rafalski

FullWengjel doskonale Cię rozumiem. W 2015 r na wysokości miejscowości Wroceń można było jeszcze złowić niewymiarowego szczupaka na gumę, ale ostatniej jesieni kilka godzin spinningu nastawionego na okonie nie przyniosły żadnej ryby. Smutna sprawa, bo niegdyś był to bardzo dobry odcinek rzeki, aczkolwiek może obecnie zależy to od dnia i od szczęścia i kaprysów ryb. Pozdrawiam.

No i jak efekty jeśli mówisz że znany ?

Oooo proszę. No to tamtej miejscówki nie znałem, ale z opisu wynika że godna uwagi jest. Za mostem przy drodze na Dzikie można ładnego klenia trafić, okoń też się trafia i czasami szczupak.

Witam. Chciałbym szerzej rozwinąć temat najlepszych i najbardziej atrakcyjnych łowisk komercyjnych na Podlasiu. Gdzie Waszym zdaniem najlepiej się wybrać, które z nich według Was są najbardziej atrakcyjne i na jakie efekty można na nich liczyć. Niech temat ten stanie się bazą do ciekawej rozmowy, wymiany zdań i doświadczeń, oraz dobrą wskazówką gdzie można ciekawie i przyjemnie spędzić czas nad wodą. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam

No to lipa...

Witam wszystkich. Chciałbym zacząć temat rzeki Supraśl. Chodzi mi między innymi o wasze doświadczenia z wędkowania w tej rzece, czy warto tam łowić i jakie ryby się trafiają. Mam zamiar się wybrać nad tą rzekę w okolicę mostu drogowego przed skrętem na Dzikie. Tematu odnośnie tej wody chyba na forum jeszcze nie ma, więc może warto go rozwinąć jeśli będą osoby tam wędkujące i chętne do debaty

Niedaleko Białegostoku, więc można by się kiedyś wybrać. Ale bez żadnych opinii ludzi z forum, i żadnej wiedzy na ten temat nie wiem czy warto

Witam wszystkich użytkowników Chciałbym zapytać czy są na forum osoby które łowiły a może łowią w rzece Brzozówce ? Jeżeli by się udało i były by osoby chętne, chciałbym bardziej rozwinąć ten temat

Witam Panowie Postanowiłem odświeżyć temat. Główny powód dla którego piszę jest jednak taki iż poszukuję naszego specjalisty od Biebrzy, Keriego. Keri, jeśli nadal jeszcze działasz na forum proszę o jakiś znak lub też odpowiedź na ten post Widzę że od dłuższego czasu temat Biebrzy nie był poruszany na tym forum, dlatego też postanowiłem Was zapytać o wasze ostatnie doświadczenia i ewentualne wyprawy nad Biebrzę. Czy ktoś z was ostatnio wędkował nad Biebrzą, i jeśli tak, to z jakim efektem ? Może jakieś uwagi i cenne ciekawostki ? Kto interesuje się tematem tej rzeki i bywa nad nią od czasu do czasu ten dobrze wie jak niski poziom wody jest w te lato na Biebrzy. Przez upały i suszę wody w rzece ubyło bardzo dużo, a ryba jest tak mało aktywna że złowienie czegokolwiek graniczyło z cudem. Udało mi się złowić w Czerwcu i Sierpniu kilka szczupaków, ale były to niewymiarowe młodziaki do 40 cm, które po krótkiej sesji spowrotem popłynęły w rzeczną toń. Panowie, zachęcam do wypowiedzi w temacie wszystkich, którzy z Biebrzą mają coś wspólnego Pozdrawiam.

Postanowiłem też dopisać coś na temat łowiska w Jasionówce. Zgadza się, łowisko zadbane i teren dookoła ładny, natomiast jeśli chodzi o ryby to z tym już jest gorzej. Na spławik praktycznie bez efektów. Po wielu obserwacjach i godzinach spędzonych na łowisku śmiało można powiedzieć że lepiej sprawdza się tam metoda gruntowa i koszyk. Czasami bierze karaś, chociaż zdarza się i karp. Jest też jeden duży, podstawowy problem. Ryby są tam cały czas przekarmione, co spowodowane jest silną presją wędkujących a co za tym idzie mocnym nęceniem. Największym jednak błędem i problemem w tym miejscu jest wrzucanie dużych ilości chleba do wody. Wszyscy Ci, którzy nie znają tego miejsca powinni wiedzieć że obok łowiska znajduje się sala weselno-bankietowa. Przez to właśnie pływają w wodzie duże ilości chleba ( szczególnie w niedzielę, po weselu ) Na pewno te często powtarzające się sytuacje nie wpływają pozytywnie na dobre brania. Na spinning bierze głównie mały Okoń na obrotówkę. Pewnego razu udało się też złowić ładnego Sandacza na żółte "kopyto", chociaż był on zaczepiony za skrzela. Może ktoś z Was również tam bywał i podzieli się swoimi doświadczeniami. Jeśli tak to czekamy

Cześć koledzy i koleżanki, witam Tomek z Moniek ( okolice Białegostoku, województwo Podlaskie ), lat 28. Prywatnie ratownik medyczny w Pogotowiu Ratunkowym. Miłośnik wędkarstwa od dziecka. Od połowy szkoły podstawowej i przez cały okres gimnazjum. Następnie sporo lat przerwy i praktycznie zero kontaktu z wędką. Kiedyś wędkarstwo było moim największym hobby i obecnie, od kwietnia tego roku, stało się znowu moim zajęciem numer 1 Od Maja tego roku posiadacz karty wędkarskiej oraz rocznej licencji na połów ryb w Biebrzy z brzegu. Pozdrawiam wszystkich i zapraszam nad piękne i malownicze tereny rzeki Biebrzy