Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Oplata na 4 wedki


bieliko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam w tym roku bede mial bardzo malo czasu bo tylko miesiac na wedkowanie dlatego chcialbym wykupic sobie pozwolenie na 4 wdki gdyz dwie to beda sumowki anie chce siedziec pol miesiaca patrzac tylko w wode a wiemy jak u nas z ryba...kogos brac na sile kupowac mu pzwolenie tez bez sensu... jest taka mozliwosc zebym wykupil na siebie pozwolenie na 4 wedki??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

oooooooo no pewnie tym bardziej ze praktycznie ryb niejadam to sie popisales:) zapewne nic nie wiesz o sumowaniu i ile trzeba wytrwac za braniem patrzac w wode.

[ Komentarz dodany przez: maryaChi: 07-01-14, 09:29 ]

Z pewnością na zaczepkę z poprzedniego postu dało się odpowiedzieć w bardziej wyważony sposób. Post zmodyfikowałem przez usunięcie obraźliwej końcówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty za to zapewne jestes wybitnym.sumiarzem skoro nie mozessz usiedziec na d**** i wyczekac swojej ryby :lol: Tak jak kolega pisal, tylko.komercja, ewentualnie wypad na ryby w duzej grupie, moze nie znudzi Cie tak szybko patrzenie na wode.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o co wam chodzi ?? :/ to normalny post czlowiek idzie na ryby spoko ten relaks jest fajny itd ale tez chcialoby sie cos polowi siedzac nawet 2 tyg nad woda na dwie wedki sumowe mozesz nie miec zadnego brania i was dziwi to ze chcalbym oplacic skladke zeby dwie kolejne wyrzucic i polowic sandacze czy lecze??:/ i to pisza zapewne Ci co w ogole nie pytaja sie rozstawiaja i klusuja a tu wielkie huki..czlowiek chce cos po ludzku zalatwic to spotyka sie z ta typowa polska zawiscia jak zagrannica....polak polakowi wilkiem......brak slow ....poprostu zrobie co bede chcial i nikogo juz o nic nie pytam ...uwazam temat za zamkniety pozdrowka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostrzeżenie dostałeś za użycie sformułowania "debil" w stosunku do innego forumowicza, więc normalny post to nie był.

Sam temat jest jak najbardziej w porządku, wręcz wnoszący dużą wartość. Dla wielu osób główkujących, jak zarzucić więcej wędek zgodnie z prawem jest na pytanie jednoznaczną odpowiedzią.

czlowiek idzie na ryby spoko ten relaks jest fajny itd ale tez chcialoby sie cos polowi siedzac nawet 2 tyg nad woda na dwie wedki sumowe mozesz nie miec zadnego brania i was dziwi to ze chcalbym oplacic skladke zeby dwie kolejne wyrzucic i polowic sandacze czy lecze??:/

Wędkowanie to właśnie takie hobby, które ma na celu wykombinowanie sposobu na złowienie wymarzonej ryby. Sumowanie ma to do siebie, że trzeba poświęcić mu czas, trofea za to potrafią być niezapomnianą pamiątką i powodem do chwały na wędkarskim podwórku. Sam w ubiegłym sezonie kilkadziesiąt godzin spędziłem na polowaniu na sumy. Używałem dwóch wędek, kolega również dwóch, a złowić na te cztery zestawy udało nam się jedynie jedną sumową kijankę 15cm. Mimo porażki już snujemy plany, jak sytuację odwrócić i szykujemy się na kolejny sezon. Swoją drogą sumowanie wiąże się zwykle z łowieniem nocnym. Nie wyobrażam sobie wytrzymać samotnie na wędkarskiej nocce. Ognisko, nocne Polaków rozmowy, więcej wędek to tylko niektóre z zalet wędkowania w dobrym (wędkarskim) towarzystwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maryaCHi i ja Cie doskonale rozumiem bo mam take same przezycia i nie bede sam jezdzil bo zawsze jezdzimy we dwojke lub trojke i tak jak mowisz ognisko jakes piwko kelbasa z ogniska czy fasolka cos pieknego :) ale jak napisalem w temacie bede mial tylko jakies dwa tygodnie na wedkowanie w tym roku i poprostu nie chcialbym zeby sie skonczylo tym ze nie zlowie zadnej ryby i chyba to potrafisz zrozumiec bo jesli mialbym caly sezon na sumowanie to spoko bo zawsze sa jakies wypady na inne ryby.Dlatego mam taka ciezka sytuacje bywalo ze 48 godzin siedzialem z kolega nad woda i zlapalismy jednego leszcza i nikt nie plakal bo bylo i tak dobrze czlowiek odpoczal sie wyciszyl i zrelaksowal;) i tylko z tego powodu ze zjade zzagranicy na wakacje na urlop probuje cos wymyslec bo 2 wedki na pewno beda sumowe specjalnie dlatego wybralem lipiec ale jak sam wiesz to moze sie skonczyc porazka....sedziec rok zagranica myslec non stop o tym jakby se ne poszlo na ryby pozniej wrocic na urlop i nie miec nawet brania przez 2 tyg mysle ze kazdy kto kocha wedkowac w sensie odpoczywac i zlowic rybe bo gdybym nie chcial lowic ryb moglbym sobie rozlozyc na 2 tyg namiot nad wisla i tez powiedziec ze relaks byl fajny ale nie oszukujmy sie kazdy bierze sprzet ze soba bo lubic ten sport...pozdrowka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

was dziwi to ze chcalbym oplacic skladke zeby dwie kolejne wyrzucic

Dziwi, jeśli masz przyjemność w plątaniu się z 4 zestawami i wkurzasz się jak nie biorą ryby, to wygląda jakbyś jechał po mięcho. Gdyby tak nie było to pojechałbyś na komerchę, ale tam trzeba płacić za łowienie i jeszcze za mięcho ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bieliko, każdemu zdarza się okres w życiu niesprzyjający uprawianiu hobby. Obowiązki, czy to zawodowe, czy rodzinne dotyczą zdecydowanej większości z nas i niestety czasem trzeba po prostu odpuścić.

