Papinos Napisano 10 Grudnia 2006 Share Napisano 10 Grudnia 2006 mentalności "starych ryboków" nie ma szans odmienić. dokładnie , ostatnio dziadek po mnie przyjechał nad wode i sie pyta czy cos złapałem ,ja muwie że tak 2 szczupaczki po 50 cm (był juz okres ochronny na szczupaka u mnie) dziadek na to ,to dlaczego nie brałeś odpowiedziałem mu po pierwsze jest już okres na szczupaka a po drugie ryb sie wogle nie powinno brać ,a dziadek NO TO PO CO NA NIE JĘŻDZIĆ ? dla przyjemności łowienia ,NO ALE BYŁA BY KOLACJA - jakby każdy postępował tak jak ty to by już ryb nie było to jest własnie mentalność 60 latka i jego nastawienie do wędkarstwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 10 Grudnia 2006 Share Napisano 10 Grudnia 2006 Papinos dokładnie chyab już z 1000000000 razy mnie o to pytano... To po co łowisz? .... bez komentarza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 10 Grudnia 2006 Share Napisano 10 Grudnia 2006 ale to dziwne , przed 20 laty kiedy wszyscy brali , z rybostanem było dobrze a teraz sie tak porobiło ,a to świadczy o tym że człowiek z wędką nawed jak bierze na kolacje to nie jest w stanie zrobić tyle co kłusol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 11 Grudnia 2006 Share Napisano 11 Grudnia 2006 A kłusol (ten mały co weźmie więcej rybek niż powinien) nie zrobi tyle co nieprzestrzegający żadnych limitów i zasad gospodarki wodnej rybak. Najwięcej szkody i spustoszenia w wodach śródlądowych robią "kontrolowane" (pseudo) odłowy sieciowe. Jak widzę kilometry sieci na Odrze, Jez. Dąbskim czy Zalewie Szczecińskim to czego mogę się spodziewać, że coś złapię? chyba tylko to co zdołało przedostać się przez oka sieci i dlatego podczas moich sandaczowych wypraw na około 50 - 60 złapanych sandaczyków jeden był wymiarowy i to ledwo. I powoli przestaję się dziwić, tym którzy mają ochotę na skonsumowanie własnoręcznie złowionej ryby, że zabierają sandaczyki po 40 cm. Mnie też krew zalewa jak nie mogę złowić sobie sandacza na kolację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 11 Grudnia 2006 Share Napisano 11 Grudnia 2006 Mnie też krew zalewa jak nie mogę złowić sobie sandacza na kolację.O kurcze Artech to sorki teraz będe brał co drugiego sandacza z Odry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 11 Grudnia 2006 Share Napisano 11 Grudnia 2006 dlatego podczas moich sandaczowych wypraw na około 50 - 60 złapanych sandaczyków jeden był wymiarowy i to ledwo Niekoniecznie. Większego trudniej złowić a drobiu jest pełno. Jak kiedys łaziłem dużo za okoniem u nas na Wiśle (ale i na stojącej wodzie) byłem w stanie na życzenie wyciągać sandaczyki. Po prostu wystarczyło zrobić opad i już wisiał taki ołówek. Ta drobnica częściej pobiera pokarm i jest bardziej aktywna. Możliwości łowienia sandaczy z brzegu są ograniczone. Łowiąc z łódki docierasz do ich dziennych sypialni i jak to pisze Shogun biorą po prostu ze złości. U mnie nie wolno lowić z łódki i w związku z tym złowienie sandacza nie jest proste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 11 Grudnia 2006 Share Napisano 11 Grudnia 2006 Solwer a tak a propo naszej dyskusji pocztaj /TU/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 11 Grudnia 2006 Share Napisano 11 Grudnia 2006 tomek1, Może moje umiejętności nie są za duże i sandaczy łowić nie potrafię ale to nie są tylko moje opinie, mój chrzestny łowił sandacze na gumy gdy te można było zdobyć z pod lady lub przywieźć sobie z zagranicy (lata 80-te) łowił ich wtedy bardzo dużo tak z brzegu jak i z łodzi stopniowo przybywało osób łowiących na gumy a także kłusowników a ryby stopniowo ubywało, rybacy bez ograniczeń wyławiali sandacza z Zalewu Szczecińskiego Jez. Dąbskiego i Odry. Jeszcze pod koniec lat 90-tych nie było problemu z sandałkiem na żywca i filecik a kto potrafił łowił na spina. Z brzegu wyciągali takie po 3-4 kg. Teraz wszyscy narzekają, że nie ma sandacza wędkarze, kłusownicy i rybacy ci ostatni zrzucają winę na kormorany a powinni sami uderzyć się w pierś i zapytać siebie co zrobili z sandaczem w naszych wodach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik Napisano 11 Grudnia 2006 Share Napisano 11 Grudnia 2006 Witam. Panowie , piszecie tu o kłusolach, limitach , wymiarach ochronnych. Jestem wędkarzem od wielu lat, mieszkam na mazurach , wód PZW mamy tu niewiele , jesteśmy jakby zmuszeni łapać na wodach PGRyb , też u nich wykupujemy zezwolenia , mamy wymiary i okresy ochronne , limity A!!!!!!!!!! oni , rybacy !!!!!!!!! tłumaczenie bo to ich woda, dziś tłuką sieciami jutro prądem , po jutrze sieci , po po jutrze prądem, i efekt - w jeziorach coraz mniej ryb. W sklepach rybnych - sam widziałem sandacze po 30 cm , szczupaki , gdzie jest okres ochronny - w sklepach małe i duże samice To szok . I co najgorsze, niema na nich siły, Kto tępi ryby ?? sami sobie robią w kaszę bo ryb coraz mniej. TO JEST RABUNKOWA GOSPODARKA RYBACKA NA NASZYCH WARMIŃSKICH JEZIORACH.!!! Nam wędkarzom wprowadzają limity, okresy ochronne , wymiary A ONI CO?? Za komuny było to przynajmniej kontrolowane , były zarybienia - kiedyś węgorze po kilo i większe a dziś , węgorz ? ha niema i nie tylko wszystko inne - niema. