Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Jak było na rybach - Sierpień 2015


Master1

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 85
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

4.08 - morskie belony - w sprawdzonym 3 lata temu miejscu, złapałem 6 szt - 45 - 65 cm. 06.08 - pierwszy w życiu wypływ na dorsze - ok 40 szt - 40 - 50 cm - podobno słabo brały, za ciepło, z tarła nie wróciły itp.

Koniec wakacji - wracam do ulubionego białorybu, na ulubioną miejscówkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku wytypowanie miejsca a póżniej już determinacja, determinacja i tylko to się liczy :) Ta ryba nauczyła mnie wędkarskiej cierpliwości, nie jestem wędkarzem który lubi spędzić więcej niż godzine w jednym miejscu a za to rybą przestałem ich wiele :)

Nie mam za bardzo gdzie ich łowić, ale prędzej czy później ją dorwę. :wink:

06.08 - pierwszy w życiu wypływ na dorsze - ok 40 szt - 40 - 50 cm - podobno słabo brały, za ciepło, z tarła nie wróciły itp.

40 sztuk to słabe brania? :shock: Jeżdżę na dorsze od kilku lat z różnych miejsc i chyba jeszcze nie miałem takiego wyniku- łącznie z Bornholmem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rejs 12sto godzinny - po przedłużeniu - 13,30 h, byłem jednym z najgorszych na kutrze - załapałem ok 10tej jak łapać, jak biorą itd. ok 8mej na śniadaniu miałem 3 szt, z rufy gość chwalił się, że ma 13 szt, niedaleko mnie miał inny z 10 szt.

Dobre brania było ok 12stej - 4ry napłynięcia na ławice i każdy łapał bez względu na to jaki miał pilker, jakie przywieszki - ryby szału dostały, wcześniej co zmiana łowiska - zmiana pilkera, przywieszek. Kolejne dobre łapanie ok 15stej podczas powrotu - na płytkim (29m :) ) - brały tylko na przywieszki i wg mniej najlepsze czerwone twistery.

Starzy bywalcy twierdzili, że słabo bierze, wg ich opowieści normalne brania to ok 30 kg filetów !.

W SB prawdopodobnie znów jadę jeśli pogoda pozwoli - dużych ryb nie było, podobało mi się średnio, ale wcześniej się umówiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do domku wróciliśmy z 4 rybkami .W weekend powtórka z rozrywki.

Zbyt długo była cisza w temacie, więc trzeba sprowokować. Czego jak czego ale pstrąga ci u nas dostatek, Polska pstrągiem stoi, więc śmiało można brać codziennie po komplecie. Szkoda tylko że stoi - pstrągiem w stawach hodowlanych, a nie rzekach.

Ale wracając do tematu: sierpień to jedna wielka katastrofa w kotlinie kłodzkiej. Na rzekach taka niżówka, której sobie nie przypominam. Ze wszystkich rzek zrobiły się ciurki, kropki siedzą głęboko pochowane. Niestety tylko miejscowi kłusole mają raj. Nawet kleni nie widać. Sierpień to dla mnie martwy miesiąc - póki co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pojechałem na rzekę ok.6 rano i powiem szczerze zaskoczyła mnie. Karaś brał jak oszalały, a nawet rzadko spotykany na niej karp lądował na brzegu aż 4 razy (niestety nie powalał wielkością 20-30cm). Po ok 4h wędkowania miałem mnóstwo karasi, i jedna płoć. Karp jedynie kusił się na pszenice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem . Pogoda sprawia figle i na ostatnie 5 wypadów dzień po dniu na rybki po dwie - trzy godzinki zameldowało się kilka kleni do 30 , kilka jazików i okonie do 28 cm .. oczywiście bolki tez ale maluchy . Jeden troszkę większy tj.55 cm .

Dziś to jest 14/08 byłem na rybkach o godzinie 11 .00 . Wiatr dość mocny ze wschodu temp. ok 28Co . Oto co zobaczyłem .

normal_2015-08-14-376.jpg

Odwiedziłem trzy miejsca pod mostami i była tam pełno miętusów .

normal_2015-08-14-375.jpg

W jednym skupisku było ich ok 30 ( widocznych )albo i więcej . Były tak ospałe że kilka udało mi się pogłaskać .. ;) . Ale kilka było naprawdę wielkich ok 1m ( były na wodzie ok 20cm więc nie było złudzenia że są tak duże ) . Byłem w szoku. Ciekawa sprawa z ubarwieniem. Te naprawdę duże były białe w nieliczne plamki , a małe i średnie były czarno szaro marmurkowe. Dokoła nich pływały setki babek . Nie wiedziałem że w odrze w szczecinie jest jej aż tak dużo.

