Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Petycja o wprowadzenie jednej opłaty wędkarskiej na Polske


Amator

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 76
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dosyć dobrze orientuje się w tym temacie i jeśli chodzi o sądownictwo to nie tylko orzeczenia w sprawach czysto wędkarskich bywają niesprawiedliwe. Chodzi mi po prostu o to, że piszesz z czysto teoretycznego punktu widzenia. Np. piszesz, że w mazowieckim ryb jest jak na lekarstwo. A w innym temacie pisałeś, że ostatnio wędkowałeś 25lat temu ?? Czyli skąd masz tak świetną znajomość nt. mazowieckich łowisk ?? Mam paru dobrych znajomych z Warszawy, owszem podzielają Twoje zdanie, że ryb jest mniej niż parę lat temu, ale na wyniki nie narzekają.

A co do prawdziwych kłusowników, w tym roku u mnie w kole zabrano zezwolenie jednemu wędkarzowi. Niby normalna sprawa, ale najbardziej boli fakt, iż była to osoba, która w naszym kole jest od początku jego istnienia( ok.30lat). Osoba aktywna społecznie, obecna na każdych zawodach, na każdym sprzątaniu zbiornika czy innym czynie społecznym. Podczas kontroli okazało się, że pod siedzeniami ma schowanych 6karpi. Dlatego ja jestem zdania, że zamiast psioczyć na kłusowników, kormorany, zanieczyszczenia zacznijmy od zmian samego siebie, na zmiany na własnym podwórku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź moja jest bardzo prosta. Mój szwagier na wszelkich imprezach opowiada i się chwali co złowił i jaki sprzęt kupił (oczywiście po fakcie - jak żona nie wiedziała). To maniak - jak zaczyna opowieści to ludzie zaczynają szybciej pić gorzałkę. :mrgreen:

Koledzy opowiadają też bo takich maniaków nie brakuje.

Ja od czasu do czasu kiedy wyjeżdżałem na mazury łowiłem z kolegami którzy mieli wędki i na łowiskach gospodarstw rybackich - jeśli to nazwać łowieniem - trzymałem kija zarazem pożyczonego jak i jego bo i tak on nie byli w stanie wyciągnąć nawet płotki. :wink:

25 lat temu - wędkowałem legalnie - kilka lat temu na turnusie łowiłem bez zezwoleń (tu fakt - możemy nazwać to kłusownictwem, jednak czy tak było - raczej nie bo łowiłem wraz z zapaloną grupą i oni mieli karty więc zawsze się podpinałem i łowiłem za pozwoleniem).

Sanatorium pełne było ryb i całe śmierdziało :mrgreen: potem wprowadzono zakaz smażenia ryb na terenie ośrodka. :mrgreen:

Piszesz o kłamstwie przez jednego z kolegów - smutno mi - to jest dla mnie oszust a dla prawa już nie.

Koło powinno mu zabrać wszystkie przyznane nagrody ponieważ są przesłanki do tego ,że kłamał poprzednio.

Masz bardzo dużo racji w tym co piszesz - zrobić porządki na swoim podwórku - popieram i podpisuję sie obiema grabami.

Właśnie ja zacząłem robić takie porządki na swoim podwórku i to od siebie - pierwsze sprzątanie karta wędkarska (podpisałem lojalkę i będę ją przestrzegał - patrz podpis).

Kontrole jakie są - to fikcja - powiem tylko jedno - widziałem wielokrotnie jak to zwykle bywa, że tylko ryby nie biorą. Chciałem to zgłosić - jednak miejscowy powiedział, abym tego nie robił ponieważ, to znajomy kogoś tam. Nic nie udowodnię i skończy się na niczym lub nawet na pomówieniach i ja dostanę. Ech - taka polska. :cry:

Tak więc widzisz - uczciwość jest ale tylko wtedy kiedy jej nie ma.

