Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

sylwester p

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    wroclaw

sylwester p's Achievements

0

Reputacja

  1. najwyrazniej chlopaki nic ciekawego nie polapali i dlatego nic nie pisza,i wcale mnie to nie dziwi bo jesli nastawili sie tylko na drapieznika to lipiec w tym roku byl cholerna porazka pod tym wzgledem,zapomnialem dodac wczesniej Wasyl ze koncem mojego pobytu zauwazylem ze woda kwitla jakies trzy dni do wyjazdu,wial ze dwa dni wiatr wschodni od konca jeziora do wioski jak rano na ryby wyszedlem to jezioro bylo cale uslane zielonymi kepami gabki i wodorostow na plytkiej wodzie bylo widac dno ale woda byla metna a dopiero na glebi jak woda jest czarna bylo widac bardzo drobniutkie kropeczki zolto zieloneplywajace pod woda i na wodzie,poprostu ona juz byla wczesniej w zakwicie tylko przez dwie trzecie urlopu jakby nie wialo to od wioski i wszystko to bylo przy koncu jeziora a wystarczylo pare dni odwrotnego wiatru i caly ten syf rozchodzil sie po zatokach jeziora,napisalem wiele innych powodow ze mogly miec wplyw na kiepskie lapanie,ale to byl glowny powod chyba!!!!wtedy bialoryb ucieka z takich miejsc bo woda jest niedotleniona,z reszta kazda ryba wtedy kiepsko zeruje!!!!!jednego dnia rano cala moja zatoka uslana tym syfem juz wiedzialem ze nie polapie trafilem trzy plocie fakt ladne ale trzy i koniec po dwoch godz poplynalem do domku,ale nastepnego ranka pelno tego syfu bylo na poczatku jeziora wiedzialem ze moja zatoka bedzie czysta,tak bylo i znowu polapalem przyzwoicie hahaha to byl dla mnie eksperyment i 100%dowod ze woda kwitla,poznie potwierdzilo to paru sasiadow z domkow tez wedkarze wiec wiedzialem ze sie nie myle,co do urlopu w przyszlym roku to cienko widze moje fundusze ale nawet jak bede w stanie gdzies pojechac to bede szukal czegos z faktura bo zwrot 50%bedzie mi przyslugiwal mamy na oku pare fajnych jezior o ktorych nikt nic nie wie i daja tam fakture,wiec pozyjemy zobaczymy....aha moj urlop teraz bedzie zalezny od przedszkola tak jak u ciebie,od wrzesnia corka idzie hahahahaha
  2. Aha Wasyl jak ci sie tak marza liny 50cm+ to do Sporego na wiosne kwiecien maj nie potrzeba lodzi gdzie tylko miejsce z brzegu znajdziesz tam je polapiesz i ponoc bez zadnego karmienia ani necenia,czy ranek noc dzien wieczor 24 na dobe chodzo na plyciznach po zielsku jak krowy na wypasie mozesz tupac na pomoscie czy przegu i nawet na centymetr nie odplyna w tym okresie zlapanie kilku kilkukilogramowych linow na zasiadce to zaden problem ponoc nawet dzieciaki takie wtedy tarmosza,a pozniej przez reszte roku to o linie ani widu ani slychu,Pozdrowko dla wszystkich hejka!
