Witam. Zapewne, znalazł się gdzieś już ten temat na forum. Ale nie chciało mi się go szukać.
Posiadam staw ok 35 na 20 metrów głębokość do 1,70m, który z roku na rok zarasta coraz bardziej trzciną i innymi roślinami wodnymi (w załączniku pokazałem kilka zdjęć). Zazwyczaj w czerwcu staw jest tak mocno zarośnięty, że o połowie można tylko pomarzyć. Dlatego co roku wycianamy roślinność kosami przy samym dnie. Straszna i monotonna praca. Zwracam się do was ponieważ mam już dość corocznego koszenia. I tutaj pojawia się pytanie, czy znacie jakieś dobre środki, które nie zaszkodzą rybą a w jakimś większym procencie usuną roślinność ze stawu. Dodam też, że w stawie nie ma żadnego amura, ani ryby która posilałaby się tą roślinnością. Liczę na waszą pomoc!
Pozdrawiam