wake_up_jk

Wypuszczanie ryb, szczególnie wymiarowych daje dużo radości. Mnie osobiście więcej niż z zabrania jej do domu. Oto link do mojego filmiku z okonkiem okonek

Coś jest nie halo. W poście powyżej wstawiłem foto kozy i po wysłaniu postu mój "koziołek" jeszcze tam był a teraz już sobie "poszedł". Czemu tak się dzieje, że fotulce znikają z postu?

No i mieliście rację. Oto poniżej koza jak się patrzy Bardzo ładna, mała rybka. Te spotkane przeze mnie wyglądały właśnie jak ta na dole.

A może to jakiś nowy gatunek i należy to zgłosić do National Geographic A tak na serio to obie foto przedstawione przez Was ukazują coś bardzo podobnego pod względem kształtu ciała i płetw, a także "ryjka". Natomiast kolor mi nie pasuje. Te zaobserwowane przeze mnie były niemal białe z niewielkimi plamami na całym ciele. W proporcji ok 70% białego ciała i 30% prawie czarnych plamek. Przypuszczam, że odcienie i kolor zależą od występowania w danej strefie geograficznej czy też w danej części Polski. Może także zależy to od jakości wody w jakiej żyją. Postaram się następnym razem zrobić fotkę i wrzucę na forum... Dzięki za wszytkie odpowiedzi

(umieszczam ten post tutaj, bo jest to relatywnie chyba najliczniej odwiedzany dział) Witam!! Mam dylemat w rozpoznaniu pewnego gatunku ryby. Przeglądałem w necie różne przewodniki, mimo to nie za bardzo wiem co to za stwór. Obserwacji tego stworzenia zawsze dokonywałem w nocy w strefie (praktycznie tylko na piachu) brzegowej. Wygląda mniej lub więcej tak. Podłużne ciało, długość (widziałem różne egzemplarze) od 5-10cm, ciało generalnie jasne z niewielkimi ciemniejszymi plamkami, kształt mniej więcej węgorzowaty, ale układ płetw raczej jak u zwykłej ryby. Średnica przekroju poprzecznego to ok 5-7mm. Płetwy małe i delikatne i niemal przeźroczyste. Ryba ta trzyma się dna i po naświetleniu wody latarką często leży poprostu na dnie. Uciekając lub płynąc, choć najczęściej pozostaje w bezruchu zostawia esowaty ślad w piachu niczym żmija/wąż. Zaznaczę, że mieszkam w Bydgoszczy czyli łowię w wodach nizinnych i nie wiem, czy w innych wodach np górskich też występuje to stworzenie. Nigdy nie spotkałem tej ryby w rzece, a tylko w miarę czystych jeziorach i Zalewie Koronowskim. Wszystkie próby złapania kończą się niepowodzeniem. Ryba ta jest potwornie szybka. Następnym razem postaram się zrobić fotografię. Potrafi ktoś jednoznacznie zidentyfikować ten gatunek??

Odradzam osobiście kołowrotki marki JAXON. Ale o tym juz pisałem w tym poście http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=3197 , więc nie będę się powtarzał. Ponadto co tam napisałem, kołowrotki te bardzo łatwo "dostają" luzów w gniazdach osadczych łożysk łożyskujących korbkę z obu stron kołowrotka, co skutkuje dość niemiłymi luzami (szczególnie bicie promieniowe względem osi głównej korbki daje się we znaki) na korbce. A zaznaczam, że nie był to kołowrotek eksploatowany w sposób choćby średnio-ciężki. Obecnie przymierzam się do zakupu dwóch egzemplarzy Dragon Millenium RD 640 Pro iT. Ok 3,5 roku temu zakupiłem kołowrotek z serii Millenium 830i FD i kołowrotek chodzi do tej pory jak marzenie. Wtedy kosztował 110 pln. Z żadnego kołowrotka nie byłem nigdy tak zadowolony. Pracuje płynnie i bezgłośnie i nie ma wyczuwalnych luzów a nawinął już sporo żyłki przez te 3,5 roku. A cena w.w. kołowrotka 640 Pro iT jest naprawdę przystępna (waha się w granicach 80-110 PLN). Mam nadzieję, że popracują tak pięknie i długo jak Millenium 830i FD. No i gwarancja aż na 5 lat do czegoś zobowiązuje... Pozdrawiam.

Witam!! Moim zdaniem jeśli chodzi o kołowrotek firmy DRAGON, to dobry wybór. Ja posiadam przy spinningu kołowrotek DRAGON MILLENIUM 830i FD (z tego co wiem, tego modelu jako nowego nie da się już niestety kupić, ale na rynku są jeszcze jakieś kołowrotki DRAGONA, więc warto się rozejrzeć). Kołowrotek posiada 7 łożysk kulkowych (Ball Bearning) i jedno łożysko "jednokierunkowe" (One Way) zapobiegające ruchom wstecznym korbki. Kołowrotek nawija żyłkę od roku 2003 i nadal chodzi cicho i naprawdę płynnie. Może nie spinninguję codziennie, ale i tak już przeżył swoje. Działa bez zastrzeżeń i do tej pory rozkręcałem go tylko po to, aby sprawdzić jakość smaru znajdującego się wewnątrz i ewentualnie go wymienić na czysty/lepszy. Ponadto nie zdrapuje się zbyt łatwo lakier, więc kołowrotek nadal wygląda przyzwoicie. Solidne wykonanie i przystępna cena. Polecam! PostScriptum: używam go do spinningu Jaxon Phantom Light Spinn 270cm 5-25g

Witam!! imię: Jakub nazwisko: lat: 26 praca/szkoła: firma inżynierska (dla chętnych i ciekawych www.zmp.pl) stan cywilny: kawaler z odzysku, ale już zajęty (w tym roku zaręczyny ) hobby: no ba,że wędkarstwo Pogrywam także w w sieci w Call of Duty miejsce zamieszkania: Bydgoszcz adres e-mail: wake_up_jk@wp.pl gg: 9267951