Skocz do zawartości
tokarex pontony

tomek1

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 589
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    150

Zawartość dodana przez tomek1

  1. tomek1

    Domek nad jeziorem

    Jeżeli to domek nad łowiskiem komercyjnym, to karta nie jest wymagana. Jeżeli nad łowiskiem zarządzanym przez PZW lub Wody Polskie, to jest wymagana karta wędkarska tzw. "biała karta" i potwierdzenie opłacenia składek (rocznych, lub okresowych).
  2. Druga połowa weekendu już nie rozpieszczała belonami. Spora fala spowodowała, że brań z brzegu nie było. Za to w porcie było bardzo ciekawie. Flądry brały zarówno na klasyczne zestawy fladrowe na feederach, jak i na leciutki spining z bocznym trokiem i czerwonym robakiem. Nawet moje dzieciaki się wkręciły i poholowały trochę ryb. Ogółem super wyprawa, nowe doświadczenia z belonami zebrane, są już plany na przyszły rok. Z gorszych wieści- od szypra dowiedziałem się, że zakaz połowu dorsza przedłużony do końca 2025... W tej sytuacji chyba trzeba wreszcie pojechać do Norwegii... Optymistyczne są sygnały, że populacja dorsza ma się lepiej a zakaz jest ostro kontrolowany. Jak będzie zobaczymy za dwa i pół roku- o ile jeszcze będzie z kim pływać, bo na dziś port jest martwy, przez pół dnia wypływają jedna dwie jednostki.
  3. Gatunek ryby:belona - Długość w cm: 80 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 19.05.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 17:10 - Łowisko: zatoka Pucka - Przynęta: wahadłówka - Opis połowu: Największa podczas tego rejsu - Długość w cm: 76 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 19.05.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 15:00 - Łowisko: zatoka Pucka - Przynęta: wahadłówka - Długość w cm: 74 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 19.05.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 15:30 - Łowisko: zatoka Pucka - Przynęta: wahadłówka - Długość w cm: 73 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 19.05.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 15:40 - Łowisko: zatoka Pucka - Przynęta: wahadłówka
  4. Wydłużony weekend nad morzem. W czwartek z plaży pojedyncze ryby, ale za to słońce, plaża i belony krążące wokół... Wieczorem port i całkiem dobre brania fląder po zmroku. Kilkanaście sztuk wyjęliśmy we dwójkę. W piątek z łodzi na zatoce było już bardzo dobrze. Mnóstwo holi, niewiele mniej spadów. Belony nawet osiemdziesiątki. Dużo nowych doświadczeń zebrane. Na koniec rejsu u kolegi nietypowe branie i niespodzianka. Po krótkim holu podbieram trotkę. Wywołała niemałe poruszenie na radiu, bo okazuje się że to pierwsza złowiona w tym roku na tym terenie.
  5. Gatunek ryby: Karp - Długość w cm: 52 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 06.05 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 7:20 - Łowisko: wodą stojąca - Przynęta: kulka - Opis połowu:
  6. Gatunek ryby: Karp - Długość w cm: 64 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 06.05 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 5:10 - Łowisko: wodą stojąca - Przynęta: kulka - Opis połowu: pierwszy na pierwszej w tym roku zasiadce.
  7. Na tęczaki dla mnie w tym roku nr 1. Oczywiście do wolnego jigowania. Czeburaszka jak najbardziej. W przypadku tęczaków i bardzo wolnego łowienia zakładam zapinam hak offsetowy na agrafkę a jako obciążenie przed hakiem śrucinę 0,24 grama. No i oczywiście na tęczaki przynęty zapachowe.
  8. Łowisz na zapachowe? Próbowałeś Dying worm?
  9. Intensywny wędkarsko weekend. W sobotę mucha. Niestety tym razem bardzo słabo z braniami. Sporo drobnego klenia i jeden ładny lipień na suchą. Jedną bardzo dużą rybę zrywam... Zero pstrąga w podbieraku. Wieczorem próbuję na karpika, ale bez efektu. Dziś dla odmiany na tęczaki, ale tu wcale nie jest łatwiej. Jest około 10 osób i nikt nie łowi. Kombinuję i ostatecznie łowię trzy ryby i dwie duże niestety zrywam. Największa wyjęta 35 cm. Pobudzony piękną pogodą postanawiam zajrzeć na rzeczkę gdzie nie byłem ze 20 lat. Łowię dwa małe okonki, ale ten spacer w lesie, cisza i śpiew ptaków... Ogółem weekend średnio udany pod względem efektów, ale jak akumulatory naładowane.
  10. Jak tak czytam te Wasze wpisy, to zacząłem się zastanawiać czy na nimfę kiedyś nie spróbować. Mam miejsce, gdzie białorybu jest w opór na wiosnę- w tym krąpie. Na muchówce by nieźle jeździł. Ja też od prawie dwóch tygodni nie byłem, co jest moją najdłuższą przerwą w tym roku. Ale nowa (używana) wędka do suchej muchy już w drodze, podobnie jak kołowrotek i linka. Mam nadzieję, na dobre łowienie w weekend nowym, lżejszym sprzętem.
  11. Ryba piękna a zdjęcie rewelka.
  12. tomek1

