Jarro77

Grubość żyłki zależy od tego jakie ryby łapiesz i w jakim środowisku. Jeżeli masz czystą wodę, i nie martwisz się, że ryba może Ci wpłynąć w roślinność to na łowienie z takiej odległości spokojnie możesz używać żyłki 0,16 a nawet 0,14. Na takiej żyłce powinieneś spokojnie łowić ryby do 2kg Na cieńszej żyłce (jak ktoś już wcześniej napisał) przynęta lepiej się prezentuje. Na takiej żyłce powinieneś spokojnie łowić całkiem spore karasie,płocie,liny i mniejsze karpie.Gdy na łowisku jest roślinność to można używać grubszych żyłek ok. 0.20-0,25. Jeśli chodzi o spływanie zestawu to dobrze jest położyć jeden ciężarek na dnie(o czym też już była mowa) oraz(jak łowisz na większe odległości) zanurzyć szczytówkę, trochę podciągnąć zestaw i energicznie wynurzyć szczytówkę z wody, po to żeby "wcisnąć" żyłkę pod wodę.

Ogólnie to nie da się powiedzieć co jest najlepsze jednoznacznie. Dobór żywca zależy od tego co chcesz łowić i od samego łowiska. Wydaje mi się, że jeśli nie masz doświadczenia z łowieniem tą metodą to najlepszymi żywcami są płoć i karaś, ale najlepiej jest po prostu wypróbować kilka żywców na danym łowisku i zobaczyć na którego złowisz najwięcej największych ryb

Cześć jestem Jarek,lat19 lat. Niekarany, nienotowany-ogólnie to spokojny ze mnie gość . Łowie ryby duże i małe na wodach ziemi Chełmskiej od 6 lat . Najbardziej lubię spining lecz nieobce mi są inne metody. Wędkarstwem zaraziłem się od sąsiada i to od niego dostałem pierwszą wędkę. Od tamtej pory zdążyłem wciągnąć w to zajęcie mojego tatę i to z nim najczęściej robimy sobie wypady na ryby. Mam nadzieję, że czegoś się na tym forum nauczę i może przy okazji sam przysłużę się czasem dobrą radą pozdrawiam wszystkich .