Przypomina mi sie jeden z kawałów woknad-owych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Powiem wam tak włączając się do wątku .......ja w tym roku zapłaciłem za wędkowanie w naszych pięknych wodach PZW około 1000zł i tyle mojego co pozwiedzałem bo z ryb marne leszczyki i jakieś chude szczupłe ponieważ mój kochany (zapyziały ramolami przy korycie od lat) okręg Skierniewicki miał takie piękne i bogate porozumienia oraz zamulone kacze dołki.Także będę obiema rękoma i nogami i zębami za opłatą krajowąi!!!! :mad: I zapraszam do mojego okręgu na ryby .......mnie nie wołajcie ze sobą. :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan

CHELEK, okręg zawsze można zmienić, nikt nie zmusza Cię byś opłacał w Skierniewickim skoro okręg nie ma porozumień. Podam Ci prosty przykład, Łódź wielkie miasto, wielki okręg na skraju upadku bo nikt z tym okręgiem nie chce od dwóch czy więcej lat podpisać porozumienia, dlaczego bo nie mają nic co by było do zaoferowania w ramach porozumienia bez dopłaty. Wielu wędkarzy z Łodzi poprzenosiło się do okręgu sieradzkiego, połowa wędkarzy w moim kole wędkarskim to ludzie z Łodzi i okolic Łodzi i skoro chcą połowić ryby to odległość jak widać nie jest dla nich przeszkodą, kwestia kto gdzie jeździ na ryby. Wiesz kto został w łódzkim związku ? starsi panowie bez możliwości wyjazdu poza okręg łódzki bo nie pozwala im na to albo wiek albo brak środka lokomocji albo brak kasy na wyjazdy i młodzi jacy zaczynają dopiero wędkowanie i nim odkryją że nie ma po co w Łodzi opłat robić mija z rok czy dwa. Zrób sobie opłaty w okręgu Piotrkowskim i masz po problemie, wszystkie wody okręgu jaki ma podpisane porozumienia bez dopłaty z ościennymi okręgami w tym z sieradzkim i dużo wód w okręgu piotrkowskim gdzie można pojechać i połowić naprawdę przyjemnie i nie mało ryb. Po co zasilać kasę okręgu, który nie daje Ci nic w zamian poza jak to nazwałeś kaczymi zamulonymi dołkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
CHELEK, okręg zawsze można zmienić, nikt nie zmusza Cię byś opłacał w Skierniewickim skoro okręg nie ma porozumień

Zgadzam się z tobą tylko dlaczego naszym kosztem zawsze musi być taki problem rozwiązywany ??W moim okręgu poprzez brak porozumień także zostało tylko grono zapalonych emerytów.......a ja już opłacałem w Radomiu ,Sieradzu i Częstochowie ale wolał bym opłacić u siebie w mieście i móc łowić na Wiśle czy Narwi i nie gnać kupę km żeby opłacić uprawnienia bo to chore ... sama nazwa PZW powinna się wiązać z tym a nie Okręgowy związek wędkarzy czy jakoś tak ..... kupiłem łajbę i silnik spalinowy i chcę popływać i połowić a u siebie nie jest mi dane niestety :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
kupiłem łajbę i silnik spalinowy i chcę popływać i połowić a u siebie nie jest mi dane niestety
Jak będziesz miał czas i ochotę to możemy popływać po Jeziorsku. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisał - znowu ten Zieliński. :twisted:

To zły człowiek

Jak się potupta to się dotupta.

Oni są dla nas a nie my dla nich.

cyt:

Polski Związek Wędkarski Okręg Kraków

Pzw.org.pl » Okręg PZW w Krakowie

Aktualności

Posiedzenie Zarządu Głównego PZW – grudzień 2014

Aktualności | 2014-12-29 | Publikujący: Zarząd Główny PZW

Wydrukuj

W Domu Wędkarza w Warszawie, 19 grudnia 2014 r., obradował Zarząd Główny PZW. W posiedzeniu uczestniczyli: rzecznik dyscyplinarny Józef Jędrzejczyk, przewodniczący Głównego Sądu Koleżeńskiego Marek Harasim, przewodniczący Głównej Komisji Rewizyjnej Andrzej Bakanowski oraz prezesi zarządów okręgów. Obradom przewodniczył prezes ZG PZW, Dionizy Ziemiecki.

Po przyjęciu protokołu z poprzedniego posiedzenia, Zarząd Główny podjął uchwałę w sprawie rozwiązania Komisji Statutowej ZG i upoważnił Prezydium ZG do prowadzenia dalszych prac nad nowelizacją Statutu. Prezydium po przeanalizowaniu propozycji zmian w Statucie, wypracowanych przez cztery zespoły na listopadowej konferencji w Spale, przedstawi jednolitą wersję projektu do zatwierdzenia przez ZG.

