witam jutro jade ogladac takiego dragona... mam za dobre pieniadze u znajomego.
z opisów widze że wędzisko poradzi sobie z Wisła i opadem na sandacza okolo 25-35g głowki?
lub co innego polecacie na sandacza?? Łowic bede tylko na wiśle...
dzisiaj 3h za sandaczem ja 4 pstryknięcia kumpel też miał kilka i ładny sandacz mu zlaz tzn "usiadł sobie w kamieniach: a już myśleliśmy że fatum braku ryby sie przełamie
Rapa-man, dajcie spokój miał nie miał ważne że sie taki trafił a nie jakieś 50-siątki bo ostatnio to w okolicach Bydgoszczy cienko ze ładnym szczupakiem już nie mówie o sandaczu
dzisiaj od 8 nad Wisła za Sandaczem z pewnej miejscówki przez 2 godziny 3 brania szczupaka brak pozatym echo goscie z łódki dziergali też nic wiele woda wczoraj miała ponad 3m że główek nie było widać a dzisiaj 2m
Rapa-man, co jak co ale pogoda robi swoje w mojej okolicy na przykładzie szczupaka od znajomych ktorzy zabrali szczupłe do domu to kazdy był pusty zero zarcia. poprostu nie chcą jeszcze jeść
wczoraj-- Bydgoszcz-wisła wypad na 5h z 4 naprawde ładne brania Sandacza... pozatym nic echo jak zaczeło padać tak jak by ryby wyparowały
przedwczoraj wystrzał na jeziorko z łódki i jeden szczupak 51cm nie mówie już o tym że ugryzł jak jeszcze łowiliśmy z kolegom z brzegu 2 brania jeden odgryziony ogonek od gumy pozatym nic;/
Jacek1981, paniekąd prawda, mam znajomego wędkarza i prawda taka że co bys tam za tą kulke nie założył itp... obojętnie czy to zyłka taka czy taka to jak ma wziąć i tak wezmie co to za frajda jedziesz wystawiasz zestaw idziesz spac a pózniej miliony lampek kontrolek dwoneczków itd itd cie budzi że ryba już sie sama zacieła
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.