Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Jak było dzisiaj na rybach? Październik 2014r


jaceen

Rekomendowane odpowiedzi

02.10.2014r Odra-Wrocław

Odwiedziłem jedną z ostatnich dobrze mi znanych miejscówek.

Dosłownie, bo pozostałe są okupowane przez modernizatorów rzeki.

Ryby żerują aktywnie a moje przynęty nie prowokują do ataku.

W końcu zakładam Glooga NIKE 11cm i to okazuje się strzałem prawie w dychę.

Pięć wyjść do woblera, ale żadnego kontaktu.

Zmieniam na mniejszego 8cm perłowego Glooga i po kilu rzutach stało się!

Ataki następowały podczas smużenia woblerami. Gdy sprowadzałem je głębiej, bez efektów.

Parę dni wcześniej musiałem po ataku na woblera, podginać wyprostowane groty kotwiczki.

Wychodząc dzisiaj powiedziałem, że biorę statyw. Miałem przeczucie, że będzie potrzebny :)

normal_P1130033.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 83
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Rano niespodziewanie przywitał mnie przymrozek. Nie był za duży , ale może miał wpływ na branie ryb bo tylko jedno branie miałem po którym zameldowała się płoć. Siedziałem od 6 do 8. Po pracy pojechałem znów z nadzieją , że wczorajsza sztuka da sie skusić. Było dwa brania , ale tylko udało mi się wyholować jazia ze 35 cm. Drapieżnik co jakiś czas daje o sobie znać i mogą to być dobre dni na spina , tylko coś nikt się nie chce pochwalić czy coś złowił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozstawione na 50% powierzchni jeziora
To znowu stawiają?? Brat w niedzielę na Sanowie złapał 6 szczupaków(z brzegu) ale największy 40cm. :roll: Ja na rzece Ełk w sobotę 3 szczupaki(51,43,40cm) a w niedzielę 2 szczupaki(48,45cm) rzeka jeszcze tak płytka nie była :neutral: okonia dawno nie złowiłem. W tej chwili za oknem przymrozek ,na termometrze 0*C :mrgreen: po kawie się wybiorę zobaczymy jak będzie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buszmen stawiali, oni nie odpuszczają chyba nigdy. To ładnie dajesz na rzece, a na którym odcinku? Ja przyznam, że dużo kiedyś tam łowiłem, ale brak większych efektów zniechęcił. W tamtym roku spływałem pontonem do sajz, a innym razem od miluk do konieczek, to okoni można było połapać, ale szczupaka to niekoniecznie. Za to dzisiaj i u mnie delikatny progres 2 szczupaki po ok. 55 cm i 2 okonie 15-20 cm. Lepiej niż ostatnio, za to pogoda rozpieszcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Wczoraj tj. w sobotę pojechałem ostatni raz w tym roku na staw z nadzieją na jakiegoś karpika.Niestety karpie chyba już poszły spać.Ale miałem dwa brania amura.Jednego wyjąłem 58cm.,drugi się spiął.Do tego złowiłem jeszcze 8szt.karasia od 28 do 37cm.

2e0i7ww.jpg

Było trochę wędkarzy ale karpia nikt nie złowił.Najczęściej brały karasie.Woda coraz chłodniejsza,wczoraj miała 11st.Miałem sporo bardzo delikatnych brań ale nie mogłem zaciąć.

Chyba to były płotki bo w końcu jedną złowiłem.Łowiłem na haczyk nr.12 (za duży na płotki) z zestawem 5gr.Łowiłem na mady,kukurydzę,gnojaki w różnych kombinacjach.Ryby nie faworyzowały żadnęj przynęty.Pogoda dopisała,słońce, +16st. i słaby wiaterek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce stale sypane , ale ryby jakby wcale tam nie zaglądały. Może to przez spadek temperatury wody i zwolniony metabolizm. Dziś koło 13 wybrałem się posiedzieć i tylko jedną rybkę wyjąłem. Resztę brań spaliłem , pewnie haczyk miałem za duży.

Większej płotki w życiu nie złowiłem normal_Zdjecie0305.jpg

Później spining i tylko dwa okonie. Ten większy 28 cm.

Czy lepiej zmniejszyć ilość sypanego grochu??? Przed przymrozkami zawsze jedna większa ryba się meldowała , a teraz cisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni dzień na sumach, niestety bez brań. Woda w Wiśle ma 13 stopni, troche już przymało,co nie oznacza oczywiście że nie można jeszcze złowić wąsa, wytrwali próbujcie, ja zaczynam czas opaskowo-sandaczowy ;)

A jak generalnie sezon, powalczyłeś z wąsami?

