Skocz do zawartości
tokarex pontony

Gigus

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Poznań
  • Zainteresowanie
    Wędkarstwo

Gigus's Achievements

0

Reputacja

  1. Wreszcie trochę optymizmu. Obu Wam dziękuję. Poprosiłem Carp4Fun o wypowiedź i odpisał mi, za co bardzo dziękuję. Dzięki Chciałem jeszcze zapytać: Jak takie miejsce powinno wyglądać? Tak jak pisałem, nie wydaje mi się aby były w okolicy jakieś wypłycenia czy górki. Oczywiście sprawdzę to. I tu kolejne pytanie: Jak znaleźć najlepiej wyglądający fragment dna? Dalej... Jaki zapach pelletu i kulek? Jaki zapach kukurydzy? (jeśli w ogóle aromatyzować) Dodam, że: Leszcz najlepiej bierze przy pomoście, bo jest tam regularnie nęcony. Zdarza się też lin. Z gruntu w promieniu 60m, praktycznie obojętnie które miejsce wybiorę i zanęcę trochę, pojawiają się leszcze i płocie. Ładne płocie. Węgorz w promieniu 60m też bierze w miarę regularnie i nie ma jakiegoś lepszego czy gorszego miejsca. Szczupaki i okonie bardzo dobrze żerują zarówno przy brzegu, jak i na środku jeziora. Podsumowując, ryby w obrębie pomostu żerują raczej w całej okolicy. Nie ma lepszych i gorszych miejsc. Ps. Teraz tak pomyślałem, że wywożąc zestaw na odległość 300m w stronę przeciwnego brzegu, to znalazłby się on gdzieś na polu
  2. Hmm... Żaden z moich kołowrotków nie zmieści 300-400m żyłki 0,30m. Czy to naprawdę musi być takie skomplikowane? Czy nie da się połowić nawet niewielkich karpii bliżej pomostu? Sam widziałem spławy niemal pod moimi nogami, kiedy łowiłem tam leszcze. Nie chodzi mi o duże ryby, ale o takie 1,5-3kg. Czy nie da się jakoś połowić tym co mam?
  3. Hmm... Ta strona wydawała mi się spokojniejsza. Z drugiej strony plaży jest wyciąg nart wodnych na bardzo dużej powierzchni jeziora. Wydaje mi się, że ryby są przyzwyczajone do hałasów i ruchu na wodzie. Może to nie jest 150m. Powiedzmy 250-300m. Jeśli jest dużo ludzi, to słychać gwar z plaży, jednak znajduje się ona za takim delikatnym cyplem. W dzień po wodzie snują się rowery, więc ryby nie mają spokoju w dzień w żadnej części jeziora. Lubię tam łowić w nocy i właśnie o tej porze liczyłem na karpie. Oczywiście w dzień też przysiedzę. Z badaniem zbiornika może być problem. Nigdy tego nie robiłem. Można np. wypożyczyć rower wodny i szukać wypłyceń z kamieniem na lince? Mogę spróbować, jednak nie chce mi się zbytnio wierzyć w obecność górek w okolicy pomostu. Nie chcę opierać całego sensu wyjazdu na tym czy znajdę górkę czy nie, bo to jest jednak masa przygotowań
