Cześć Pilczyk , nie dziwię się Twojemu oburzeniu na BRUDASÓW I ŚMIECIARZY . Są to ludzie , którzy mają to we krwi ! Zajechałem nad wodę , oczywiście zamiast rozpocząć wędkowanie - to rękawice i do SPRZĄTANIA . Podchodzi wędkarz , który stał obok - starszy gość . Jego słowa " panie jak tak można zostawić po sobie taki śmietnik i teraz pan musi to sprzątać " . Po kilku godzinach gość odjeżdża i co -zostawia po sobie taki SYF jaki ja zastałem po przyjeździe . Jest jedyne wyjście na tych brudasów : spisać nr rej auta , zgłosić odpowiednim jednostkom , dojść gdzie mieszka i zawieść paczuszkę do domu . Powiedzieć : zostawił pan coś nad wodą . Pozdrawiam wszystkich nie śmiecących - a sprzątających . . .