Zarząd Główny zatwierdził uchwały Prezydium od nr 45 do 54, a następnie projekt planu pracy Prezydium i ZG na I półrocze 2015 roku. W kwietniu 2015 roku w Lublinie odbędzie się wyjazdowe posiedzenie Prezydium z udziałem prezesów zarządów okręgów grupy południowo-wschodniej.

W sprawach różnych przyjęto uchwałę w sprawie rozwiązania Komisji ds. pozyskiwania środków unijnych oraz Komisji ds. współpracy z okręgami i powołano w ich miejsce Komisję ds. pozyskiwania środków unijnych i współpracy z samorządami.

Prezes ZG, Dionizy Ziemiecki, zaproponował, aby uchwały ZG wymagające niezwłocznego zwołania obrad, mogły być podejmowane w trybie obiegowym. Kol. Teodor Rudnik zobowiązał się przygotować na następne posiedzenie Prezydium projekt regulaminu, który umożliwia głosowanie w takim trybie.

Prezes ZG poinformował zebranych o przyszłorocznym konkursie na stanowisko redaktora naczelnego, w związku z odejściem na emeryturę kol. Andrzeja Zawiszy.

Na wniosek Komisji Morskiej, Zarząd Główny dokooptował do tejże Komisji członka Prezydium, kol. Jerzego Szczecińskiego. Następnie zatwierdzono sprawozdanie Głównej Komisji Odznak PZW za rok 2014. Komisja przyznała łącznie 2608 odznak honorowych i medali PZW, w tym: Złotych Odznak z Wieńcami – 209; Złotych – 427; Srebrnych -- 1031; Medali za Zasługi w Rozwoju Wędkarstwa – 941.

Zarząd Główny wyraził zgodę na zbycie przez Okręg Mazowiecki PZW dwóch nieruchomości – stanic wędkarskich „Wyrobki” i „Rybiny”, położonych w gminie Topólka, ze względu na znikome zinteresowanie wędkarzy tymi obiektami.

Kol. J. Musiał przedstawił stanowisko Komisji ds. zagospodarowania i ochrony wód, które zostało zaakceptowane przez Prezydium ZG, nt. możliwości wprowadzenia składki krajowej na zagospodarowanie i ochronę wód. Komisja po przeprowadzeniu konsultacji w okręgach stwierdziła brak ekonomicznych możliwości wprowadzenia składki krajowej oraz jej niezgodność z przepisami Ustawy o rybactwie śródlądowym. ZG postanowił odstąpić od dalszych prac nad wdrożeniem tej składki."

Słowa - ekonomiczny - proszę zwrócić uwagę - nie opłacalne - ciekawe dla kogo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan

Kol. J. Musiał przedstawił stanowisko Komisji ds. zagospodarowania i ochrony wód, które zostało zaakceptowane przez Prezydium ZG, nt. możliwości wprowadzenia składki krajowej na zagospodarowanie i ochronę wód. Komisja po przeprowadzeniu konsultacji w okręgach stwierdziła brak ekonomicznych możliwości wprowadzenia składki krajowej oraz jej niezgodność z przepisami Ustawy o rybactwie śródlądowym. ZG postanowił odstąpić od dalszych prac nad wdrożeniem tej składki.

Bo dla poszczególnych okręgów jest to nieekonomiczne to nic dziwnego że nie przeszło to by była opłata jedna ogólnokrajowa. Rozpatrzmy to tak: jakiś okr prowadzi własny sposób gospodarki, dba o wody, zarybia, kontroluje, jednym słowem dąży do tego by wody w ich okręgu były atrakcyjne wędkarsko i turystycznie a inny okręg tylko by brał składki od wędkarzy a z zagospodarowaniem wód nic się nie dzieje. Na jakiej podstawie pierwszy z okręgów ma udostępniać swoje wody dla całej rzeszy wędkarzy z całej Polski? To absurd. Jeśli ktoś chce łowić w takim okręgu to albo może wnieść opłaty w tym okręgu i być jego członkiem albo może wykupić dodatkowe zezwolenie gdy jest w innym okręgu i jest wogóle taka opcja by będąc w innym okręgu wykupić zezwolenie na ów pierwszy. Jestem całkowicie przeciwny jednej ogólnopolskiej składce na wszystkie wody. Każdy kto chce wędkować w innym okręgu niż ten do jakiego należy powinien wnieść odpowiednie kwotowo składki za możliwość łowienia w okręgu do jakiego nie należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CarIvan, - Twoje głosy pójdą pod niebiosy :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

A teraz poważnie.

