Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

marviz

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    50
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Augustów

marviz's Achievements

0

Reputacja

  1. Osapian srapian, smoleńsk .... Witamy kolejnego kolegę z krainy teorii spiskowej. To że oglądałeś dokument o aferze żarówkowej nie znaczy że na papę możesz wszystko do jednego worka wrzucać. Wolę zaufać takiemu osapianowi który wchodząc na rynek poza azjatycki stara się ulokować markę jako solidną (a nią naprawdę jest na ten moment) niż starej i wysłużonej Minnkocie która poza nakładem budżetu na wprowadzanie nowości zaczęła klepać swoje silniki właśnie w Chinach i "to co było kiedyś" już takie nie jest. Mówiąc tu o produktach typu Endura czy Traxxis Jak się nie znasz na akumulatorach to się nie baw w pisanie takich bzdur... Akumulator pod większym obciążeniem niż znamionowe C20 ma mniejszą pojemność, przy C2 mogę się założyć że jest w okolicach 65-75Ah. Zależnie czy jest to akumulator kwasowy/żelowy/AGM/LIPO 100Ah to on ma jak go będziesz rozładowywał prądem C20, czyli 5 Amperami. Mam osapiana 45LBS, w obwodzie mam zainstalowany amperomierz i na pontonie 360 żre na maxa 35A (wersja z maxymizerem i grubymi kablami zasilającymi) Pisać o solidności lub nie, mogą jedynie ci którym coś padło albo się spaliło, to że działa i jest SUPER DUPER mogę napisać o Osapianie bo nadal działa, ale co z tego skoro jak na razie to wszystkich wszystkie silniki są super bo działają. Odnośnie firmy MC-Sklep, bo już widać że niektórzy przed napisaniem swojego postu odmówili "Modlitwę Polaka": Naprawdę nie wiem jak można mieć taki ból dupy że komuś się udało z biznesem i ma prawo na tym zarabiać po latach pracy nad silnikami z regualtorami obrotów. Pewnie stanley00 nie kojarzy tej firmy z przed lat gdzie jako jedyni robili testy i wprowadzali na rynek własne układy do silników trollingowych. 38 lat a zachowujesz się jak bachor...
  2. Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego że większość końcówek w wężach od pompek ma w środku taki "popychacz" który jak końcówkę tą zamocujemy w zaworze to automatycznie naciska na ten dzyndzel i otwiera zawór (tak jak byś go palcem wcisnął) więc nie ważne że zawór jest zamknięty, da się tak wypompować powietrze. Ja obstawiam problem z tym dzyndzlem w końcówce węża do pompowania, albo go tam nie ma i nie wciska zaworu albo jest źle odlany.
  3. Ja swoją zrobiłem na gotowej osi SPP (Steelpress Polska) i mam kilka wskazówek dla Ciebie. Taką oś jest łatwiej zamontować i w razie potrzeby odkręcić i wymienić lub sprzedać (nawet używane trzymają cenę). Łatwiej jest też ją przesunąć tak aby wyważyć przyczepkę, ogranicza się to tylko do wywiercenia 4 otworów w ramie. Od razu muszę cię przestrzec przed kupowaniem zbyt twardej osi, waga przyczepki w moim przypadku to 100kg, do tego wożę na niej ponton 3,6m który waży 70kg i praktycznie oś mało co amortyzuje, a to przez to że oś ta ma dopuszczalny ciężar określony na 750kg. Przy lekkich podłodziówkach i łódkach do 200kg to jest bezsens lepiej kupić taką oś ale z maksymalnym naciskiem 500 albo i 350kg, ja muszę teraz ją sprzedać i wymienić na lżejszą albo spuszczać powietrze z opon Kolejna rzecz, rozstaw szpilek... ja na swoim złomie kupiłem koła od poloneza za 60zł za pare, a te felgi mają 4x98 rozstaw szpilek, i w takie coś radzę Ci celować, bo można zaoszczędzić na jednym ale za same koła Ci wyjdzie drożej. Także polecam osie SPP (albo innego producenta) z rozstawem 4x98 i do tego koła od poloneza. Lepiej sprawdzić przed zakupem osi gdzie dostaniesz najtańsze koła do dostępnych rozstawów szpilek.
  4. Hej, Jeśli chodzi o tą "latarkę" to jest to raczej na pewno ten model: Marcum LX-i Handheld Sonar http://www.cabelas.com/product/Boating/Ice-Fishing/Ice-Fishing-Electronics%7C/pc/104794380/c/104735880/sc/110951280/Marcum-LX-i-Handheld-Sonar/1161159.uts?destination=%2Fcatalog%2Fbrowse%2Fboating-ice-fishing-ice-fishing-electronics%2F_%2FN-1108064%2FNs-CATEGORY_SEQ_110951280%3FWTz_l%3DSBC%253BMMcat104794380%253Bcat104735880&WTz_l=SBC%3BMMcat104794380%3Bcat104735880%3Bcat110951280 Jest to raczej tylko sonar dla wędkarzy podlodowych. Co do sonarów z allegro, to powiem tylko tyle że działają, ale do sondowania tylko głębokości bierz taką echosondę z przetwornikiem o jak najmniejszym kącie pokrycia, np. 20 stopni (60 stopni wg. mnie to już za dużo).
  5. Pytałeś u sprzedawcy który takie echosondy wystawia na allegro? Ja kiedy kupowałem sobie taką bezprzewodową to z ciekawości zapytałem i nie było problemu z zamówieniem samego czujnika.
  6. Ja 2 miesiące temu zrobiłem sobie taką przyczepkę i ponton leży na deskach tarasowych ryflowanych (za 5m deski dałem 40zł w tartaku, 2,1m po obu stronach i 80cm na dziobie) i spełnia zadanie w 100%. Ponton leży bardzo stabilnie i łatwo się go wciąga. Zawsze woduje go sam i jest całkiem łatwo
  7. marviz

