Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Hellmutos

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Bydgoszcz

Hellmutos's Achievements

0

Reputacja

  1. Witam Mam pytanko do łowiących w dolnym odcinku Wisły (okolice Bydgoszczy). Czy Wam też babka bycza nie daje żyć? Ostatnie trzy wyprawy na leszcza to była udręka. Zakładam na haczyk "8" jednego dużego czerwonego robaka lub pęk białych, rzucam na grunt....po 1 min. zaczynają się brania delikatne lub mocniejsze...oczywiście wiadomo, że moją przynętą zainteresowała sie babka. Brania trwają przez kilka minut i kończą się albo złapaniem kolejnej babki, albo wyssaniem przez nią wszystkich robaków. Idzie jesień i leszcz (przynajmniej u mnie) słabo żeruje na ziarnach. Za to do robaka nie zdąży podejść. Może znacie jakąś przynętę "mięsną" lub można ją jakoś udoskonalić żeby babka się nią nie interesowała? Itd. czy macie podobny problem?
  2. Korzystając z chwili wolnego, chcąc odpocząć i wsłuchać się w przyrodę poszedłem sobie nad mały staw ukryty gdzieś między polami rzepaku. Rybki małe, ale za to mega głodne
  3. W sobotę 1-go marca byłem po raz kolejny nad Wisłą w okolicach Bydgoszczy. Dwie godziny rzucania mała wirówką i woblerkami bez żadnych efektów. Wisła jeszcze śpi. Natomiast w niedzielę kolega udał się na kanał notecki z delikatnym zestawem spławikowym. Połapał mnóstwo małych i średnich płotek, na mikro haczyku jeden biały robaczek.
  4. Witam Po zeszłorocznych połowach spinningiem na rzece Brdzie i Noteci w okolicach Bydgoszczy w tym roku postanowiłem, zarażony w poprzednim sezonie pasją spinningowania, spróbować swoich sił na rzece Wiśle w okolicach Bydgoszczy. Dzisiaj jako, że rzeka w moim rejonie "odpuściła" postanowiłem wybrać się z rana porzucać trochę małymi smużakami, woblerkami i obrotówkami. Niestety przez 2 godz. zero kontaktu z rybą. Pewnie na pierwsze brania na Wiśle będę musiał jeszcze poczekać. Na szczęście znaki na niebie mówią, że wiosna już blisko...
  5. Od 1 czerwca można już łowić na torze regatowym w Bydgoszczy. Pytam bywalców - czy warto i jaką metodą?
  6. Hellmutos

    Rejestr połowów.

    Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia. Nigdzie w instrukcji nie ma napisane, że należy wpisywać w rejestr tylko ryby które się zabiera...w sumie także logiczne jest(byłoby) wpisywanie w rejestr wszystkiego co się w danym dniu złowiło. Dałoby to okręgom PZW informacje na temat tego jakie ryby na danym łowisku występują, a jakich tam nie ma. Moim zdaniem taki rejestr powinien być wzbogacony o jeszcze jedną rubrykę "Ryby które zabrałem do domu" obok rubryki "ryby które złowiłem". Dałoby to okręgom pełen wgląd do tego ile i jakiej ryby pływa w danych zbiornikach i ile w danym roku zostało zabranych do domów... W okręgu bydgoskim wygląda to tak, cyt.: ..." Rubryki data i nr łowiska wędkarz zobowiązany jest wypełnić przed rozpoczęciem wędkowania (...). Niezwłocznie po zakończeniu wędkowania, w miejscu gat. ryby wpisujemy symbol gatunku oznaczony liczbami(...). Dalej wpisujemy ilość sztuk oraz wagę szacunkową lub rzeczywistą poszczególnych gat. ryb." I teraz tak jadę nad wodę muszę wypełnić rejestr z nr łowiska i datą...łowię ryby wypuszczam wszystko, a w rejestrze robię kreskę. Po zakończeniu sezonu oddaje "pusty" rejestr do PZW. I PZW pożytku ze mnie nie ma, wie tylko tyle, że nie jadam ryb, ale co i gdzie pływa to nie ma pojęcia .
  7. Hellmutos

    Sezon podlodowy 2012/2013

    no z tą lina to przesadziłem... lód 15 cm twardy i stabilny, wędkarzy dużo chodziłem bez strachu wydeptanymi ścieżkami niestety odwilż nadchodzi... no i nie było żadnego brania (spławik, biały robak, ochotka), może to dlatego, że akurat nad jeziorem prowadzili wycinkę drzew i co chwilę ścięte drzewa uderzały o ziemię na brzegu.
  8. Hellmutos