Załóżmy, że tak zostanie. Jednak może, by obniżyć stawki za 1, 3, 7 dni połowu?

Np. na 5 PLN a nie 20, 30 i więcej.

Przecież jesteśmy w tym samym PZW. Dla czego Inny okręg ma zarabiać krocie na kolegach zrzeszonych w PZW ale mieszkających gdzie indziej?

Zapowiada się na niezłe podziały - lepszy i gorszy. Zobacz kolego - ktoś kto mieszka i wykupi w Łodzi - ma do łowienia w swojej stdni. :wink:

Niektóre rejony są mało atrakcyjne. To nie wina zapaleńca wędkarza.

Czuję,ze jak przyjedzie jakiś zawodnik z PZW Sieradzkiego to zrobimy mu jakiś lincz kijowy. Za co ? Za rasizm :wink:

:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Ogrodzić Sieradz drutem kolczastym i nie wypuszczać. :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
Niektóre rejony są mało atrakcyjne.
Skoro ktoś mieszka w rejonie mało atrakcyjnym w wody lub takim w którym zarząd okręgu patrzy by tylko brać kasę należy zmienić okręg na inny i nie utrzymywać tych co nie działają dla wędkarzy. To że w okręgu sieradzkim mieszkam nie ma nic wspólnego z tym gdzie łowię, mogę równie dobrze opłacić w okręgu Lubelskim i tam sobie jeździć na ryby skoro załóżmy mój sieradzki jest dla mnie nieatrakcyjny, nie prawda? Opłacam tam gdzie mnie pasuje i gdzie wody są dla mnie atrakcyjne wędkarsko, tak samo jeśli okręg nie ma wód nad które warto jeździć. Opłacam i utrzymuję okręg jaki coś daje w zamian. Co do opłat jedno, dwu dniowych czy tygodniowych to opłaty w kwocie 20 zł za dzień to żadne opłaty, śmiech na sali. Co to jest 20 zł w odniesieniu do wartości ryb jakie możemy złowić?, nie jest powiedziane że nie złowisz ani tez że złowisz, zależy to min. od znajomości zbiornika i preferencji ryb na danej wodzie i jeśli jest ona wędkarskim eldorado to nie ma bata by Ci się nie zwróciło to co wyłożysz w kwocie opłaty jednodniowej jeśli oczywiście jedziesz po ryby bo jak wybierasz się na ryby by połowić i ryby wypuścić to kwota 20 zł za dzień jest tym bardziej śmieszna. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do opłat jedno, dwu dniowych czy tygodniowych to opłaty w kwocie 20 zł za dzień to żadne opłaty, śmiech na sali. Co to jest 20 zł w odniesieniu do wartości ryb jakie możemy złowić?, nie jest powiedziane że nie złowisz ani tez że złowisz, zależy to min. od znajomości zbiornika i preferencji ryb na danej wodzie i jeśli jest ona wędkarskim eldorado to nie ma bata by Ci się nie zwróciło to co wyłożysz w kwocie opłaty jednodniowej jeśli oczywiście jedziesz po ryby bo jak wybierasz się na ryby by połowić i ryby wypuścić to kwota 20 zł za dzień jest tym bardziej śmieszna. :wink:

No, to możesz być wspaniałomyślny i opłacić mi 15 PLN z 20 PLN - jako dla mało obeznanego wędkarza w akwenach?

Pozytywy? Zrobisz fajny, dobry uczynek. :razz::wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan

Opłata za dzień łowienia nie jest uzależniona od tego czy ktoś zna łowisko, preferencje ryb i metody połowu na danym akwenie i czy potrafi wędkować czy nie, jadąc nad daną wodę zrób sobie wcześniej o niej rozeznanie bo jadąc w ciemno możesz zrobić sobie wycieczkę by posiedzieć nad brzegiem i popatrzeć w lustro wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i o to chodzi - tylko abym głupio nie wyglądał - kupiłem sobie wędkę. I teraz za siedzenie nad wodą mam płacić 20 PLN???????