  4. Witam serdecznie. Bardzo dużo czytam to forum. Zwykle dużo z niego wynoszę przed każdą wyprawą. Dla tej wyprawy postanowiłem założyć osobny temat, gdyż ma być ona inna niż wszystkie. Moja pierwsza wycieczka, której celem będzie karp. Postaram się opisać dokładnie i po kolei wszystko co wiem na temat jeziora, jakim dysponuję sprzętem, moje doświadczenie. 1. Jezioro Margonińskie- typowe jezioro rynnowe. Łowiłem w nim wiele razy. Do tej pory nastawiałem się tam na leszcze, płocie, węgorze, szczupaki i piękne okonie. Łowiłem te ryby z dobrymi efektami. Wiem też z wielu źródeł, że w jeziorze jest dużo karpia. Są to sprawdzone informacje. Nigdy karpia tam nie złowiłem. Nigdy się na niego nie nastawiałem. Zdarzało się, że na hak wędrowało ziarenko kukurydzy, ale tylko wtedy, gdy chciałem złowić większą płoć. Zanęty zwykle stosowałem leszczowe. Mam tam do dyspozycji pomost. znajduje się on na północnym (krótkim) brzegu jeziora, około 150m w prawo od plaży. Można zobaczyć na google maps. Plażę widać bardzo wyraźnie. głębokość pod samym pomostem wynosi już około 3,5m. Dalej spada bardzo łagodnie do 4-5-6m około 50-60m od niego. Nie zarejestrowałem żadnych górek itp. Płaskie, wolno opadające. Dno czyste i w miarę twarde. Z innym miejscem może być kłopot. Na pytania co do jeziora odpowiem- tyle mi póki co przyszło do głowy. Kilka razy widziałem spławy karpii. 2. Moje doświadczenie- W łowieniu karpii- zerowe. Oczywiście wiem co to zestaw włosowy, jaki powinien być sprzęt... Znam podstawowe zapachy kulek, umiem gotować kukurydzę, wiem jak nęcić itp. Uważam siebie za dość dobrego wędkarza, więc nie trzeba mi tłumaczyć podstawowych pojęć i metod. Lubię łowić metodą gruntową leszcze, sandacze i węgorze. Dobrze wychodzi mi łowienie okonii i szczupaków metodą żywcową. Mam spore doświadczenie w w. wyczynowym. Karpiowania jednak nigdy nie próbowałem. 3. Sprzęt- Wędki sandaczowe (4.20m, 3,80m, 3,60m) klasyczne gruntowe kołowrotki. Dość wytrzymałe kije, dobrej klasy. Spokojnie wyrzucę ciężarek 80g. Jak będzie trzeba to nawet 100-120g. I tutaj proszę o wskazówki co do żyłek i innych elementów zestawu. Posiadam też te mniej profesjonalne różnego rodzaju swingery i masę podstawowych rzeczy, które ma chyba każdy wędkarz. 4. Cel- połowić karpie. Nie ważna jest dla mnie ich wielkość. Chcę siedzieć na pomoście i dobrze się bawić. Na tym zależy mi najbardziej. 5. Info dodatkowe- Presja wędkarska niewielka, wątpię, że karpie znają kulki. Czas trwania wyjazdu to tydzień. Początek po 20 sierpnia. Fundusze to powiedzmy 200zł na zanętę i jak będzie trzeba to coś dokupię. Sama zanęta 200zł. Mogę mieć do dyspozycji ponton (zwykły, dmuchany, ale zanętę chyba da się zabrać), własne umiejętności pływackie. 6. Drobnica- Drobne leszcze i płocie wyjadają drobną zanętę, obojętnie jaka by ona nie była. Ich ilości są ogromne. W jeziorze jest mnóstwo uklei. To chyba wszystko co mi przychodzi do głowy. Starałem się dokładnie opisać. Za wszelkie wskazówki z góry dziękuję.
  5. Gigus

