siw69

No więc mam już za sobą 5 dni nęcenia. 1 - 150g odrębów, 0.5kg płatków owsianych, 0.5kg pęczaku, 0.9kg kukurydzy, 0.1kg konopi, 0.25kg pelletu 2 - 3.1kg kukurydzy, 0.4kg konopi, 0.2kg pszenicy, 1kg pelletu, 70 kulek 3 - 1.8kg kukurydzy, 0.2kg konopi, 70 kulek, 0.5kg pelletu 4 - 2,25kg kukurydzy, 0.25kg konopi, 0.1kg pszenicy, 80kulek, 0.5kg pelletu 5 - 2.7kg kukurydzy, 0.3kg konopi, 0.15kg pszenicy, 90kulek, 0.5 kg pelletu Nęciłem wieczorami, od 3 dnia zarzucałem jedną wędkę na grunt z kulką na włosie a druga łapałem na spławik. Na razie żadnego widoku karpia czy chociaż czegoś większego, na spławik w 3 i 4 dniu ładnie brała wzdręga za to wczoraj nawet na spławik słabo brała ryba. Dzisiaj jak tylko dopisze pogoda zamierzam zostać na nocce. Czy dzisiaj dalej jeszcze sypać ziarna czy już tylko punktowo?

Jest to duze jezioro jakby dwa w jednym polaczone krotkim plytkim kanalem. Cale jezior ma powierzchnie 294ha. Oprocz karpia jest tam jeszcze leszcz, ploc, lin, karas, wzdrega. Nece ciekawe miejsce okolo 25m od brzegu, dno blizej brzegu pelne patykow i malz a dalej muliste. Mialem dzisiaj zanecic wieczorem i przy okazji zostac na noc, a reszte ziaren zanecic jutro rano zeby zaoszczedzic na paliwie. Niestety pogoda postraszyla burza dlatego cala zaneta wyladowala dzisiaj, bylo tego okolo 3kg ziaren, 70 kulek. I 1kg pelletu. Dlatego sie zastanawiam czy jutrzejszy dzien tzn. sroda odpuscic z neceniem czy tez nie koniecznie?

Czy necenie wieksza iloscia co dwa dni jest rowniez skuteczne czy nie bardzo?

Czyli rezygnować już od jutra całkowicie z płatków owsianych i pęczaku? A co z ziemniakami, przenicą i sypką zanętą?

Gdzieś czytałem, żeby na początku sypnąć trochę czymś drobniejszym. Wejdzie drobniejsza ryba, zrobi zamieszanie a za nią wejdzie większa. Więc zaplanowałem sobie takie nęcenie, stopniowo zwiększając ilość kuku, kulek i pelletu, jednocześnie stopniowo rezygnując z drobniejszej zanęty. Czy słusznie to nie wiem

No i zacząłem nęcenie. Mam ciekawe miejsce. Dzisiaj do wody powędrowało 0.1kg konopi, 20 kulek, 0,25kg pelletu w 3 rozmiarach, 150g odrębów pszennych, 0,5kg płatków owsianych, 0.5kg pęczaku i 0,9kg kukurydzy. Miałem wszystko wywozić z pontonu i obserwować czy znika z dna ale niestety ponton nie nadaje się już do użytku więc musiałem wszystko zlepić kaszą manną i w formie kul poszło do wody.

Dodam, że jezioro posiada 272,1 ha, tylko, że to są jakby dwa oddzielne jeziora leżące jedno przy drugim połączone kanałem. Oprócz karpia znajduje się tam jeszcze lin, karaś, płoć, leszcz i wzdręga. Ile dni należało by nęcić i jaką ilością? Czy jak już będę nad wodą żeby nęcić to nie zaszkodzi za każdym razem wyrzucenie zestawów na kilka godzin< czy to nie spłoszy ryby?

Pierwszą zasiadkę planuje na maj. Jako zanęty chcę użyć: 1.8kg kukurydzy, 0.2kg konopi, 0.5kg drobnego pelletu i 0.25kg pokruszonych kulek proteinowych. Czy wystarczy sypać tyle zanęty dziennie? Będę nęcił albo od poniedziałku do czwartku, w piątek zrobię przerwę i na zasiadkę wybiorę się na noc w sobotę. Albo będę nęcił od poniedziałku do piątku, w sobotę zrobię przerwę i wybiorę się na zasiadkę w niedzielę na cały dzień. A co z nęceniem w dniu zasiadki? Czy nęcić taką samą ilością zanęty czy może mniejszą?

Witam, W tym roku planuje zapolować na karpia. W jeziorze na którym wędkuję trafiało się kilka sezonów, że łapało się takie sztuki 1-3kg niedaleko brzegu na spławik. Chcę spróbować na wiosnę zapolować na niego z gruntu. Zastanawiam się nad wyborem miejsca do połowu: Jak długo nęcić i jaką ilością. Stawiam raczej na ziarna bo kulki nie należą do tanich? Czy nęcąc ziarnami można użyć kulki proteinowej jako przynęty?Witam, W tym roku planuje zapolować na karpia. W jeziorze na którym wędkuję trafiało się kilka sezonów, że łapało się takie sztuki 1-3kg niedaleko brzegu na spławik. Chcę spróbować na wiosnę zapolować na niego z gruntu. Zastanawiam się nad wyborem miejsca do połowu: Jak długo nęcić i jaką ilością. Stawiam raczej na ziarna bo kulki nie należą do tanich? Czy nęcąc ziarnami można użyć kulki proteinowej jako przynęty?