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 11 Grudnia 2006 Share Napisano 11 Grudnia 2006 Kornik przyznam ci racje bo sam kiedyś dużo wędkowałem na wodach PGRyb ,ale skoniczyłem jak nie było po co jechać na takie czy inne jezioro .Tylko pytam się i zachodze w głowe jak coś może istnieć jak nie przynosi dochodów tylko same straty ,bo nie wierze by PGRyb przynosi dochody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 11 Grudnia 2006 Share Napisano 11 Grudnia 2006 tomek1, Może moje umiejętności nie są za duże i sandaczy łowić nie potrafię Nie przejmuj się moje też są niewielkie Teraz wszyscy narzekają, że nie ma sandacza wędkarze, kłusownicy i rybacy ci ostatni zrzucają winę na kormorany a powinni sami uderzyć się w pierś i zapytać siebie co zrobili z sandaczem w naszych wodach. Tu masz rację. Limit jest zdaje się 3 szt. na PZW. Jak sandacz ma dzień to nie jest ciężko wyłowić taki limit z wymiarem 45 cm. U mnie jest limit 1 szt./ dobę max 30 na rok i wymiar 50 cm. I co? Wcale nie jest łatwo złowić sandacza mimo, że się wyciera. Wiem co mówię bo 85% mojego łowienia to drapieżniki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 13 Grudnia 2006 Share Napisano 13 Grudnia 2006 Popieram pomysł kolegi woblera129, trzeba cos zrobić, a nie siedzieć bezczynnie i patrzeć jak kłusole zabijają " nasz mały świat" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MagnuM Napisano 14 Grudnia 2006 Share Napisano 14 Grudnia 2006 I jak tam wobler sprawy się przedstawiaja z listem? Dostałeś odpowiedź? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 14 Grudnia 2006 Share Napisano 14 Grudnia 2006 I jak tam wobler sprawy się przedstawiaja z listem? Dostałeś odpowiedź Tak tak się je przedstawia. Dostałem odpowiedź. I obiecano mi że coś z tym zrobią. Będzie niedługo temat w Wędkarsim Świecie. Gdyby każdy zrobił, lub prubował robić to co ja to uwierzcie, że to by już coś dało. A nie siedzieć przed komputerem i zakładać, że lepiej nie pisać, bo nie dostane odpwoiedzi Myślałem, że nikt nie odpwoie, ale napisałem i myliłem się. Odpowiedziano mi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MagnuM Napisano 14 Grudnia 2006 Share Napisano 14 Grudnia 2006 Ale jak myślisz, co oni mogą zrobić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 14 Grudnia 2006 Share Napisano 14 Grudnia 2006 Ale jak myślisz, co oni mogą zrobić? Coś może zrobią, a może nie... Ale gdyby to zrobiło 90% wędkarzy, byli by za tym i chcialo by im csie cos dzialac to bysmy dali rade - MY WĘDKARZE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MagnuM Napisano 14 Grudnia 2006 Share Napisano 14 Grudnia 2006 Taa, pojdą i będą reklamowac hasła anty-kłusownicze, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 14 Grudnia 2006 Share Napisano 14 Grudnia 2006 Taa, pojdą i będą reklamowac hasła anty-kłusownicze, MagnuM to wypowiedż jest conajmniej dziwna ,jak Ci sie nie chce nic robić w tym kierunku to chociaż nie krytykuj starań innych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MagnuM Napisano 14 Grudnia 2006 Share Napisano 14 Grudnia 2006 Ja nikogo nie krytykuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papinos Napisano 14 Grudnia 2006 Share Napisano 14 Grudnia 2006 Ja nikogo nie krytykuje. może dosłownie nie skrytykowałes pomysłu Woblera ,ale dlaczego tak ironicznie podchodzisz do całej tej akcji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal Napisano 31 Grudnia 2006 Share Napisano 31 Grudnia 2006 Rewelka tylko ilu mięsiarzy będzie tego przestrzegać? dziś zapytałem sie mojego dziadka który należy do mięsiaży czy gdzyby wprowadzili te przepisy u nas to czy by ich przestrzegal i zgadnijcie co mi odpowiedzial zaśmiał się i powiedział to moja rzeka moje ryby biore ile chce i jakie chce a ty rób jak chcesz i tak bedzie wełóg mnie z większośćią mięśiarzy i kłusoli takich jak muj dziadek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mario123 Napisano 4 Stycznia 2007 Share Napisano 4 Stycznia 2007 Takiego Dzidka a raczej "Dziada" to trzeba nauczyć rozumu to on pwinien dawać przykład. Gdyby to był mój dziadek to zaserwował bym mu taką rybę że wymiotował by przez tydzień a już żadnej ryby by się nie chwycił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.