W końcu udało się uzbierać i mam zestaw:
Mikado Almaz medium feeder do 120g
Kołowrotek Okuma Tactic 40
Do tego kupiłem 150m żylki 0,20 Mikado Nihonto feeder oraz po 300m Dragon Specialist Pro 0,23 i 0,25
Wędkować będę na Odrze oraz Jezioro (często łódka). Pytania:
Czy szykować się (i nastawiać się tylko na to) do kupna od razu zestawu na method feeder?
Czy poskładać sobie zestaw na grunt z koszyczkiem ew. ciężarkiem plus na method feeder?
A może na razie do nauki to sam grunt z koszyczkiem?
Odnośnie żyłek to czy na jedną szpulę nawinąć 0,23 + np: 0,20 lub 0,18 przypon (jezioro), a na rzekę drugą 0,25 + 0,23/0,20/0,18 na przypon?
Ryby wiadomo, że na razie nie wybieram konkretnych gatunków. Jako przynęty będę na razie stosował pewnie biały robak, kukurydza może czerwony robak?
Jestem póki co zielony, ale aż mam motylki w brzuchu (nie mówcie żonie), że wracam po ponad 20-tu latach więc każda rada na wagę złota.