Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

dzienciol

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    161
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Kontakt

  • AIM
    5678656

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Rzeszow

dzienciol's Achievements

1

Reputacja

  1. Jak chodzi o złotko (sreberko)to oklejam wobka dwoma kawałkami - prawy i lewy bok. Zaczynam od dołu i powoli oklejam na grzbiet. Staram się, aby minimalnie złotka na siebie "nachodziły". Potem góre wygładzam czymś gładkim. Jeżeli wobek jest pękaty to górną część nacinam nożyczkami. Nacięcia co ok 2 - 5mm i prawie do połowy wobka. Sreberko nie okryje całego woba, ale po pomalowaniu będzie oki. Jeżeli oklejam tkaniną, to robie to jednym kawałkiem. Zaczynam od grzbietu i naciągam szmate na boki i na brzuszku kończe. Nadmiar materiału wciskam w rowek na stelaż. Po wyschnięciu kleju odcinam nadmiar szmaty. Potem stelaż, ołów, szpachla i kolor a na końcu kilka warstw lakieru.
  2. Ja używam tej samej broni co moja Pani gdy ona nie ma na coś ochoty . Mówie np. - "Boli mnie głowa i po prostu nie mam ochoty, bo NIE!!!"
  3. Można też pomalowanego wobka posmarować klejem z brokatem i potem do lakieru. Takie kleje kupiłem kiedyś w kiosku za 75gr/szt. Były różne kolory i różna gradacja brokatu.
  4. A ja coś tam sobie dłubie. Fotki nie za dobre, ale może coś będzie widać. Teraz skupiłem się na robieniu boleniowych wobków, ale nie zapominam o kleniowo-jaziowych smużakach i szczupakowych oklejankach.
  5. Od kilku lat też tak oklejam żuczki i bardzo fajnie to wychodzi. Miesiąc temu nazbierałem kilka kg żołędzi to na zimowe wieczory powinno wystarczyć.
  6. Witam. Mam małe pytanko. Jaki papier będzie git na "oklejanki"? Drukuje na zwykłym i skany troche blado wychodzą. Drukowanie na papierze fotograficznym troche drogo wychodzi no i papier ciut gruby. Jaki papier się nada? I kolejne pytanie. Ma ktoś może jakieś dobre skany ryb na "oklejanki"? Zrobiłem kilka, ale nie za fajnie wyszły. Jak ktoś ma i chciałby się podzielić to bardzo proszę o wysłanie na adres dzienciol_nie@op.pl . Dziękuje z góry.
  7. Kolejna seria. Jeszcze chyba dokleje nóżki i skrzydełka i "dzienciolki" gotowe.
  8. Ja tą "szparkę" wycinam na kolanie na tzw "czuja" i jakoś wychodzi. Jak chcesz mieć pewność żeby rowek na ster był prosty i powtażalny to można sobie zrobić pewien szablon. Wystarczy mieć kawałek rurki miedzianej. Przecinasz ją po długości na pół, robisz w niej wzorcowy rowek i masz. Wystarczy umieścić tam wobka i "pojechać" brzeszczotem po wyznaczonym miejscu.
  9. Wklejałem jakimś szewskim wodoodpornym, ale teraz mam polimerowy Dragona i też daje rade.
  10. Nóżki wklejam na samym końcu. Szpikulcem robie dziurki i wklejam. Są one z izolacji cienkich drucików, które zawiązuje na guza.
  11. Może to już było, ale wstawiam, bo ktoś prosił na PW.
  12. Płyty są różne. Jedne pękają a inne nie. Używam płyt na stery i nie pękają ani podczas wycinania, ani podczas holu.
  13. Te wobki to tylko kilka sztuk z kilkunastu które ostatnio zrobiłem. Pracują różnie. Przeważnie jest to delikatna drobna praca, ale jest część, która agresywnie zamiata ogonkiem. Lubie mieć różne opcje nad wodą i dobieram je pod gusta rybek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.