Ja też już nie mogę się doczekać.
Koledzy wyżej już Ci podpowiedzieli.
Mam podobne ,,miejsce,, jak Ty.
Z 5m od brzegu zaczyna się ostry spad.Sprawdzałem markerem dochodziło do 9m.
Z lewej strony jest ,,płycizna,, która wychodzi w żwirownię z 30m.
Ja łowię po prawej stronie tej płycizny,w sąsiedztwie trzcin.Ale tam gdzie kładę zestawy trzcin już nie ma,i co najważniejsze,przez prawie cały sezon mam czyste dno.Zero zielska.
Na wiosnę płyciej łowię,od metra do trzech,natomiast latem to nawet 8m.
Wiele lat łowiłem w gliniankach,od kilku lat łowię w żwirowni.
Ale tu to mi się dopiero podoba,no i to miejsce.
Pozdrawiem.
Żwirownie to piękne wody.A jakie płocie biorą.