  3. Mimo wszystko fajnie bylo bo Spore to Spore,jakies incydenty nocne gdzies tam ale zamkniesz dzrwi i okna i bedzie dobrze,rybki jeszcze sa wiec kto bardziej zawziety to zawsze cos polapie,dodam jeszcze ze wegorz i leszcz to wytrzebiony jest ,jeszcze sa stadka leszczy i to parokilowych ale niewielu umie je lapac na tym jeziorku i tez z roku na rok narzekaja,wegorz czesciej sie sznurowki trafiaja ale czy male czy duze ponoc pieknie ubarwione na zielono,karpia jest sporo i to tych poniemieckich krow nie zostaly i chyba nigdy nie zostana wytepione,pare lat temu wplynelo potezne stado takich olbrzymow na plycizny na poczatku jeziora kolo alex niezyjacy juz od chlania miejscowy rybak rzucil sie w te pedy i rozrzucil sieci hahahaha miesiarz i co???jajco z sieci mu sznurki to bielizny porobily hahahahaha
  4. W temacie ciszy cie nie pociesze na trzy pobyty w sporym pierwszy raz widzialem ze moze byc tu tyle ludzi masakara niemcy holendrzy francuzi i polacy porozbijane biwaki mimo iz nie wolno nad tym jeziorem biwakowac,wlasnie w drugiej polowie mojego urlopu darli ryje do czwartej rano na lewo w las i na prawo w strone alex,a w okolicy mojej zatoki kilka namiotow i o szostej rano darcie ryja i kapiel na kaca to tez mi nie ulatwialo polowow hahahaha ehhhhhhhhh ale pozniej troche sie uspokajalo bo policjant na qadzie jezdzil rano i wieczorem a wieczorem to na wezwania do prywatnych wlascicieli dacz bo spokoju czasem w nocy nie mieli od niektorych kretynow,tak wiec cisze i spokoj to byl w sporym do poki wialo padalo i pizdzialo hahahahaha
  5. Ja przynajmniej polapalem sporo pieknej ploci gdym bral siatke do zdjec ze wszystkim co lapalem to by robilo wrazenie wiez mi srednio czterdziesci ploci od 20cm do 32cm z tym ze tych wiekszych od ok25cm do 32cm lapalem od 7 do 9 - 10szt i z tymi robilem fotki i ewntualnie na patelnie,o dziwo lepiej lapalo sie te duze jak mialem kiepska pogode niz jak mialem tafle i sloneczko,no ale niestety w dni kiedy swietnie braly te najgrubsze mialem pecha bo wtedy przyjezdzal wieso ku....a z pontonem i takim silnikiem motorowym ze traktor to przy nim pikus,jak tylko przeplynol kolo mojej zatoki to koniec bran nawet drobnicy,ale niestety nie polapalem ploci pod 40cm a takie lapalem wsrod wzdreg trzy lata temu i rok temu o te wlasnie mi chodzilo no niestety na taka ploc musi byc cicho a nie czolgowisko Wzdreg nie lapalem wogole poniewaz teraz przyszykowalem sobie miejscowke na glebszej wodzie dalej od podwodnej roslinnosci i efekt byl nienajgorszy w sumie gdyby byla ustabilizowana pogoda i cisza to byly by te najgrubsze ale jeziorko juz mam w miare opatentowane i juz wiem co i jak i z jaka ryba wiec jak kiedys sie jeszcze tam wybiore to bede sie czul jak u siebie hahahaha a co do ploci to nawet te dwudziestki to takie piekne tlusciutkie jak z odry oprocz tego ze trzy okonie ok 25cm i pare palczakow
  6. Szczupaka jest tam dalej duzo o to nie ma sie co martwic to jezioro to szczupakowe eldorado ale w maju ,zlapiesz go doslownie wszedzie nawet z pomostu i to po kilka sztuk dziennie rozmawialem ze stalymi wedkarzami na tym jeziorze ktorzy w tym roku nawet po 10 dziennie lapali mieli dni ze zabawe mieli jak z plocia czy leszczem,problem polega na tym ze ze wlasnie w tym roku jak maj minal tak o szczupaku ani widu ani slychu gdzies ktos tam zlapie jedna sztuke i wielkie ajwaj Wiekszosc szczupakow wypaszczali do wody a woda od nich jakby martwa,strasznie debatowali nad okoniem stwierdzili to samo co ja ze nawet na wodzie nie widac zeby grasowal,ale gdy spytalem czy na tym jeziorze ze wzgledu na trudnodostepnosc nie bylo czasem oblezenia z pod lodu to sie za glowe zlapali i chaba wspolnie znalezlismy odpowiedz?????worami okonie i plocie byly zabierane worami
  7. Siemka Chlopaki i Wasylku! Na 15 dni pobytu mialem prawdziwej pogody 7 dni wiec juz sam ten fakt powinien byc dla ciebie odpowiedzia Nie zaluje ze w tym roku uwzialem sie na gruba ploc,bo gdyby nie to splywalbym z wody o kiju Przez cale dwa tygodnie nikt nie polapal specjalnie szczupaka a okon jakby nie istnial doslownie nie w przenosni Nawet malych kikutow okoniowych ktorych polapalem jeszcze rok temu w tym roku byly rzadkoscia Doslownie jakby okon i szczupak nie istnial w tym jeziorze......Ze szczupakiem to normalka pisalem juz wczesniej ze bywa ze przez wiele dni nie zlapiesz ale jak beda zerowac to w jeden dzien kilka utrafisz no niestety przez 15 dni szczupakowe dno ani miejscowi wlasciciele domkow ani mieszkancy z okolic szczecinka z lodziami czy w spodniobutach h..j wielki lapali lacznie ze mna Jesli chodzi o okonia to doslownie jakby go tam nigdy nie bylo,zlapanie palczaka to byl cud nad wisla!