    Rzeka Warta

    Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Niestety nie posiadam tyczki ani bolonki tylko baty. 2 po 6m, 1 7-metrowy i dużo krótszych, dlatego pytam o uklejki bo wiem, że batem w rzece ciężko jest coś wydłubać. Jaki sposób łowienia polecasz z powyższym sprzętem?? Da się coś wogóle zdziałać??
  6. Gigus

    Rzeka Warta

    Witam kolegów z Poznania. Niebawem mam zawody nad rzeką Wartą i chciałbym się dowiedzieć kilku rzeczy: - czy w rzece jest dużo uklei? - jeśli tak, to czy da radę je łowić regularnie? - czy na zawodach na których bywacie (na tej właśnie rzece) łowicie, lub inni zawodnicy łowią ukleje? - jakie osiągają wyniki? Z góry dziękuję
  7. Witam wszystkich. Bardzo lubię wędkować metodą gruntową, dlatego w wakacje postanowiłem zarobić trochę pieniędzy i kupić sobie 2 feederki wraz z kręciołkami (do tej pory łowiłem tylko z bombką). Łowił będę głównie na wodzie stojącej, lecz chciałbym, aby kijki zdawały egzamin także nad Wartą. Jakie zestawy mi polecacie?? Było by dobrze, gdyby cena zestawu (wedka+kręcioł) nie przekraczała 300 zł. Mam jeszcze kilka pytań (wiem ze nie ten temat, ale tak przy okazji): Do feederka na wodę stojącą lepiej zakupić żyłkę czy plecionkę?? Jeśli plecionkę to jak grubą i jakiej firmy?? Przypon z żyłki, czy plecionki? Z góry dzięki Ps. Zależy mi na dobrej sygnalizacji brań.
  8. Gigus

    plecionka

    Witam wszystkich wędkarzy. Przeglądałem dość dużo forum ale tematu o podobnym charakterze nie znalazłem. Ostatnio zakupiłem (dostałem pod choinkę) plecionkę ,,Berkley Fireline Crystal 0,04'' i zastanawiam się czy będzie dobrze współgrała z kijkiem ,,Jaxon Perseus Jig Spinning cw 3-10gr'' oraz kręciołkiem ,,Shimano Alvio''. Nastawiam się głównie na okonie, mniejsze szczupaki, czasem może jazie nad Wartą. Swoją drogą to plecionka sprawia dobre wrażenie. Jest cieniutka jak włos miękka oraz dość mocna jak na swoją średnicę. Pozdrawiam. Krzychu
  9. Gigus

    Co najdziwniejszego zlowiłeś?

    A i jeszcze jedno. Na tych samych stawach mój tata znalazł woblera pływającego całego obrośniętego glonami, który podróżował przy brzegu łowiska. Po wyczyszczeniu okazało się ze jest to bardzo ładna imitacja okonka. Nadaje sie do użytku.
  10. Gigus

    Co najdziwniejszego zlowiłeś?

    To może i ja powiem co widziałem. A więc siedziałem sobie na rybkach. Duże komercyjne stawy lecz dawno już nie zarybiane. Niedaleko mnie siedzial gosc. Łapał sobie karasie na rosówki kilka metrów od brzegu. Nagle usłyszałem głośne chlupanie więc domyśliłem się że zaczaczył coś dużego. Kiedy podszedłem do niego na brzegu leżał piękny SZczupak koło 5kg. Ciekawostką jest to ze na wędce niemiał żadnego przyponu odpornego na zęby szcupłego. I UWAGA : tutaj większość z was pewnie mi nie uwierzy: Miał w pysku zachaczonych 6 obrotówek i 8 haczyków
  11. Witam. Na imię mam Krzysiek. Wędkuję od 3 lat. Dawniej łowiłem ryby prawie bez efektu, ale to zmieniło się po przeczytaniu forum. Jestem chyba jednym z najmłodszych członków tego forum, ale dość dużo wiem na temat wędkowania. Moja ulubiona technika to spinning, a celem są głównie okonie i szczupłe. Mieszkam niedaleko Poznania. Pozdrawiam wszystkich
  12. Gigus

    plecionka

    Witam. Czy ktoś używał plecionki Mikado Trython Mega Line(na allegro 30 zl). Ja używam już pół sezonu i narazie uważam że jak na swoją cenę jest bardzo dobra.
  13. Gigus

    pierwszy raz na żywca

    Mówiąc wszystkie miałem na myśli okonia, leszcza, płoć, krąpia, wzdręgę czy karasia może troche źle się wyraziłem
  14. Gigus

    pierwszy raz na żywca

    Przepraszam, dlaczego??
  15. Gigus

    pierwszy raz na żywca

    Rybki moge stosowac obojetnie jakie ponieważ łowie na łowisku pywatnym. Powiedzcie jakie najlepiej?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.