Ja też powoli oswajam się z myślą,że przez najbliższe miesiące nie będę już zarywał nocy dla Króla;)

W ostatnim czasie byłem dwukrotnie na sandachach. Pierwsze pstryki już były, ryby na brzegu także się meldowały,ale rozmiarowo nie było to nic godnego uwagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy lepiej zmniejszyć ilość sypanego grochu??? Przed przymrozkami zawsze jedna większa ryba się meldowała , a teraz cisza.

Pełnia i wschodni wiatr. Ten weekend nawet nie wyruszałem z domu.

A co do sypania to ja już sobie darowałem we wrześniu. Teraz to raczej preferuję tzw. "wiosenne podejścia" .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FishingWRO

Piękny szczupak, Gratki!

Ja dzisiaj korzystając z urlopu zrobiłem sobie spacer ze spinningiem, ale szału nie było. Miałem widowiskowe branie szczupaka na 20cm-go swimbaita Robinsona, ale nie udało mi się zaciąć ryby. Później złowiłem już tylko jednego szczupaczka na Slidera. Jutro spróbuję na gumy i wahadła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełnia i wschodni wiatr. Ten weekend nawet nie wyruszałem z domu.

A co do sypania to ja już sobie darowałem we wrześniu. Teraz to raczej preferuję tzw. "wiosenne podejścia" .

Ja jednak jeszcze nie mam zamiaru się poddać tylko myślę czy nie przenieść się gdzieś ze spokojniejszą wodą.

Dziś byłem godzinkę przed pracą , ale ani na groch , ani na czerwonego nic się nie czepiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak generalnie sezon, powalczyłeś z wąsami?

Ogólnie bardzo słabo, w porównaniu z tamtym sezonem nawet tragedia i to nie dlatego że nie brały, miałem bardzo mało czasu na ryby ;), kumple po kiju pięknie połowili, dwa największe 238 i 230 i kilka 2+, także dało się mimo dużej wody, tylko trzeba było swoje "wypływać".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączając się do tematu wąsatego to także uważam sezon za kiepawy. Choć dopiero w tym roku dobrałem się do większych sztuk (tak więc doświadczenia nie mam) to ilość wyjść / ilość brań wypada fatalnie.

Z resztą to samo tyczy się karpia. Wiosna była niesamowita - przez dwa tygodnie brało po prostu wszystko - kilka karpi na zasiadkę. Kilka odjazdów sumowych na nocce... potem upały i siadło i tak siedzi do dziś ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak generalnie sezon, powalczyłeś z wąsami?

kumple po kiju pięknie połowili, dwa największe 238 i 230 i kilka 2+, także dało się mimo dużej wody, tylko trzeba było swoje "wypływać".

"Bracia Ka" są w grupie tych ponadprzeciętnych spiningistów ,wiec ich dobrych wyników można sie było spodziewać:) Nie zmienia to faktu,że ryby świetne i cieżko wypracowane.

Sam się zastanawiam co takiego było w tym roku,że sumy były niezbyt chętne do współpracy. Wiosna ,która wcześnie przyszła? Czeste zmiany pogody i stanu wody? Długo utrzymujace się wysokie ciśnienie? A może wędkarz to piedoła...:)

Sumy jakieś tam u mnie były,ale kurcze, na te ilość wyjść ,które miałem w lecie to zdecydowanie za słabo.

Oby zandery były bardziej chętne do współpracy;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przed pracą byłem na rybach z zamiarem złowienia czegokolwiek. Plan był by posiedzieć trochę na grunt , a później wziąć spinning. Jednak po złowieniu tego koleżki zostałem do końca czasu. Było jeszcze kilka skubnięć , ale to nie brania. Co ciekawe zero zainteresowania na czerwonego robaka.

normal_Zdjecie0308.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samoróbka?

Tak, to samoróbki. Okonie otrzymałem w ramach wymiany.

W haczykowym sklepiku też są ciekawe przynęty. Np. na "Krakuska" miałem ładniutkiego nocnego klenia, ale cwaniaczek wypiął się.

A zanim we Wrocławiu Odra zaczęła mocne wahania, to miałem kilka ciekawych akcji na "duszka".

thumb_2014_09_30_Odra_28129.JPG thumb_2014_09_30_282329_Odra.JPG thumb_2014_09_30_282229_Odra.JPG

thumb_2014_09_30_281329_Odra.JPG thumb_2014_09_30_Odra_28429.JPG

Dwa razy miałem takie kopnięcia na niego, że kotwice się prostowały :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Wczorajsza wyprawa na Wisłę na grunt mimo grubego nęcenia i użycia niezliczonych przynęt (biały, czerwony, rosówka, kuku, pellet) nie przyniosła żadnych rybek, ale na sam koniec odpalam spinning i na brzegu melduje się Okonek 24 cm. złowiony na malutką gumę koloru czerwonego ze srebrnym brokatem :wink: łowiłem od 10 do 16:30.

normal_20141009_144309_19.jpg

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.