    Obraz z echosondy

    Jaja sobie robisz czy poważnie pytasz?
  8. marviz

    Obraz z echosondy

    Jeśli już to nazywajmy rzeczy po imieniu, Termoklina to to nie jest bo nigdy nie będzie objawiała się jako obiekt twardszy niż dno. W tym wypadku jest to sygnał podwójnie odbity (ten poniżej) i tak należy go interpretować. Widać to po symetrii oraz zanikiem sygnału, w dodatku jest to całkiem mocno odbity sygnał i gdybyś włączył zakres 10-12m to jestem niemal pewien że śladowe ilości były by widoczne nawet przy potrójnym odbiciu. Z drugiej strony to całkiem ciekawe są "domysły" co poniektórych ;]
  9. Kumpel ma takie i sam też polecam, łatwo się zaciskają i nie trzeba mieć ze sobą klucza do dokręcania normalnych klem. http://allegro.pl/klemy-do-akumulatora-szybkozlaczki-i2323988537.html (Sprzedający: Sport-Auto) Reszta na allegro jak sam możesz ocenić, warto jednak dołożyć kilka złotych (koszt klucza + klem wyjdzie taki sam jak tych samozaciskowych wyżej) http://allegro.pl/listing.php/search?change_view=1&order=p&sg=0&string=klemy Ps. Kabel to kabel, można go obciąć, zdjąć kawałek izolacji i przylutować nowe klemy, jak się znudzi to przylutujesz stare krokodylki. Krokodylki z resztą są do dupy, spadają przy byle dotknięciu a te solidniejsze są droższe niż te klemy samodociskowe. Edit: Tu masz nawet taniej, za niecałe 20zł +8 zł wysłka http://allegro.pl/klemy-do-akumulatora-zaciski-platerowane-komplet-i2316671491.html (Sprzedający: JAMAX24_PL) Tutaj masz tańszą wersję z "rączką" do zaciskania, ale wg mnie warto dołożyć 10 zł i kupić te z gumowymi osłonami gdzie się łapą jednak metalu nie dotknie: http://allegro.pl/klemy-mosiezne-samozaciskowe-zamienniki-oryginalu-i2314065468.html (sprzedający: atonre)
  10. No widzisz, ja nie mam nic do lekkich łódek, to że 360 może ważyć 60-70kg nie skreśla jej jako łodzi tyle że: O ile stoi w porcie i nie jest transportowana na przyczepie z rolkami (przeciążenia punktowe na kadłub mogą sprawić że w końcu pęknie) Nie pływa w ślizgu z dużym silnikiem (8-15hp) po zafalowanej rzece/jeziorze (także przeciążenia) Zimowana w ocieplanym garażu (cienki laminat może popękać przez zimę, słynne pajączki) Poza tym producent który oferuje dwupłaszczowy kadłub 3,60x1,70 o wadze mniejszej niż nawet te 90-120kg jest nie poważny i tak samo nie poważny jest jego produkt.