  8. moj domek na ten sam termin co chciales zajety przeze mnie,Alex rowniez,nad Alex na gorce domki z tv laz wc kuchnia Jagoda spore 51 tam nie pytales????ok 120zl domek pod lasem przy lesniczowce tez lodki w cenie!trzeba bylo napisac ehhhh czyli znowu bede patrzyl jak inni z metrowkami wracaja Mam tel.do goscia co ma domicho po mojej stronie na gorce z widokiem z balkonu centralnie na Alex,ale ta oferta bylaby do przyjecia jakby jechaly conajmniej dwie rodziny......dom pietrowy chyba z dziesiec osob by weszlo nie pamietam i le pokoji ale weranda jak kort do tenisa potezny ogrod parking,chyba ze trzy balkony,tez lodz w srodku nie bylem ale wiem ze konkretna chata jak willa za caly taki dom 300zl doba,na dwie rodziny po 150,a jak zgrana rodzina czy towarzycho to i trzy rodziny by weszly to wtedy po 100 na familie,z takimi prywatnymi wlascicielami mozna negocjowac zawsze cos zniza wiez mi trzeba umiec zagadac mi chcial rok temu dla trzech osob wynajac za 200 zl ale to bylo za duzo jak na nas wlasciciel domku w ktorym bede w tym roku dal mi do niego tel rok temu ale ostatecznie znalazlem fajny domek 150zl i sie udalo,Pozdro!
  9. Siemka Wasyl W tym roku po trudach i znojach bede w Sporym i nad Sporym jahooooo wlascicielem wody nadal jest rzgw Poznan bo sprawa w sadzie ciagnie sie juz drugi rok i moze wyjasni sie do konca roku???ani pzw ani rg szczecinek najwyrazniej nie daja za wygrana.....to drugi rok jak rybka w tym jeziorku odpoczela od odlowow rybackich wiec napewno bedzie ciekawie w moim przypadku mowi sie do trzech razy sztuka jesli chodzi o te zerwane i nie wyciagniete metrowe szczuple tym razem zamierzam byc gora hahaha wzialem pod uwage swoje porazki bledy i slabe punkty sprzetowe i moze byc juz tylko lepiej Nie wiem czy uda mi sie zlapac wreszcie lechole na tym jeziorku ,ktore napewno sa????juz teraz drapie sie po glowie jak je zlapac i gdzie????o lapanie ploci i wzdreg sie nie martwie bo jestem w stanie je lapac po dniu necenia wiec prawie z marszu Najwazniejsze zeby pogoda dopisala i bedzie super, jak mi w pracy nic nie popieprza to zawitam do Sporego od14lipca do 28 ,daj cynk kiedy ty tam bedziesz moze sie spotkamy na wodzie ???Jutro dzwonie do rzgw Poznan upewnic sie czy jest po staremu co do zezwolenia,rok temu 15zl albo 30zl za dwa tyg.byloPozdrowko!!
