ds-fan, Nie chce ciągnąć tego tematu, więc napisze tylko 1 posta.
niestety nie sprzedam ci tego, bo póki co jeszcze nie mam wędkarskiego ( do czasu ) Obecnie z dziecięcych ubranek przerzuciłem się na import ( turcja, włochy) i sprzedaż detaliczna damskich, nikt tak nie kupuje ciuchów jak baby
Co do łódki, sprzedajesz np. 20 łódek, na każdej masz te 1500 zł, gdy jedna ci spadnie, lub sprowadzisz ją z wadą to zbytnio tego nie odczuwasz. gorzej jeśli sprzedasz jedną na 2 lata, ale wtedy cos jest nie tak bo skoro jest cos dobre i tanie, to idzie, a skoro drogie i kiepskie, to po co tym handlować
Trudno nazywać handlem sytuację, w której taniej wyjdzie mi kupić łodkę za granicą ( gdzie też nikt na tym nie traci ) i sprowadzić na własny koszt, niż w naszym sklepie, który chyba kupuje większe ilości i przewozi zbiorowo.
Tylko czekać, aż ktoś kupi dajmy na to 500 łódek i zamknie usta konkurencji.
Podobna sytuacja była parę lat temu z replikami ASG.
Oszołom napisz ile za przesyłke skasował