Deuuu

1. Jak brzmi nick założyciela haczyk.pl? Odpowiedź: tomik 2. Gdzie odbędzie się IX Ogólnopolski Zlot Sympatyków haczyk.pl? Odpowiedź: łowisko Oleśnikowa Dolina 3. Wymień minimum jedną nazwę woblera dostępnego w sklepiku haczyk.pl. Odpowiedź: basuński bezsterowiec 4. Wymień minimum trzy rozmiary średnic w jakich dostępne są plecionki Mikado Nihonto Fine Braid. Odpowiedź: 0,14mm 0,16mm 0,18mm 5. Wymień nazwy minimum dwóch drapieżników, które można zobaczyć na stronie www.dayfishing.pl Odpowiedź: szczupak, sandacz Biorę udział w losowaniu profesjonalnej wyprawy spinningowej z przewodnikiem (Mazowsze): nie

Witam, mam do sprzedania zestaw woblerów widocznych na zdjęciu. Głównie są to woblery robione ręcznie jednak znajdzie się kilka z masowej produkcji. Woblery są z przeznaczeniem pod pstrąga (długości od 2,5cm do ~7cm), jednak wiele z nich można zastosować do połowu innych ryb drapieżnych, jak i tych spokojnego żeru (kleń i jaź). Woblery są nowe, nie używane, kółka i kotwice bez rdzy. Nie sprzedaję osobno, tylko cały zestaw! Uwaga! Woblery są również wystawione na znanym portalu alledrogo! Cena 480zł + drobne na pp Bez rezerwacji, pierwszy lepszy.

Sezon muchowy rozpoczęty przed domem, w sumie bez wyników

Basia, fajne tłumaczenia, sprzedaje ryby bo nie ma na chleb, łamanie regulaminu jest wykroczeniem i nie ma na to żadnego wytłumaczenia. Zamiast przesiadywać na rybach, można pójść do pracy, wbrew pozorom nawet dla ludzi z niskim wykształceniem jest w Polsce dużo pracy. Tylko pracować za 6zł to "hańba", lepiej handlować rybami, a skoro w grę wchodzi handel to zapewne zapomina się o czymś takim jak limity dobowe i okresy ochronne. Śmiech mnie bierze po przeczytaniu ostatnich stron tego tematu, wydaje mi się, że faktycznie jest to prowokacja i to jeszcze ze strony osoby na poziomie nastolatek czczących Dżastina Bibera.

michał82, co do kontroli nie wiem jak teraz, ale w zeszłym roku na początku sezonu często tam kontrolowali. Tzn. na początku sezonu wszędzie kontrolowali... Jednak z roku na rok częstotliwość kontroli rośnie w diametralnym tempie, jak jeszcze 3-4 lata temu byłem kontrolowany raz góra dwa razy w sezonie to w zeszłym byłem kontrolowany kilkanaście razy.

Jak co roku na "Arze", rzeź na okonkach i mikrosandaczach, w zimowych i wczesnowiosennych miesiącach się rozpoczęła

Małe-duże zmiany w arsenale muchowym. Jeden "uniwersał" zmieniłem na 2 kijki: - Jaxon Odeon 270cm #4 + kołowrotek SAF FLY ST 200 z sznurkiem AIRFLO DT4F, sprzęcik z przeznaczeniem pod sucharka. - Jaxon Inspira 270cm #7/8 + JAXON FLY AS 300 7/8 ze sznurkiem AIRFLO WF8I, przeznaczenie szczupakowanie i bolki. Oczywiście do tego wszystkie pierdoły typu łączniki i backingi, ale tu nie ma co się rozpisywać. Jeszcze trochę burżujstwa, pudełko muchowe "Wheatley" i oczywiście uzupełnienie braków w muchach. Przyznam szczerze, że jak na moje wymogi muchowe kijki Jaxona są jak najbardziej ok! Szczególnie Odeon po pierwszych próbach na trawniku okazał się tym, czego szukałem, trochę wolniejszy kijek ale to w tym wypadku plus. Inspira natomiast jest szybkim kijkiem, również mam nadzieję, że świetnie wpasuje się w swoje przeznaczenie.

A ja nie zauważyłem różnicy, czy sama agrafka, czy z krętlikiem. Jedyne co jest istotne, to wobler nie może być przywiązany na sztywno bezpośrednio do żyłki/plecionki.

Wczoraj pierwszy, "poważny" ale krótki wypad na rybki w 2012r. W sumie 3 pstrążki, niestety bez wymiaru, wszystkie na 6cm tonącego wobka Plecionka Berkley NanoFil przeszła chrzest bojowy, świetny wyrób!