  10. No poprostu jak sie jedzie z zona i dziecmi trzeba wszystko pogodzic troche czasu na ryby i troche dla rodziny,ja niestety nie moge tak luzno corki zostawic w baseniku czy jeziorze bo ma dopiero trzy latka ale zacieram rece bo strasznie polubila jezioro a morza nie!!!rok temu bylismy tydzien w Sporym i tydzien nad morzem w Dabkach ,w Sporym ok!a nad morzem nie wiec jest ok bo dla mnie wedkarza pasi jak ulal hahahaha Moja corka nie lubi morskiego zozorka bo ciagle ucieka i woda lodowata hahaha a na plazy tez wielka checia do zabawy nie garnela sie i wolala do domku bo tam plac zabaw i trampolinka hahaha nad jeziorem ganiala po wodzie bawila sie w piachu lezala na trawce na hamaczku pod domkiem itd nad jeziorem ideal a nad morzem marudaaaa hahaha
  11. marzy mi sie pontonik mam nawet na oku i silniczek elektryk chlopie marzenie miec taki sprzecik wtedy bede w stanie pojechac w piekne miejsca i przyzwoite domki za przyzwoita cene no ale narazie to tylko marzenie i raczej trudno osiagalne Wtedy nie tylko Spore byloby moim rajem hahahahahahaha Jesli chodzi o kwatery w Sporym to Alex u ktorej byles rzeczywiscie niezla oferta to takie mieszkanka chyba cztery w takim baraku murowanym lodki kajaki nieduzy basenik w kafelkach itd,ale po twojej stronie jakbys szedl dalej pod gorke jakos przed lesniczowka z drogi widac kolejne piec domkow drewnianych za jakies 120zl niby kuchnia wc tv i dwa pokoje i tez darmowe lodki w sumie fajnie ale i tak wybralbym alex Natomiast po drugiej stronie tej samej zatoczki sa dwa samodzielne domki murowane kiedys byly drewniane ale po przerobkach so przyzwoite warunki wc lazie tv dwa pokoje obydwa domki maja piekne tarasy widokowe na jeziorko ja to kocham!!!domki te maja pod spodem spore piwnice w ktorych sa gorskie rowery dwa i tam chowalem sobie wszystko co wedkarskie ,z jednego do pomostu jakies 20 m z drugiego jakies 50 m a z tych domkow do tej bardzo fajnej plazy jajkies 150m super jest w tych domkach to ze maja ogrodzony teren i nikt obcy ci sie nie wpiernicza wiesz jak mieszkasz w mieszkaniu to taka urlopowa namiastka zycia w swoim domku chyba dlatego tak to lubimy z zona bo oczywiscie naszym pewnie nigdy niespelnionym marzeniem jest mieszkac w domu a nie w golebniku jak my kurierzy to nazywamy hahahaha w jednym z tych domkow wlasciciel udostepnia nawet dwa skutery ale to juz za doplata
  12. jesli chodzi o kwaterki to nad jakie jezioro bym nie jechal,to ma byc cisza spokoj i blisko jeziora poprostu jade na urlop a nie na ciezki oboz sportowy i jezdze z kobitka i malym dzieckiem wiec jak szukam na kompie to domek z wc lazienka kuchnia(prawdziwa)i przede wszystkim z lodka,moze byc najwiekszy wypas na swiecie i najtanszy na swiecie ale bez lodki nie wezme !!!Wiesz jesli chodzi o cene to chyba tu jest najwiekszy problem bo ja raczej bogaczem nie jestem hahahahaha sa na terenie calej polski naprawde spasione domki ale albo za kosmiczna cene albo mieszczace sie w mojej dopuszczalnej normie 150zl max za dom doba ale bardzo czesto nie ma lodzi Spore wrecz pokochalem!!!!bo te kwaterki co sa to od 100 120zl do max 150zl i wszyscy wlasciciele maja lodki w cenie to piekna sprawa!!!rybki tez jeszcze narazie sa i to calkiem przyzwoite wiec dla wedkarza to raj!!!
  13. No niestety jeziorko rynnowe schowane prawie cale w lesie a tylko wczesnie rano i na wieczor jest na nim tafla oczywiscie przy ladnej pogodzie,a tak czy jest pogoda czy nie to wiekszosc dnia lekki wiaterek wieje prawie zawsze w strone wioski wiec czy plyniesz dalej czy blizej to pod wiatr jeszcze jakbym plynal z jakims kombatantem bysmy na zmiane pagajowali i nie bylo by problemu ale sam mialem dosc hahahahaha a ty z cala rodzina i pewnie w poludnie??? to pewnie w polowie zawrociles?? jedno co jest piekne widok tego jeiora ale z lodzi oczywiscie
  14. znam tam co ciekawsze miejscowki i ta Alex tez
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.