną przy dnie ciemną gumkę, 2'' na 2g. //edit myślałem, że wymiar jest od 20cm... nie szkodzi, słowo się rzekło 😉
    1 punkt
  4. Kolejne wspomnienie- tym razem film z naszego wyjazdu na Rio Ebro.
    1 punkt
  5. Otworzyłem wreszcie Sezon 2020 Od 11 do 14 z lekkim castem na drop shota wybrałem się na miejski odcinek Wisłoka. Jedna miejscówka tylko, nie przesuwałem się bardziej niż na odcinku 10 metrów na brzegu. Celem był głównie okoń ale myślałem też o białej rybie. Przynęta to czerwoniutka 4 cm imitacja dendrobeny, ciężarek 5 gramowy. Słonecznie i w miarę ciepło ale dosyć męczący wiatr. Zestaw delikatny i przeszkadzający wiatr więc nie łowiło się komfortowo. Bardziej skupiałem się na rzucaniu castem bo to dopiero 2 raz w praktyce, niż na obserwacji ściąganego zestawu. Miałem 3 brania , 3 zacięte i 3 z rybą na kiju...........i wszystko "zębate" Pierwszą rybą roku 2020 okazał się szczupak na 59 cm , ładny grubas który przetestował fajnie kijek 0.5-5 g i był też pierwszą rybą na tej wędce i pierwszą w metodzie castingowej. Po kilkunastu minutach prawie w tym samym miejscu siadł drugi około 50 cm , zaplątał się w stare trzciny przy brzegu i przy próbie wyplątania wyhaczył się sam. Na koniec był najmniejszy taki ze 30 cm , podnoszony na plecionce do góry fiknął salto i też się sam wyhaczył Wszystkie 3 ryby wzięły bardzo delikatnie, zapięte na haku za sam koniec pyska. Nie było typowego uderzenia szczupakowego. Przy tym największym nawet nie wyczułem momentu brania , to że jest ryba na kiju poznałem po tym że jechał już pod prąd . Jeszcze jednym sukcesem jest to że nie straciłem przy tym wietrze nawet metra plecionki trafiały się oczywiście brody na multiku ale delikatne i dające się rozplątać. Fotek ryb nie ma z wiadomych względów
    1 punkt
  6. Mój największy z tego roku. Również Uważam że ryba 40+ musi już bardzo cieszyć bo nie lowi się ich dużo.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.