jeśli mogę coś zasugerować, bo pamiętam Cię z 36tki stanowiska,
wydaje mi się, że na spławik rzucałeś zdecydowanie za daleko, z tego co pamiętam, Twoje spławiki były na skraju cypelka trzcinowego albo nawet troszkę za nim,
qazqq2, który łapał na tym stanowisku w dzień miał postawione spławiki dużo bliżej,
czasami łapię na okoniu, tez na spławik wtedy przynajmniej jeden stawiam nie dalej jak 1metr od pomostu, a często prawie przy samym pomoście - dużo częściej miałem brania na spławik z bliska niż z dalszej odległości. Oczywiście wtedy zasada, nie wchodzić na pomost!
Z resztą taktykę blisko pomostu skopiowałem z tego wątku, można sporo poczytać we wcześniejszych postach jak chłopaki opisują gdzie i jak łapali na niektórych stanowiskach.
zdecydowanie masz racje bo ta jedna nedzna plotka wlasnie wziela jak splawik blizej znioslo takze nastepnym razem na pewno blizj zarzut bedzie.
btw to chyba jedno z niewielu for dyskusyjnych gdzie malo kto jest anonimowy