Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Endryou

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    143
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Endryou

  1. Endryou

    Straty wędkarskie.

    Wiem o czym piszesz - Ja w sobotę zgubiłem nóż Benchmade Dejavoo będąc nad wodą, a wczoraj urwałem ok. 25m plecionki Momoi Takumi Jig Line - nowa szpulka - pierwszy raz nawinięta .
  2. Kolejny w rodzinie Penn - tym razem Slammer 360 .
  3. Endryou

    Klenie i Jazie 2011

    Gratulacje dla Wszystkich Co Połowili - u Mnie w tym roku masakra - im mniejsza przynęta tym większa ryba .Najpierw był "Boleń" 80cm (wiem , że ma okres ochronny ,ale przed wypuszczeniem go zmierzyłem)- póżniej "sum" - no tego to nawet dobrze nie widziałem .
  4. Endryou

    Klenie i Jazie 2011

    pagori. Gratuluję i zwracam honor (swego czasu "troszkę się kolegi czepiałem" - taki trochę ze Mnie, niewierny Tomasz - nie zobaczy nie uwierzy . Od dzisiaj będę pisał do Ciebie "Mistrzu Yoda "
  5. Sportex Saphir 2; 3m 10-40g, tak bardziej na jesień, ale był w bardzo dobrej cenie (wyprzedaż ) .
  6. Nie mam pojęcia, dokładnie na jakich łowiskach wędkujesz - mam na myśli, głównie o tej porze roku dostępność (lód i śryz ). U Mnie niestety dopóki temperatury w ciągu całej doby, nie będą na plusie - raczej marne szanse . Biorąc pod uwagę doświadczenia z lat ubiegłych - moim zdaniem o tej porze roku, decydujące znaczenie ma wytropienie miejsca, w którym przebywają ryby (w moim przypadku - rzeka Wisła - wiąże się to niestety, prawie co sezon z wydeptaniem paru kilometrów linii brzegowej) . Generalnie jazie, klenie o tej porze roku , wymagają o wiele więcej cierpliwości niż w pozostałych porach roku. Jeśli chodzi o przynęty , to raczej też odstępuję od ogólnie przyjętego kanonu (obrotówki to zwykle wielkość nr.2, a woblery 4~5 cm. - o tej porze roku, zwykle woda jest bardziej przezroczysta, w związku z tym stosuję przynęty jak najbardziej zbliżone do naturalnego pokarmu i możliwie jak najdelikatniejszy zestaw. PS. Zasadniczo o tej porze roku, odpuszczam kleniom/jaziom - ma to związek z ich przygotowaniem do tarła. Szeroko rozumianej" etyki wędkarskiej", nie zastąpią żadne "akty i ustawy" - to My Sami powiniśmi dbać o nasze zasoby.
  7. Przyznaję się bez bicia , w życiu chyba ani razu, nie spinningowałem w temp. poniżej 20 stopni Celsjusza. Pisałem na podstawie własnych doświadczeń . Rzeczywiście biorąc pod uwagę warunki o jakich piszesz i od kogo posiadasz takie informacje, nie sposób się z tobą maniek nie zgodzić .
  8. maniek nic Mnie nie "jara" - pisząc o tym smarze, myślałem bardziej o jego właściwościach związanych z podwyższoną odpornością na działanie wody (nawet słonej), tak bardziej pod kątem wędkarstwa (wiadomo deszcz, przypadkowe zanurzenie). Używam tego smaru i nic takiego nie zauważyłem Poza tym "nic nie zastąpi myślenia", do smaru przecież można dodać troszkę oliwki, oleju aby w stopniu nas zadowalającym zmienić jego konsystencję. Naturalnie, że do tego celu istnieją specjalnie stworzone produkty, ale czy rzeczywiście między nimi jest, aż tak duża różnica . ad. zapytanie bifa z tego co dobrze pamiętam to nasz forumowy kolega Damian21 posiada na temat tuningu sporą wiedzę.
  9. Nie wiem maniek czy czytałeś specyfikację techniczną produktów, które podałem . Moim zdaniem są to środki w zupełności wystarczające do tego typu zastosowań. Oczywiście kołowrotka np. Daiwa Certate raczej bym tymi "specyfikami" - nie potraktował . Na szczęście, lub nieszczęście takowego nie posiadam , a moje Okumy Saliny i Penn Slammer, działają smarowane tymi produktami - subiektywnie oceniając bardzo dobrze .
  10. Zamiast typowych kompletów smarów do kołowrotków, używam olejów i smarów do rowerów - mam od razu ogarnięte dwie sprawy . Subiektywnie oceniając myślę, iż te środki są o wiele lepsze - niż te sugerowane do kołowrotków. Oliwkę zastępuje u Mnie olej rowerowy "Finish line Cross Country", a smar "Finish Line Grease". Na trudno dostępne miejsca ( łożyska ) przed smarowaniem używam "smarów penetrujących". Wspomniany WD 40 może służyć jako taki środek penetrujący, ale koniecznie elementy po użyciu tego środka trzeba nasmarować, naoliwić - jest to preparat o stosunkowo krótkim działaniu smarującym.
  11. Endryou