A to sum ma u was podniesiony wymiar, wcześniej okres ochronny czy coś?

Przesadzacie Panowie, ja na Regalicy dzisiaj się nałowiłem do syta. Maluchów od zatrzęsienia, fakt, że dzisiaj było się do nich ciężej dobrać niż zwykle. Do tego jeden zanderek pod 70cm, przyznaje się bez bicia: został zaproszony na kolacyję Jednak bardzo cieszyły mnie kontrole, zarówno na brzegu jak i na wodzie duży plus za to!

Jak ktoś by chciał, to mogę zabrać na pokład 2 osoby, zrzucić się na benzynę i polecieć

Jacek, graty! Tylko pozazdrościć

kasko43, dokładnie chodzi mi o tamte okolice

Ja ogólnie poleciłbym wybrać się trochę bardziej w górę rzeki, tam woda wydaje się bardziej "żywa"

Ten o c/w 10-40g na pewno będzie lepszym wyborem na bolka niż ten 3-15g. To już trochę toporny kijek ale powinien dać radę, gdybyś napisał co to za kijek to może byłbym w stanie więcej napisać.

Gobio Gobio, jak najbardziej masz w tym trochę racji. Kiedyś był jeden kij do wszystkich metod połowu i się łowiło. Jednak teraz, przy obecnych cenach sprzętu nie ma takiej potrzeby, a na pewno większy komfort połowu ma się kijem "przystosowanym" do warunków w których łowimy, na jakie przynęty i jaką rybę. Pewnie, że da się np. łowić okonie na ciężą Jerkówkę z świsterami na główce 5g, ale czy będzie to przyjemne? Trzeba korzystać z zdobyczy techniki

Co do kołowrotka to za przystępną cenę warto poszukać czegoś w ofercie Dragona, mają na prawdę fajne kołowrotki za niewielką kasę. Gdybym nie orał swoim Viperem dna główkami 50g+ to nawet by luzu nie dostał

Umberto, Mistrall Aqua Spin 270 5-18g http://allegro.pl/wedka-mistrall-aqua-spin-270cm-5-18-g-rm-2105827-i1528764374.html Ten jest fajny, jednak ja wolę pod takie rybki trochę wolniejsze kijki. Mi najbardziej podchodził by: Shimano Catana Spin 270 5-15g http://allegro.pl/shimano-catana-spining-270-15-i1528453122.html ale trochę przekracza 150zł.

Kolego, dobrej jakości żyłeczka przy tych rybkach przyda się jej rozciągliwość, szczególnie u klenia/jazia/bolenia które zaciekle walczą, a u okonia z racji, że ma kruchy pyszczek i na plecionce płytko zahaczony potrafi go rozerwać. Z żyłek polecam Ci Dragon Maxima Spin & Cast. Na bolki myślę, że 0,20 będzie optymalne, a na całą resztę 0,16 powinna wystarczyć, później możesz zejść trochę niżej.

Jeżeli chodzi o Jazia, Klenia to kijek do 10-18g powinien wystarczyć, chociaż zależy gdzie łowisz i jeżeli w rzece to jaki uciąg. Bo mimo wszystko taki kilku centymetrowy wobek w nurcie też potrafi ładnie przygiąć szczytówkę, a jakoś tą rybę trzeba zaciąć. Przy okoniu znowu najlepszym wyborem byłaby wklejanka z c/w dopasowanym do wody w której łowisz i jakich przynęt będziesz używał. Bolek to już mocniejszy kij, który umożliwi szybkie wyciągnięcie go na brzeg, długi hol, na delikatnym sprzęcie na pewno będzie ekscytujący ale dla ryby może być zabójczy, a pamiętajmy, że boleń jest praktycznie "niejadalny" i wypada każdego złowionego wypuścić. Myślę, że za 150zł możesz kupić 1 ale w miarę porządny kijek albo pod okonia, albo Klenie/Jazie albo pod Bolenia. Ciężko tu znaleźć jakiś kompromis.

Ja osobiście posiadam już ponad 1,5 sezonu kamizelkę Robinsona, krótką do brodzenia. Rozmiar XL przy 185cm wzrostu i niecałe 110cm w klatce. Jeżeli zakładam ją na koszulkę np. w lato to jest luźna, dlatego po bokach spinam ją Agrafkami, natomiast w zimniejszych porach roku można swobodnie założyć pod nią kurtkę i grubą bluzę.

Jeżeli jest ktoś chętny na sobotni wypad nad Inę w okolice Stargardu PW jak coś miejsce się w aucie znajdzie.

Posiadam karpiówkę z tej serii, dobre kijki za niewielką kase

ano racja przecież nie ma tam obrębu ochronnego.