Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

PILCE


madi

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Dla mnie takie pismo jest jednoznaczne - chyba nie będzie zbiornika nigdy, a na pewno przez następne ćwierć wieku. :-) Pismo mówi NIE.

Co do twojego pytania nie słyszałem innych wiadomości w ostatnim czasie.

A poseł Kilian jest zajęty zmianami partii PIS>PJN >PO :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem panowie 2 dni na pilcach w zeszly wekend na 7. I co jak przyjechalem to sie zorientowalem, ze nie mam sygnalizatorow na noc. Zostalem, bo 3 godziny mondkiem przez bloto sie przewalalem. Pierwsza noc piatek/sobota na leszczyka, efekt: 2 sztuki po 25 cm. Drugiej nocy rzucilem plotke z gruntu i poszlem spac. Jak sie obudzilem to polowy zylki na kolowrotku nie bylo, 10 min zestaw zwijalem, poplatany caly i nic. Klalem na czym swiat stoi, ze sygnalizatorow nie wzialem. Ciekawe czy szczupak czy duzy sandacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w nocy to sandacz. Sygnalizacja w nocy to podstawa, zawsze można iść spać a bez tego ani rusz. Mnie już życie nauczyło bo przeżyłem podobną historię. p.s. Grand, siedziałeś tam gdzie jest takie zejście od strony południowej ? Tam są w zasadzie miejsca na dwie osoby a po środku rośnie kępa trzcin, może byłeś w tym samym dniu co Ci kolesie co wywozili pontonem zestawy ???? pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie sie udalo! Zachecony ostatnim wyjazdem pojechalem wczoraj po pracy z zamiarem zostania do północy na staw ktorego numerku nie podam :) Jedna wedeczka standardowo na leszczyka, druga rzucam na trupka. Dziwiata i pierwsze branie krotka walka i nie wieże sandaczyk 53 cm musial byc poczęty na pilcach, bo dawno temu przy zarybieniach wieksze wpuszczali. Okolo polnocy wiatr niesamowity, goraco i durgie branie na trupka zciecie puste ale to tez pewnie metnooki sie połasił. Postanowilem zostac do rana ale niestety bran nie bylo, leszczyk nawet nie powachal. W kazdym razie ciesze sie, sandaczyk sie juz smaży :)

Kolega Salmiak tak byłem wtedy od pól pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venom666, zależy na jakiego bo np. karaś będzie murował do dna i wciskał się w każdą szczęlinę na dnie, osobiście łowię na żywca z gruntu (ukleja, słonecznica) i używam długiego przyponu (stalki) no i oczywiście wiem na jakiej jakości dno zestaw kładę, kołowrotek z wolną szpulą i tylko czekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Panowie, kiedyś czesto łowiłem na Pilcach ładne karasie, karpie i sandacze. Dawno tam nie byłem, a mam zamiar się wybrać. Gdzie można teraz najłatwiej upolować coś ładnego w nocy? Słyszałem, że na 1 są ładne okazy zwłaszcza sandacza, kolega w tym roku podobno tam wyholował. Potwierdzi ktoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Defender, szczerze to ja to widzę tak:

Pilce może dawniej były rybnym łowiskiem, ale teraz to już raczej nie. Moje odczucie wynika z ilości dni tam spędzonych :mrgreen: . Owszem czasami trafiały się ładne rybki, ale biorąc pod uwagę czas spędzony na Pilcach mogę powiedzieć że lata świetności mają już za sobą. W zasadzie pozostał drobny leszcz taki ok 30 - 35cm, płoć z przewagą wzdręgi rozmiarów dłoni. Z drapieżnika to okoń również tego pokroju, czasami trafią się większe sztuki, ale wyrwać coś powyżej 25cm to już sztuka :razz: . Pozostał jeszcze nieśmiertelny szczupak, sam nie wiem skąd ta ryba jeszcze tam jest - przy takiej presji wędkarskiej to prawie cud. Oczywiście miarowe sztuki należą już do rzadkości. nie twierdzę że ich nie ma, ale jest ich naprawdę niewiele. A sandacz, no cóż ........ kiedyś był, teraz też jest, ale szczerze coraz większa szansa na prywatnych stawach niż na Pilcach.

Wszystko to po moich obserwacjach na miejscu. Nie twierdzę że ryby tam nie ma, ale śmiem wątpić że to początki pustyni. Ale za to śmieci FFFUUULLL.

Od kilku dni stacjonują tam wiesniaki, srają pod siebie i syfią. Dzisiaj na często odwiedzanym przeze mnie miejscu jeden wielki kibel razem z wysypiskiem.

To tyle na temat współczesnych pilc. Może po wakacjach będzie lepiej :wink:

Życzę Ci powodzenia i nie przeraź się hurtowych ilości śmieci, pływających wiader, karnistów, butelek itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Defender jeżeli mowa o sandaczu to tylko staw nr 1. Sam mam na koncie sandacze z tego miejsca. Osttanio przyjechał miejscowy, no fakt ja zero na kiju do rana, ale byłem świadkiem jak facet złowił leszczyka ok 15 cm, (może krąp, nie przyglądałem się) rzucił go ok 21 na grunt i za godzinę miał branie. Sandacza patroszył na miejscu 80cm + . Piękny. ale się wkur... em. Zagadałem z nim, mówi że w tym roku to jego nie pierwszy. Ja jadę na weekend, właśnie na jedynkę. Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem w niedzielę chyba na 7. Czy ktoś z obecnych na forum słyczał strzały i widział spadającą kaczkę, którą później wzięło dwóch spinningistów z pontona? Na początku kolega myślał że to dynamity ktoś wrzuca do wody. Dopiero później ktoś uciszył "snajpera" sugerując odstrzelenie własnych jajków. Na kulkę nic nie brało na spławik leszczyki i płoć a na żywca szczupaczek 60 cm. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.