U mnie przez ostatnie dwa sezony najlepiej sprawdził sie Salmo Thrill 9cm. Ale to kwestia tej konkretnej miejscówki na Wiśle. Nie sądzę by na wodzie stojącej ktoś odniósł spektakularne sukcesy na ta przynętę W zależności os sposobu podania i prowadzenia brało na tą przynętę wszystko co w Wiśle pływa w tym miejscu. Wyniki były powtarzalne więc to nie przypadek. Skusiły się bolenie, klenie, jazie, brzany, okonie, sandacze i sumy.