    Kołowrotki Daiwa

    W tej cenie - kupisz sobie "prawie" dwa Penny Slammery 360 . Do spinningu jaki opisujesz Moim zdaniem będzie to najlepszy stosunek mocy i jakości do ceny .
  12. Endryou

    plecionka

    Na chwilę obecną proces technologiczny produkcji plecionki, niestety ale przegrywa z temperaturą poniżej 0 stopni Celsjusza. Moja dygresja, nie była złośliwością. Próbowałem, różnych "preparatów" tak jak napisał kolega feeder, rozwiązuje to sprawę, tylko na ograniczony czas. Choć sam jeszcze nie praktykowałem - zastanawiam się właśnie nad żyłką na bazie "fluorocarbonu". Co prawda nie jest to plecionka, ale parametry w stosunku do "normalnych " żyłek są jednak, o wiele bardziej obiecujące - głównie myślę o rozciągliwości . Z tego co dobrze pamiętam, nasz forumowy kolega Psułek, chwalił sobie właśnie tego typu produkty na zaprzyjażnionym forum (Jerkbait.Pl) firmy P-Line.
  13. Endryou

    plecionka

    Żyłka - Przepraszam, ale nie moglem się powstrzymać .
  14. Endryou

    Wedziska spiningowe Daiwy

    Dzięki za odzew . Myślę, że wyboru dokonam po dokładnym porównaniu obu kijaszków - Zander i Spinn .
  15. Endryou

    Wedziska spiningowe Daiwy

    Panowie mam pytanie ? - chodzi Mi po głowie zakup wędki Daiwa Shogun Zander 2,80 m 10-40 g . Miał by to być docelowo sprzęt, raczej tylko do wieczorno /nocnego wędkowania na rzece (Wisła), w pogoni właśnie za sandaczem - głównie woblery uklejopodobne typu Rapala Oryginal 9 cm, Glog Nike 10 cm , czasami jakaś obrotwka Long nr.2. Myślicie, że było by to dobre połączenie - subtelności z mocą .
  16. Choć napisałem wcześniej dwa posty w tym temacie, to zgadzam się w stu procentach z kolegą MariuszA, najważniejsze jest znależć się w danym miejscu o danym czasie .
  17. Endryou

