1. W tym budżecie to jedynie możesz kupić przyzwoity kij typu Daiwa Black Widow 3,6m 3lbs, Prologic C1 12ft itp.
2. Kołowrotek nie musi mieć wolnego biegu można skorzystać z poluzowania hamulca. Z tańszych przyzwoitych Spro Super Long Cast. Okuma Travertine 40 i wyższy model też spokojnie da radę do karpiówki, ale nie pozwoli na oddawanie bardzo dalekich rzutów.
3. Raczej na początek polecałbym żyłkę. Jest tańsza i wybacza więcej błędów niż plecionka podczas holu. Średnica 0,28-0,35, to już w zależności od preferencji.
4. Elektroniczny sygnalizator brań to raczej podstawa. Nie musi być jakiś "hiper-ultra-super" wystarczy żeby miał regulację głośności, barwy tonu oraz informował o braniach do brzegu. Do tego najtańsza bombka przywiązana do podpórki. Generalnie dodatków karpiowania jest cała masa i raczej nie należą one do najtańszych.