    Jak łowić?

    Za mało danych podajesz... Jaką metodą chcesz łowić? Ja bym się nastawił na płocie że spławikiem, bo to dobry czas na te ryby. Zanęta płociowa, pinki, cienki przypon i mały haczyk.
  13. Gatunek ryby: Pstrag - Długość w cm: 40 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 01.04.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 13:45 - Łowisko: Wisła - Przynęta: Nimfa - Opis połowu: największy tego dnia Gatunek ryby: Pstrag - Długość w cm: 30 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 01.04.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 13:30 - Łowisko: Wisła - Przynęta: Nimfa - Opis połowu: Gatunek ryby: Pstrag - Długość w cm: 32 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 01.04.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 18:15 - Łowisko: Wisła - Przynęta: Nimfa - Opis połowu: Gatunek ryby: Pstrag - Długość w cm: 33 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 08.04.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 12:44 - Łowisko: Wisła - Przynęta: sucha mucha - Opis połowu: Gatunek ryby: Wzdręga - Długość w cm: 25 cm cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 08.04.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 19:00 - Łowisko: komercja pstrągowa - Przynęta: guma - Opis połowu: przyłów przy tęczakach
  14. Dziś budzę się z bólem głowy... Po wyjściu na zewnątrz wiem już dlaczego. Zimny wiatr przeszywa aż do kości. Ale cóż jak plan to plan- jadę na muchę. Trzy tabletki pozwalają jakoś funkcjonować, ale nad wodę docieram dopiero w południe. Nad rzeką wieje, nie widać aktywności ryb, więc zaczynam od nimfy. Po kilku rzutach branie. Walka dość spokojna i wyciągam ładnego lipienia. Nie mierzę żeby go nie męczyć, ale po podbieraku widzę, że ma ponad 35 cm. Ryba widać, że już wytarta. Kolejne minuty nie przynoszą brań, ale zaczyna płynąć jętka. Tym razem nie popełniłem błędu i kij do suchej mam przy sobie. Przez kolejną godzinę ryby są bardzo aktywne, jedyny problem to dobrać łowną muchę. Łowię kilka pstrągów, sporo drobnego klenia. Nie ma okazów, ale cały czas coś się dzieje. Niestety wiatr powoduje, że mnóstwo brań marnuję. Nie widzę muchy, balon z linki utrudnia kontrolę nad zestawem. Niektóre brania tnę w ciemno. Mam dużo pudeł, kilka ryb spada. W pewnym momencie wszystko cichnie. Akurat w tym czasie kontrola, a że kontrolerem jest stary mistrz Kazimierz Szymala, to dokupuję kilkanaście poleconych much. Wracam do łowienia. Nimfa nie działa, więc wiąże nową suchą muchę i obławiam mimo braku aktywności ryb. O dziwo udaje się przechytrzyć kolejne pstrągi. Kończę o czwartej, w końcu to Wielka Sobota, trzeba poświęcić jajka. Mimo podłej pogody i jeszcze gorszego samopoczucia, wypad bardzo udany. 10 sztuk pstrągów, drugie tyle drobnego klenia i ładny lipień, to lepiej niż dobrze.