A tak z ciekawości kolego Marienty co robisz z tymi rybami ... jakie jest uzasadnienie że aż tyle masz w koszu . Bez złośliwości . ;) Zastanawia mnie to ponieważ sam czasem mam zamówienie od żony na 5-6 okonków ( akurat na kolacje ) lub sandacza ( na obiad z teściami ;) .... ale nie zabierałbym ich aż tyle ..nie ważne jakiego gatunku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj rano w godz. 6-9.30 polowałem na lina i karasia, brała sama drobnica głównie wzdręgi.

Po południu wybrałem się na rekreacyjnie na jeziorko, wziąłem przy okazji 2 gruntówki, od 13.30-16.30 1 leszczyk zapięty za brzuch.

Od dwóch dni nęcę kukurydzą nowo odkryte miejsce, gł. 1,5-2m, w pobliżu grążele i trzciny, może tam coś konkretniejszego weźmie bo od jakiegoś czasu bardzo słabo u mnie z rybami, a dość dużo jeżdżę.

Na Warcie 1,2m wody, pytanko czy ktoś z Was coś łowi przy tak niskich stanach rzek?

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Warcie 1,2m wody, pytanko czy ktoś z Was coś łowi przy tak niskich stanach rzek?PZDR

To i tak nieźle :mrgreen: U mnie jest dziś 74 cm na wodowskazie , a jak wiadomo woda nie wszędzie jest taka.Ryby chyba gdzieś odpłynęły , jedynie bolenie się chlapią . złowić ciężko cokolwiek. Wczoraj byłem na grunt , a efekt to mały sumek kiełbie i inna drobnica. Żywiec na sandacza stał jak zaklęty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości kolego Marienty co robisz z tymi rybami ... jakie jest uzasadnienie że aż tyle masz w koszu . Bez złośliwości . ;) Zastanawia mnie to ponieważ sam czasem mam zamówienie od żony na 5-6 okonków ( akurat na kolacje ) lub sandacza ( na obiad z teściami ;) .... ale nie zabierałbym ich aż tyle ..nie ważne jakiego gatunku .

Karaś srebrzysty to ryba, którą świadomy wędkarz powinien zabrać z łowiska. A jeśli nie da się unieść bo za dobrze brały, czy nie chce się skrobać - walić w krzaki. Swoją drogą jest bardzo smaczny. Polecam.

U mnie posucha straszna. Próba linowa zakończona twardym lądowaniem. Ale sierpień trwa..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj od 16 do 20 na Dłubni z kolega , przeszliśmy kawał rzeki , kolega po jednej stronie ja po drugiej , udało się mi złapać 4 pstragi w tym 3 wymiarowe, kolega lepszy bo 8 ale tylko 2 wymiarowe. :cool: Najważniejsze że do domku wróciliśmy z rybkami :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pływaliśmy z Tatą dwa dni po Wiśle za sumem. Jak to mówią znaleźliśmy się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie :) Wąsacze mega żerowały. Wyjeliśmy kilkanaście ryb w tym moją nową życiówke równiutkie 190cm. Tata dołowił grube 185 i 160. Rozmiary reszty sumów oscylowały w granicach metra. Dwie ryby nas sponiewierały i nie dały szans na sesje zdjęciową. Oczywiście wszystkie pływają dalej! Tata walczy dalej ... ;)

normal_1~0.JPG

normal_3~2.JPG

normal_4~0.JPG

normal_5~1.JPG

normal_6.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości kolego Marienty co robisz z tymi rybami ... jakie jest uzasadnienie że aż tyle masz w koszu . Bez złośliwości . ;) Zastanawia mnie to ponieważ sam czasem mam zamówienie od żony na 5-6 okonków ( akurat na kolacje ) lub sandacza ( na obiad z teściami ;) .... ale nie zabierałbym ich aż tyle ..nie ważne jakiego gatunku .

Czołem! Akurat tego dnia wiedzieliśmy, że karasie będą dobrze żerowały i trochę z kolegą rywalizowaliśmy - kto złowi więcej. Łowiliśmy na 2 wędki ale ja przez pół nocy miałem rzuconą jedną wędkę na drapieżnika. Moje po łowieniu miały iść do wody ale kolega wziął je i obdarował rodzinę. Co do zabierania ryb to jeśli nastawiam się, ze mam coś zabrać (kilka razy do roku) to generalnie większe sztuki lądują w siatce i na koniec wybieram te które zabiorę, reszta wraca do wody. Pod tym względem zawsze przestrzegam RAPR, bez wyjątku.

PS DAWID ! Normalnie jak na Ebro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piątek 14.08 rano wybrałem się na Narew w okolicy 90 kilometra.

Standardowa miejscówka, opaska po zewnętrznej stronie zakola.

Koło godziny 7.00 jedno zacięte branie i udało się wyjąć takiego oto szczupaczka 58cm.

Przynęta - forumowego kolegi Sandokan.

szczups_zpsdpccwpwk.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.