colbert

Z doświadczenie kolegi mogę tylko odradzić bez pozwolenia. Jeżeli rozbijasz się na dziko to musisz liczyć się, z tym, że Niemcy zgłoszą to odpowiednim służbą, a wtedy mandacik, w najgorszym przypadku wizyta na komisariacie. Jednak na posesjach prywatnych niektórzy zgadzają się bez problemu.

OSobiście jestem fanem Cormoran Belly Diver, kupiłem go głównie dlatego, że mi się spodobała nazwa, ale stał się moim ulubieńcem i teraz nie wiem, czy nie zawodzi bo jakaś kosmiczna siła mojej wiary go pcha, czy po prostu dobry produkt:P Namieszaliście mi w głowie!

Sam nie łowiłem, ale jakiś czas temu na rybach poznałem gościa, który mówił, że niska skuteczność jak chce się łowić szczupaki, ale dobrze się nimi łowi okonie. Koleś był jednak trochę sfiksowany, więc kto go tam wie:P

"- Ktoś prawdopodobnie nielegalnie doprowadził tu rurę. Oczywiście sprawdzimy kto - dodaje rzecznik. " Gadka zawsze ta sama, sprawdzimy, ocenimy, umorzymy. Tak jak pisze maniek, nikomu na tym nie zależy. niby takie surowe normy środowiskowe, nakładają niemoralne sankcje za opalanie węglem, a od lat nie potrafią zadbać o jedną rzeczkę.

Lepiej dopłacić i kupić sprawdzony produkt, niż wydać tysiaka i stracić bo się zaraz zepsuje. Taka jest moja dewiza:)

Większe ryby trudno ci będzie łowić bez odpowiedniego wypłynięcia w morze, raczej na statku rybackim. Chyba, że małe rybki na molo, portach, itp. Generalnie da się tam łowić na spławik, spinning i z gruntu. Co do przynęt to raczej nie zabieraj ze sobą niczego, bo będziesz łowił na to co miejscowi oferują. Przecież tam zwierzęta morskie są przyzwyczajone do innej fauny. Lokalnie łowi się na części małż, alg, ośmiornic

Nie bardzo rozumiem... Chodziło mi o to, żeby lukasz86 słuchał ciebie w kwestii Catane, niezgrabne sformułowanie:D ściślej CX Spin 210L Oczywiście uszkodzenie to może być przypadek, bo zdarza mi się wozić sprzęt w "trudnych" warunkach.

Gratuluję połowów. Ja jeszcze poczekam z łowieniem, na razie kompletowanie i renowacja sprzętu:)

Musisz jechać z licencją, bo jak będziesz musiał się chorwackiej policji tłumaczyć z kłusownictwa to może nie być przyjemnie. Sprzęt weź adekwatny do łowienia morskiego, bo woda jest bardzo zasolona.

Słuchaj się larss1, Catane to generalnie solidny produkt, ale miałem podobny problem z przelotkami.

Ja przy łowieniu słucham głównie klasycznego rocka od Beatlesów po pink floydów;) daje rade!

Na pewno przed połowem trzeba trafić na najlepszy dla danego gatunku okres (jeżeli chcesz konkretny gatunek), jeżeli łowisz ogólnie to przeważnie łowią metodą spinnigową, ostatnio popularne staje się też jigowanie Oczywiście trzeba dobrać odpowiedni sprzęt, ale o tym jest kilka wątków na forum.

Ciekawa inicjatywa, zastanawiam się tylko na jakiej zasadzie dobiera się tereny do zarybiania, oraz gatunki ryb. Konsultowane jest to z lokalnymi specjalistami, czy w oparciu o informacje wędkarzy??

Na weekend bardzo nieudane połowy, 2 okonki i lejący deszcz i topniejący śnieg i lud. Musiałem się szybko zmyć bo deszcz się nasilił i doszedł silny wiatr...

No jako surowiec to wolfram znacznie droższy od ołowiu, co do skuteczności to nie zauważyłem większej różnicy.