  11. Standardowa dobrze zrobiona 360 waży 120kg przy szerokości kadłuba 1,7m 4 metrowa łódka nie może ważyć mniej niż 160-180kg. Romana 430 dwu płaszczowa waży prawie 200kg Łódź dla 2 osób to minimum 3,20-3,60 (wędkujących oczywiście) a w miarę dobrze wykonane łódki w tych wielkościach są za 3000zł więc ci zostaje 1000 na napęd. Dobrze Ci radze, odłóż inwestycje jak dozbierasz trochę kasy bo sama łódka to nie wszystko, często w komplecie nie ma wioseł a takie to już 160 zł kosztują nowe. Przyczepka to już osobny temat, kotwice można zrobić samemu ale kupne też kosztują. Nie wiem o co chodzi z tym "Dla 3 osób" bo to zależy czy te 3 osoby wędkują (na spławik czy spinning) czy siedzą i pływają sobie w kółko. Na spining dla 3 osób nie nadają się łódki poniżej 4,30 i to też takie z w miarę długim pokładem a takiej nie kupisz nawet za te 4000zł. Na spining dla 2 osób wystarcza już 3,60 i to taka wielkość jest w pełni zadowalająca. Kolejna sprawa to wyporność, małe łódki o wyporności poniżej 300kg nie są dla 3 osób, no chyba że dla dziewczyn. Silnik waży od 20kg (3-4hp) do 50 (8-9,9hp) więc zostaje Ci raptem wyporności na 3 osoby po 75kg a tak pływać da się tylko w idealnych warunkach przy flaucie, gdzie reszta sprzętu? Silnik elektryczny z akumulatorem też swoje waży (silnik 7-10kg +akumulator 25-33kg) Pamiętaj że wydajesz nie małą kase, a to jeszcze nie koniec wydatków. Kupisz byle gówno i będziesz sobie pluł w brodę. Moja rada, Dozbieraj trochę kasy, kup porządną łódź 3,60 z wypornością minimum 350kg na której popływasz we 2 na stojąco (spining) i w tyle samo osób bardzo wygodnie połowisz na spławik (lub mniej wygodniej we 3), reszta wyporności da ci bezpieczeństwo w pływaniu przy wysokiej fali i da zapas na cięższy silnik (do 10km/h popływasz już na 3-4hp silniku) żeby wejść w ślizg na takiej łodzi trzeba już mieć 8-9,9hp odpowiednio dla 1 i 2 osób. Jeśli natomiast się jeszcze wahasz to jest jeszcze inne rozwiązanie, ja mam teraz ponton dla którego sprzedałem swoją łódkę ze względu na koszty (przyczepka, silnik itp) można go wozić sobie w bagażniku a rozłożenie nie trwa dłużej jak 10 min (jeszcze krócej dla 2 osó, koszty takiego pontonu są już mniejsze od kosztów łodzi a jeśli masz odpowiednio pojemny samochód to nie trzeba kupować przyczepki. Jest przy tym o wiele stabilniejszy od łódki i na stojąco łowi się bardzo wygodnie. Bezpieczeństwo przy 3-4 komorowym pontonie nie stanowi już problemu więc czemu nie?
  12. Jeśli chcesz z niej łowić to tak, jeśli nie to małe łodzie do turystyki nie muszą być rejestrowane (łodzie do 5m długości nie mają obowiązku rejestracji jeśli używane są wyłącznie w celach turystycznych) Mandat W starostwie powiatowym idziesz do wydziału ochrony środowiska i rejestrujesz na miejscu, nie potrzebujesz żadnego dowodu zakupu, wpisujesz tylko dane łódki, długość, szerokość, typ i materiał z jakiego jest zrobiona. Koszt około 16zł i dokument wyrabiany jest na miejscu w pare minut. Później musisz umieścić nadane numery na łodzi, a jak to zrobisz to już starostwa nie interesuje. Polecam zalaminować otrzymany dokument, koszt 2 zł a zaoszczędzi nerwów bo jak to na wodzie bywa zamoczyć się może. Zwykle niedaleko urzędów zawsze jest jakiś zakład poligraficzny. Tak można używać do turystyki.
