Cześć
Ze względu na niekorzystne dla mnie porozumienia okręgu mazowieckiego chciałem przeprowadzić się do jednego ze świętokrzyskich kół wędkarskich.
Gdzieś usłyszałem, że potrzeba jest wyciągnąć jakieś dokumenty, kartotekę z koła z którego się wynosimy. Zadając to pytanie na miejscu w PZW starsi panowie poinformowali, że nie prowadzą żadnej dokumentacji, a jedyne co muszę zrobić to po prostu opłacić składkę w innym kole.
Jakie było moje zaskoczenie po przejechaniu 200km do świętokrzyskiego gdzie powiedziano mi, że muszą mieć moje papiery z poprzedniego koła , skarbnik podał przykład: mogę być dyscyplinarnie wyrzucony z koła i próbuję się wkraść do niego .
Komuś tu należy się niezły raban...
Jak to wszystko powinno wyglądać? I o jakie papiery chodzi ? Bo oni potrafią tylko pobierać pieniądze, wklejać znaczki i knuć intrygi...