witam- to jest tzw. bułgar;) metoda połowu polega na tym, że oblepią sie "toto" ciastem (najczęściej z kaszy czy mąki kukurydzianej tzw-mamałyga) w ten sposób, żeby każdy haczyk był takim ramieniu ciasta- zaleta: duża przynęta, ciężka, nieregularne kształty, które ponoć źle się rybom kojarzą wręcz samołówka- W RP zabroniony jest połów przy użyciu tego czegoś. Dawno dawno temu było to opisane w w Wędkarzu Polskim. Ot-, ciekawostka sprzętowa- podobno używają tego w Bułgarii, dorzeczu Wołgi i innych Dnieprów.