  15. Dla mnie z kolei to jest bardziej naturalny gabaryt Wisły, czy tej górnej jak na filmie, czy tej trochę niżej, ale wciąż niezbyt szerokiej i głębokiej.
  16. Film z soboty- hol pstrąga na nimfę.
  17. W piątek po południu próbowałem złowić tęczaki- kompletnie bez efektu. W sobotę pierwsza w tym roku wyprawa na muchę. Woda dość wysoka, ale czysta zwiastuje szansę na sukces. Zaczynam około 13 i od razu mam dużo brań na nimfę. W pół godziny łowię 3 ryby. W tym tego grubaska. Ryby są aktywne i przez jakieś pół godziny- gdy deszcz przestał na krótko padać- nawet zbierają z powierzchni. Niestety zbyt długo zwlekam z pójściem po kij do suchej. Kiedy wreszcie zaczynam łowić na suchą muchę trafiam tylko niewielkiego lipienia. Później przez większość popołudnia ryby tracą zainteresowanie żerowaniem i żadna metoda nie działa. Dopiero tuż przed wieczorem udaje się wydłubać kolejnego niezłego pstrąga. Ogółem 7 ryb w zmiennej deszczowej pogodzie uważam za dobry wynik.
  18. Pojawiły się problemy z dostępem do forum i portalu. Forum wygląda, że już działa prawidłowo. Z portalem jeszcze trwają działania naprawcze.
  19. W sobotę wybrałem się na tęczaki. Podczas łowienia na małą obrotówkę zdarzył się niespodziewany przyłów- pierwsza w życiu tołpyga. Długość 93 cm, wagę oceniam na ok. 10 kg. Ryba została podhaczona za płetwę grzbietową, więc "nie pisze się w rejestr", ale hol na wędce do 7 gram i plecionce 0,08 mm był wyzwaniem. Sprzęt wytrzymał i teraz Jaxon powinien zapłacić za reklamę wędki Wild Horse, bo jak widać na filmie to momentami to nie była nawet parabola a bardziej elipsa. 😆
  20. Gatunek ryby: Pstrąg tęczowy - Długość w cm: 40 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 12.03.2023 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin)godzin 15:30 - Łowisko: Woda stojąca - komercja - Przynęta: guma - Opis połowu:
  21. W piątek karpiki na zero, w sobotę odpuściłem sobie łowienie w śnieżycy. Dziś namówiłem mojego młodego, no i mimo chimerycznych brań, trochę ryb wyjęliśmy.
  22. Piękna. Nieraz sobie myślałem ciągnąc grubą płoć, że gdyby rosły do metra, to byśmy innych ryb nie szukali. 😀
  23. Kiedy ta zima się skończy?🙄 W sobotę tradycyjnie na tęczakach. Tym razem zabrałem żonę. Naubierałem jak bałwana i wysiedziała za parasolem ponad 3 godziny mimo zera stopni i wiatru.😀 Dałem lżejszą z dwóch wędek i... efekt łatwy do przewidzenia. Gdyby nie to, że dużo ryb nie wcięła lub spięła, to bym dostał w dupę aż miło 😆 Miala dwa razy tyle brań co ja.😂
  24. Kolejny raz na tęczakach, znowu w śniegu. Bardzo delikatne brania, ale w sumie 10 sztuk udłubałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.