Głęboko wierzę, że dyskusja ta skłoni Cię do refleksji i nakieruje być może na poszukanie sposobu na wąsatego. Po swoich ubiegłorocznych porażkach wnioskuję, że dorzucenie parunastu zestawów mogłoby mi niewiele pomóc. Wisła to łowisko trudne i wydaje mi się, że diabeł tkwi w szczegółach, takich jak pora żerowania oraz miejsce, które należy starannie wybrać.

W związku z tym, że sumowanie nie jest dla ciebie nowością, zachęcam do rozejrzenia się w tematach sumowych (których nie brakuje) i podzielenia się spostrzeżeniami, jak i pytaniami. To może pomóc nam zaliczyć rok 2014 jako sumowo udany, czego i sobie i Tobie i wszystkim "napalonym" szczerze w nadchodzącym lecie życzę! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli chodzi o sumowanie to mam polapane naprawde dobrze filmow juz obejrzalem przeczytalem na ten temat przez 2 lata chyba w sumie z 500 postow i artykoluw no ale jak wiemy to go nie zlowi :) mam dobry sprzecik ale brak prawa jazdy przeszkadza w tym aby kupic lodz z slnikiem spalinowym a to jest podstawa w tym roku kolega sie zaangazowal ktory ma lodz w misje wiec bedzie mozna rozstawiac normalnie bojki(jupi!!) wiec licze wkoncu na sukces z jakims naprawde duzym wasaczem :) ale to calkiem inny temat...Ty mnie raczej rozumesz ze malo czasu w tym roku bede mial na lowienie i rozumiesz jak moze sie skonczyc moja wekdarska przygoda w oparciu o dwie sumowki tylko , dlatego normalnie napisalem czy mozna jakos normalne wykupic pozwolenie na 4 zeby moc polapac sobie cos z doskoku no ale coniektorzy widza w tym kusowanie ze napisalem taki temat jak nawet jeszcze wedki nie rozlozylem....ale wychodze z tego zdania ze krowa ktora duzo muczy malo mleka daje mam nadzieje ze ich kiedys tez spotka takie cos ze beda mieli 2 tyg w roku na wedkowanie z czego nie odpuszcza sumowania....no mam nadzieje ze w tym roku uda se jakos to wszystko ugryzc..najwyzej wezmie sie dodatkowego kompana ktory nie koniecznie lubi wedkowac ale lubi relaks przy ognisku i piwku i oplace mu skladke wtedy bede mogl rozstawic jeszcze dwie wedki i wtedy nikt nie bedzie mogl miec pretensji.... a do kolegi ktory wstawil foto sklepu rybnego to on na pewno nie wie co to znaczy zasiadka sumowa i ile trzeba w to serca nerwow oraz poswiecenia czasu wlozyc bo gdyby wiedzial cokolwiek na ten temat nigdy by nie posadzil sumarza o mesiarstwo.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy będziesz miał 2 wedki czy 4 na suma dużo nie zmieni. Szczególnie na takim łowisku jak Wisła. Skoro masz taką dobrą wiedzę teoretyczną to z pewnością gdzieś wyczytałeś, że jeśli chcesz złowić suma to inne ryby odpuszczasz. Dlatego nie rozumiem czemu chcesz mieć rzuconą inną wędke. Piszesz, że chcesz złowić suma, a dalej dodajesz, że nie masz cierpliwości żeby siedzieć i czekać na to jedno branie. Sam sobie zaprzeczasz, jeśli chcesz upolować wąsatego to odpuszczasz sezon na inne ryby i łowisz tylko sumy. I jeśli masz tylko dwa tygodnie na wędkowanie to tym bardziej przyłożyłbym się do sumów i nie rozdrabniał na inne ryby. Jeden sumek, choćby mały da Ci więcej satysfakcji niż stado leszczy, które mógłbyś złowić na tą drugą wędke. Jeśli chodzi o sumy to dobre miejsce to wg mnie 70% sukcesu. Poświęć te 2,3 dni urlopu na zlokalizowanie dobrej miejscówki, na pewno Ci się to opłaci. Lepiej połowić te kilka dni krócej w dobrym miejscu niż przesiedzieć dwa tygodnie w miejscu, gdzie sumy nie zaglądają. Jak masz jakieś pytania to wal na priva, chętnie pomogę. Mam troche doświadczenia w sumowaniu na Wiśle, tyle że w innych rejonach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli chodzi o sumowanie to mam polapane naprawde dobrze filmow juz obejrzalem przeczytalem na ten temat przez 2 lata chyba w sumie z 500 postow i artykoluw

To przepraszam bardzo, że nie poznałem od razu Mistrza Sumowania :mrgreen: . Z takim dorobkiem powieneś wystąpić o tytuł Złotego Członka PZW i prawo do łowienia 16 wędkami :mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.