Witam
A czy ktoś z Was wyjął z wody kilogramowego szczupaka na tego Shoguna 2,75, 7-25 g ???
Ja tak. i .... zaraz go sprzedałem !!!
Kijek w ręku fajny,lekki, kleniowy, ale pierwsza brzana około 50-60 cm, zeszła mi z kija.
Pojechałem na wodę stojącą i zaciąłem szczupaczka trochę ponad 50 cm i kilogram.
Wędka w ogóle na nad nim nie panowała ! Nie szło go holować i doholować !!
Za to kijek 2,90 15-45 był świetny, na rzekę OK, ale myślę ,że górne 45 jest przesadzone, złowiłem na niego wiele szczupaczków, ale średniaki, nic gigantycznego, więc nie wiem jak się zachowałby pod np. 5 kilowcem, może tak jak ten 7-25 pod kilowcem ??
Tego też sprzedałem i kupiłem inna pałę. Ponadto raził mnie dolnik, średnica chyba 16 mm jak cienka parówa a uchwyt kołowrotka taki,że Quantum Optix 40 nie dał sie zamocować, uchwyt na kołowrotek maksimum klasy 2500-3000, więc trochę rozstrzał parametrów, kij mocny trociowy nawet,ale na kołowroteczek filigranowy.