NIe !!!!!!!!!!!!! Mogę dać najwyżej 5 PLN :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Ja nie umiem łowić !!!!!!!!!!! Za nieumienie - 20 PLN ? :shock::shock::shock:

Tragedia.

Chcę składki ogólnopolskiej bo nie wiem gdzie będę siedział nad wodą. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
No i o to chodzi - tylko abym głupio nie wyglądał - kupiłem sobie wędkę. I teraz za siedzenie nad wodą mam płacić 20 PLN???????

NIe !!!!!!!!!!!!! Mogę dać najwyżej 5 PLN :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Ja nie umiem łowić !!!!!!!!!!! Za nieumienie - 20 PLN ? :shock::shock::shock:

Tragedia.

Chcę składki ogólnopolskiej bo nie wiem gdzie będę siedział nad wodą. :mrgreen:

To że nie umiesz łowić to Twój problem, określony okręg narzuca wartość jaką należy zapłacić by na danej wodzie łowić, kogo to obchodzi czy potrafisz łowić czy nie? stawka nie jest taka jaką możesz zapłacić, stawka jest taka jaką musisz zapłacić by wogóle połowic tam gdzie chcesz łowić i to bardzo dobre rozwiązanie. Opłata ogólnokrajowa doprowadziła by do degradacji wód w okręgach które są atrakcyjne wędkarsko bo z takiej składki nie otrzymali by tyle w danym okręgu ile dostana jak wykupisz pozwolenie u nich. Za to że wykupisz u nich mogą działać dalej byś mógł tam jechać i połowić a nie jak w innych okręgach że kasa idzie nie wiadomo na co a w wodach pustostan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
No, to wybiorę sobie taki okręg w którym się starają.

Kupie sobie mały domek i tam się osiedlę.

Nie musisz kupować domku w okręgu w którym chcesz łowić. Wystarczy że wniesiesz stosowne opłaty jakie narzuca dany zarządca określonej wody nad jaka chcesz połowić niezależnie czy potrafisz czy nie potrafisz łowić. Podkreślę jeszcze raz opłata ogólnokrajowa by każdy mógł sobie łowić gdzie mu się podoba zniszczyła by całkowicie wody w okręgach jakie prowadzą właściwą dla wędkarstwa gospodarkę wodno-zarybieniową. Presja wędkarska była by na takich wodach ogromna a wpływ kasy do budżetu danego okręgu znikomy. Każdy okręg działa na swoich wodach i za łowienie na nich pobiera opłaty i to najrozsądniejsze rozwiązanie bo kasa trafia do budżetu ogólnego danego okręgu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym się zgadzam co piszesz.

Jednak wciąż twierdzę, ze te podziały nie powinny być tak znaczne.

Dzielenie na lepszego czy gorszego wędkarza - to czysta dyskryminacja. Nie każdy ma kasę na dojazdy, kasę na dobre wędki i kasę na domki aby w nich mieszkać.

Z tego co zobaczyłem - dobrą sprawą jest rozwiązanie - wykupowanie lepiej zarybionych jezior w gospodarstwach rybackich - taniej i opłacalnie, czyściej i schludniej.

Rzeki to wielka niewiadoma i to znacznie zanieczyszczone. Tu mowa o OM.

Wisła - syf!!!

Zalew Zegrzyński - syf!!!

Bóg - syf

Jeziorko Kamionkowskie - syf !!!

Same syfy w tym OM.