    plecionka

    Chciał bym troszkę dołożyć informacji na temat plecionki Takumi Jig Line . Po pierwsze wędkuję na tą plecionkę już prawie 3 miesiąc (rzeka Wisła - okolice Warszawy - czyli nie ma lekko ). Na początku chciał bym ostrzec kolegów przed wydaniem niepotrzebnie pieniążków, sprawdzałem empirycznie, na hantlach - wytrzymałość podawana przez producenta jest wytrzymałością liniową, nijak ma się do wytrzymałości na wężle - chociaż dystrybutor pisze zupełnie co innego - podobno plecionka tylko w 95% jest słabsza na wężle - guzik prawda - taka sama jak to, że plecionka nie chłonie wody . Ogólne jeśli ktoś szuka pletki na klenia, jazia w tych cieńszych średnicach - jak najbardziej polecam - niestety na naszym rynku nic ciekawszego nie znajdziemy - jeśli chodzi o podawane średnice to naprawdę rewelacja - 0,12 jest naprawdę 0,12 .Plecionka ma lekko "chropowaty" splot, w związku z tym wszelkiego rodzaju węzły trzymają naprawdę dobrze .Kolor po kilkunastu wypadach nad Wisłą delikatnie się rozjaśnił(czerwona), ale gdy plecionka jest mokra cała intensywność koloru wraca z podwójną mocą. Generalnie z tym czerwonym trzeba się pilnować - jak tylko robi się "szarówka" - to choler... nic nie widać .Generalnie linka jest troszkę sztywniejsza niż PP czy Berkley o podobnych średnicach, ale ja uważam to za plus - w ciągu całęgo wędkowania zrobiła mi się tylko jedna broda i to raczej z mojej winy (w czasie lotu zaplątał się nietoperz), ogólnie rzuty wydają mi się o te kilka, kilkanaście metrów dalsze .Podsumowując za te pieniądze otrzymujemy naprawdę dobry produkt, na chwilę obecną nie zamienił bym tej plecionki na żadną inną, ale zwracam uwagę na podawane średnice(moim zdaniem odnośnie plecionek ten parametr ma raczej znaczenie wirtualne - jeszcze raz powtarzam mokra plecionka wydaje się o wiele mocniejsza niż podaje producent ) (swoją 0,12 raczej zamienię na 0,14 - Power Pro czy Berkley o tych parametrach wydaje się na oko 3 czy czy 4 razy grubsza) ,jeśli chodzi o moc przy tych średnicach.Generalnie na chwilę obecną, jest to zdecydowanie najlepsza plecionka na naszym rynku na jaką miałem okazję wędkować .
  18. Chciał bym dodać znowu swoje parę groszy do tematu - w tym roku na moim łowisku "killerem" był pomarańczowy 4 calowy twister w kolorze pomarańczowym. Ogólnie zasada jest taka - iż brak zasad .
  19. Kolejny raz stwierdzam, iż zwrot " Najłowniejsza przynęta na Sandacza "- ma tyle wspólnego z praktyką co Pięść Do Oka .Od prawie dwóch tygodni jestem na urlopie, w związku z tym cały wolny czas spędzam nad wodą (od 8h do 16h w ciągu doby - rzeka Wisła, okolice Warszawy ).Jednego dnia "killerem" okazuje się obrotówka long nr.2, gdy następnego dnia okazuje się ,że na tą samą obrotówkę to można sobie, ale tylko te same sandacze wypłoszyć .Następnie wieczorem okazuje się, że furorę robią uklejokształtne woblery z grzechotką - co by nie było za dobrze - następnego dnia rano okazuje się, że jednak zdecydowanie lepiej biorą na "tandemik - obrotówka plus twister ".Może zabrzmi to jak truizm, ale moim subiektywnym zdaniem - nie ma czegoś takiego jak "Najłowniejsza przynęta na Sandacza".W danej chwili od naszej wiedzy czy od naszego doświadczenia zależy, czy uda nam się przechytrzyć rybę (piszę oczywiście o sytuacjach, kiedy sandacz żeruje raczej kiepsko - kiedy żeruje - przynęta naprawdę nie ma znaczenia ).
  20. Endryou

    Straty wędkarskie.

    Wędka i kołowrotek - sum okazał się zdecydowanie większym refleksem niż właściciel sprzętu - nauczka na przyszłość - spać to w domu ,a nie na rybach .
  21. Endryou

    Co na komary?

    Polecam preparat "ZIAJA AntyBzzz..." naprawdę skuteczny i nie drogi.Kupiłem go w l'eclercu.10% deet.
  22. "Ktoś powiedział kiedyś ,że młodzi znają reguły ,a starsi wyjątki.Takich wyjątków czasem trudno wytłumaczalnych ,każdy spotka wiele w swoim wędkarskim żywocie " - jest to cytat z książki Marka Szymańskiego ,z którym zgadzam się w stu procentach .
  23. Witam serdecznie wszystkich nowych forumowiczów - mam nadzieję ,że jeżeli każdy z nas wniesie coś nowego - to będzie najsympatyczniejsze forum tematyczne w sieci .
  24. Jeżeli chodzi o żyłkę do spinningu to z czystym sumieniem mogę polecić Trabucco T-Force Spinning Perch - moim zdaniem najlepsza żyłka jaką do tej pory używałem .Zdaję sobie sprawę ,że jest to opinia jak najbardziej subiektywna , ale w swojej "karierze" wędkarskiej używałem wielu żyłek - i żadna ,moim zdaniem ,nie była tak dobra .
  25. Endryou

    Straty wędkarskie.

    Po przejściu ,dwóch fal na Wiśle - jak sami zresztą wiecie koryto rzeki znowu zmieniło się nie do poznania .Skutek jest taki ,że w ciągu kilku wypadów nad wodę urwałem tyle przynęt - ile urywam średnio w ciągu całego sezonu .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.