Zgodzę się z tym, że zadowolenie z połowów zależy nie tylko od wyników lecz również od obsługi. Naprawdę miła atmosfera i załoga jest na m/y "STENIA". Polecam. Nie jest to kuter. Jest to jacht. Z kojami do spania, z WC, z kuchnią. Dają tam cztery posiłki no i kapitan się stara aby połów był udany. Kapitan napływa na wraki. Pierwszy mój złapany dorsz ważył 8,5 kg i wynik ten osiągnąłem właśnie na "Steni"( z wrakola z 63 m ), którą teraz tylko i wyłącznie pływam na dorsza. Kombinuję z kolegami dwudniowy wypad na tejże Steni w terminie 4 i 5 maja. Niestety aby rejsik wędkarski się odbył musi być komplet czyli 12 osób. Nas jest sześcioro. Może znajdą się jeszce zapaleńcy dwudniowego wędkowania. Podaję nr fonu do kapitana Sławka, który dokomletowuje ekipę 604 984 472. Do zobaczenia na "Steni". Zdjęcia tejże "Steni" znajdują się na www.republika.pl