    Sezon podlodowy 2012/2013

    Jak nic - biorę linę asekuracyjną, przywiążę do pomostu i pochodzę trochę, postukam tu i tam...jutro napiszę jak było. pozdrawiam
  9. Hellmutos

    Sezon podlodowy 2012/2013

    Panowie A jak z grubością lodu? Dzisiaj w dzień i w nocy złapie porządny mróz, jutro ma być ładna pogoda więc zamierzam się wybrać na lód... Jest bezpiecznie na jeziorze?
  10. Oczywiście nie Trzęsacz jak w poprzednim poście tylko Topólno przy trasie 248
  11. Odświeżam temat, ale z zapytaniem o Brdę. 1. Czy warto wybierać się na Brdę w styczniu (spinning) na okonia? 2. Kiedy można próbować szukać kleni? Czy czekać do marca, czy bardziej patrzeć na temperatury dodatnie jeśli wiosna przyjdzie np. już w lutym? 3. Na temat odcinka miejskiego Brdy jest w necie wiele informacji, a co z odcinkiem między Elektrownia Koronowo/Samociążek a Bożenkowem? Myślę o spiningu wczesną wiosną lub w okresie letnim grunt...
  12. Witam Serdecznie Pytanie może wydawać się banalne: Wiadomo, że do wód PZW należy Glinianka w Fordonie. Tylko, że o którą to glinianke chodzi? Jest glinianka niedaleko ul. Rejewskiego (Auchan) Jest glinianka na ul. Fordońskiej (między Fordońską a Wisłą niedaleko mostu - Park Milenijny) Która glinianka do kogo należy? Czy na gliniance na ul. Fordońskiej jest ryba? I żeby nie zakładać niepotrzebnie kolejnego tematu: Po dwóch latach przerwy powracam w szeregi PZW Bydgoszcz Mam pytania co do sezonu 2012 (efekty, jaka ryba itd), jeziora Kusowo - od dwóch lat już nie łowisko specjalne Borówno Trzęsacz Stawy Luszkowo 1 i 2 Niewieścin jezioro należące do PZW a nie łowisko prywatne. Ewentualnie jak sie ma sprawa na jeziorach w okolicach Serocka i Świekatowa pozdrawiam
  13. postanowiłem sam sobie odpowiedzieć może komuś się przydadzą informacje...byłem tam po raz pierwszy na początku kwietnia Od człowieka dzierżawiącego jezioro (pow. 28 ha) dowiedziałem się, że zarybiają rok w rok, od 2003, karasiem, karpiem, węgorzem, sandaczem, szczupakiem. Jezioro czyste zadbane, dla wędkarzy naliczyłem przynajmniej 10 pomostów, ale nie obszedłem całego jeziora. Brzegi są zróżnicowane od strony pł.-zach i zachodniej wysokie brzegi porośnięte drzewami, z jednej strony utrudniają rzuty np na grunt jednakże woda, juz kilka metrów od brzegu osiąga trzy metry głębokości...a i stanowisk jest sporo. Są też miejsca płytsze porośnięte trzciną i w tychże miejscach ustawione są zazwyczaj pomosty. Nie wiem jak z rybą, bo niestety pierwszy wypad (zimno i wiatr ze wschodu) przyniósł jedną płotkę. Będę tam 21 kwietnia to napiszę. Ogólnie duży plus za ciszę i spokój oraz kontakt z naturą (czego brakuje na małych łowiskach komercyjnych), stawach karpiowych etc. a jednocześnie przystępne ceny + możliwość dogadania się (nocleg, namiot, ognisko).
  14. Byłem na jeziorze w piątek. Delikatny zestaw - spławik, godz. od 7 - 15...ok 13 pojawiły się delikatne brania...weszła jedna płotka 15cm. Łowiłem na robaka białego i czerwonego, chleb, ciasto, kuku...chyba trzeba poczekać na cieplejsze dni... pozdrawiam i życzę Wam jak i sobie jeszcze trochę cierpliwości w oczekiwaniu na wiosnę
  15. Witam Czy ktoś był już w tym sezonie na łowisku Bartlewo? Koledzy z okolic Torunia bardzo chwalą sobie tę wodę i poprzedni sezon. Mam nadzieję wybrać się tam w piątek, podobno ma być słonecznie i wiatr z pł.-zach. chociaż nad ranem ma przymrozić niestety.... Jak myślicie czy można już liczyć na coś więcej niż płoć? Myślę tu o leszczu czy krąpiu, bo chyba na karasia jeszcze nie ma co liczyć? Ewentualnie może ktoś bywał na tym łowisku w poprzednich sezonach i może coś więcej powiedzieć o tej wodzie? pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.