Witam , z góry napiszę że nie chcę żebyś się sugerował tylko moimi sugestiami.A więc tak na początek to rzuciło mi się w oczy to miejsce.150 m od plaży to za blisko kąpiący plażowicze skutecznie będą płoszyć ryby a zwłaszcza ostrożne karpie.W tym przypadku mógłbyś liczyć jedynie na wątpliwe brania nocą.Druga sprawa to radził bym Ci zmajstrować stukadełko i spędzić kilka godzin na znalezieniu ciekawego miejsca szukał bym raczej jakiś wypłyceń w tak głębokim zbiorniku.Postawił bym bezpieczną boję (można taką zmajstrować samemu).Skupił bym się raczej nęceniu mieszanką ziaren kukurydza konopie może jakieś kulki nie używał bym zanęt sypkich.Tyle na początek.