  13. Jeszcze raz. Bezpiecznik podłączasz jednym kabelkiem do styku W AKUMULATORZE (czerwonego styku) a drugi kabel od bezpiecznika do tej czerwonej łapki która normalnie do tej pory była podłączona bezpośrednio do akumulatora (czerwona, ogumowana) Echosondę powinieneś podłączyć kablem do tej pomarańczowej kostki i tylko do niej zachowując polaryzacje (czerwony kabel do styku który podłączony jest z "plusem", a czarny który podłączony jest z minusem) U mnie układ wygląda tak: Wszystko jest tak samo jak u Ciebie, u mnie biała kostka to to samo co pomarańczowa u Ciebie, ja mam Humminbirda więc wtyczka jest inna ale układ jest taki sam. Bezpiecznik podłączasz tam gdzie narysowałem, tylko że musisz ten czerwony kabel odłączyć od akumulatora i bezpiecznik potraktować jak jego przedłużenie, nie wiem jak łatwiej mam Ci to wytłumaczyć.
  14. Z reguły jak coś się dostaje w prezencie to już "radź sobie sam". To "wyjście" z obudowy o którym piszesz, to gniazdo dla ładowarki do akumulatora, tu podłącza się po prostu ładowarkę gdy bateria się rozładuje. Powinieneś mieć jeszcze kabel do echosondy który wpina się do tej pomarańczowej kostki Oczywiście można podłączyć echo bez orginalnego kabla ale jeśli nie umiesz wpiąć bezpiecznika w układ to radził bym się w to nie bawić, sory, możesz pomylić gniazda przetwornika z zasilającym i coś się spali. Zapytaj się "darczyńcy" czy nie ma jeszcze jednego kabla. ---EDIT--- Był tu post ale znikł ;]
  15. Hej, No oczywiście źle to robisz bo powodujesz sytuacje przed którą ten bezpiecznik ma chronić cały układ Postaram się łopatologicznie bo widzę że nie znasz się kompletnie na podstawach elektroniki. Pamiętaj, PLUS to CZERWONY, MINUS TO CZARNY. Do tej pomarańczowej kostki powinieneś mieć podłączoną echosonde (kabel prowadzący do echosondy. Pomiędzy czerwony styk w akumulatorze, a ten czerwony styk który do akumulatora się wpina masz mieć podłączony właśnie bezpiecznik. Bezpiecznik nie ma ani plusa, ani minusa, wpina go się w "linię" plusa całego układu, najlepiej jak najbliżej akumulatora. W twoim przypadku w to miejsce gdzie jest ta zielona linia narysowana na twoim rysunku (przy złączu czerwonym w akumulatorze. Załączam jeszcze rysunek. P.s. masz kabel który wpina się od pomarańczowej kostki do echosondy? jak masz zamiar podłączyć echo bez niego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.