Jadę na Mazury - taniej i lepiej !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
Dzielenie na lepszego czy gorszego wędkarza - to czysta dyskryminacja. Nie każdy ma kasę na dojazdy, kasę na dobre wędki i kasę na domki aby w nich mieszkać.
Nie dzielę wędkarzy na lepszych czy gorszych, tego nie napisałem. Cały czas odnoszę się do tego że okręg okręgowi nie równy, trzeba tu podkreślić że są okręgi po prostu nie mające wód lub mające tzw. kacze dołki i niezależnie jak by się starały nie będą te wody atrakcyjne wędkarsko w dłuższej perspektywie i są takie, które są bardzo atrakcyjne wędkarsko. Skoro ktoś nie ma kasy na sprzęt i dojazdy na łowiska, które są poza jego okręgiem i w zasięgu jego możliwości ma dwa wyjścia: albo opłaca w swoim okręgu i jeździ na te kacze dołki co uważam za nonsens albo nie opłaca wcale i jeździ sobie na komercyjne wody. Jak ma kasę na to by dojechać nad atrakcyjną wodę wędkarsko opłaca w danym okręgu i ma wy...ne na okręg w jakim mieszka a nie ma w nim wód na których można połowić niezależnie czy ryby by się chciało zabrać czy wypuścić. Podam Ci przykład z swojego okręgu, mam wody na których łowię i mi one pasują ale interesują mnie też wody konińskie, że okręgi nie mają porozumień (wcale się nie dziwię bo okręg Konin ma wiele wód które są tak atrakcyjne wędkarsko że mało który okręg miał by w opcji porozumienia dać coś w zamian) a ja chcę na wodach Konina połowić to wnoszę u nich dodatkową opłatę i mogę sobie tam łowić, dla mnie to całkowicie normalne bo kasa jaką wpłacam wpływa do budżetu okręgu konińskiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po części się znowu zgadzam. Czyli mam do czynienia z "naiwniakiem" wywalasz kasę na swój okręg i a dodatkowo kupujesz jeszcze składki innego okręgu - masz za dużo kasy????

Nie, no !!! Pomóżcie mi koledzy znaleźć dobrego kija na kolegę @CarIvan - wykonam wyrok i może rozum najdzie mu do głowy. :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen: Bogatym wszystko wolno. Chyba zaczną przez ciebie pić :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
Czyli mam do czynienia z "naiwniakiem" wywalasz kasę na swój okręg i a dodatkowo kupujesz jeszcze składki innego okręgu - masz za dużo kasy????
Opłacam w swoim okręgu bo te wody są dla mnie atrakcyjne a dodatkowo opłacam wody okręgu konińskiego bo tamte również są dla mnie atrakcyjne, że okręgi nie mają porozumień bezpłatnych bo mój okręg nie ma w zamian za wody konińskie równie wartościowych wód do zaoferowania to stąd na wody konińskie trzeba dopłacić i to normalne dla mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak opłacasz - roczne czy na chwilówki jednodniowe?

To nie lepiej przenieść się do okręgu które mają podpisane porozumienie z Koninem i z Sieradzem? Jeśli są takie a nie szukałem. Konin jakoś Was nie lubi a robi sporo porozumień i tak samo Legnica.

Źli ludzie z WAS :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan

Konin nie podpisuje z żadnym okręgiem porozumienia bez dopłat, z sieradzkim podpisał porozumienie ale z dopłatą 64 z ł na rok i taką opłacam. Nie ma takiego okręgu który miałby bezpłatne porozumienie podpisane z okręgiem sieradzkim i konińskim jednocześnie.

Tutaj masz mapę porozumień okręgu sieradzkiego zarówno te bez dopłat jaki i z dopłatami - http://www.pzw.org.pl/47/mapa_porozumien więc nie pitol głupot że Konin czy Legnica nas nie lubi bo z Koninem jest podpisane porozumienie z dopłatą a z Legnicą bez dopłat. Najpierw warto się zagłębić w temat nim palnie się głupotę. Do reszty to popatrz sobie z iloma okręgami wogóle podpisał okręg Sieradz porozumienia, mało ich? Połowa Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hihihihihi aleś się zbulwersował. :mrgreen:

Widocznie za mało, że musisz dokupować inne okręgi.

Jakbyś miał inne, całą Polskę to byś nie musiał wykupować innego okręgu. :razz:

Widzisz - Ty masz lepszą sytuację bo nasz OM nie podpisał z nikim normalnym. Prezesom trzeba załatwić taczki i ich przewieść.

OM - jest w kiepskiej sytuacji z porozumieniami. Co z tego że to spory teren jak kiepski jak diabli a chwalą się jakby to oni złapali Pana Boga za nogę.

To ile płacisz za swoje dwa okręgi - łącznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.