Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak było na rybach - listopad 2015r


jaceen

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 78
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Maraton spinningowy zakończony. Cały weekend spędzony na Turawie z kolegami bezcenny. Rybki jak to zwykle miały swoje kaprysy, ale i tak udało się coś przechytrzyć.

Pierwszy trafił się pan okoń

normal_DSCN0006.JPG

Kolejne przemieszczenia i nic

normal_DSCN0010.JPG

na koniec drugiego dnia trafia się sandaczyk

normal_DSCN0014.JPG

trzeci dzień to kolejne rybki

normal_20151107_112307_Richtone28HDR29~0.jpg

normal_DSCN0012.JPG

Podsumowując : ja zaliczyłem 2 sandacze 66 i 64 cm, 2 okonie powyżej 30cm, ojciec 4 okonie w przedziale 30-35cm, koledzy również coś udłubali. Wyprawę uważam za udaną.

normal_20151107_110524.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałem się dzisiaj na okonie :) Trafiłem krótki okres zerowania niezłych kabanów. To było dosłownie 15 minut, w ciągu tego czasu wyjąłem 4szt rocznika jakiego widać na załączonym zdjęciu. Reszta dnia to było rzeźbienie w ciągu którego trafiały się sporadycznie małe ryby.

normal__DSC6277.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj krótki wypad na szczecińską, miejską Odrę. Miejsce to bulwary w centrum miasta, jak zwykle o tej porze roku obleganee przez dziesiątki jak nie setki amatorów sandacza. Godzina rzucania na różne kopyta z opadu bez efektów, zmiana na drop shota i szaleństwo - 14 sandaczy, a w zasadzie to sandaczyków w 2 godziny. Niestety rozmiar standardowy na szczecińskie centrum - przedział 30-40 cm.

Ps. 2 dni temu było lepiej, wieczorkiem 2 godziny rzucania na przeźroczystego relaxa - 4 niewymiary i jeden fajny kabanik 63 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 i 12 listopada zaliczyłem dwie nocki, które oficjalnie zamknęły sezon karpiowy. Ciężko w sumie mówić o jakimś sezonie, bo za prosiakami udało mi się zasadzić raptem kilka razy w ciągu roku. Na miejsce dojeżdżamy o 10 rano, szybkie rozkładanie i o 12 zestawy mamy gotowe do wywiezienia. Tu następuje pierwszy problem, psuje się sterowana łódka, która miała być podstawowym narzędziem w ciągu zasiadki. Miejsce wędkowania znajduję się ok. 150metrów od brzegu, a pogoda nie rozpieszcza. Mocny boczny wiatr i duże fale... W zapasie mamy ponton z wiosłami, który szybko pompujemy. Oczywiście przegrywam w "papier kamień nożyce" i chcąc nie chcąc zostaje mianowany na wioślarza. Jako, że jesteśmy we dwójkę wywozimy wędki pojedynczo. Wywiezienie 4 zestawów zajmuje nam prawie półtorej godziny, ale wreszcie się udało. Postanawiamy łowić na duże przynęty, by ograniczyć brania małych karpików. Na haczykach meldują się zatem duże pellety, proteina, i po 5 ziaren gotowanej kukurydzy i grochu.

Niestety przez dwa dni zestawem zainteresował się tylko jeden większy karp, który jednak spada tuż przed podbierakiem. Dobrze biorą za to małe karpiki z przedziału 2-3kg, których przez 2 doby złowiliśmy chyba z 20. Nie pomagały zmiany przynęt na największy kaliber, dopadały do wszystkiego. Ogólnie udany wypad, szkoda, że nic większego nie udało się złowić. Za to nawiosłowałem się za cały sezon :D. Pozdrawiam.

normal_DSC_0088.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dwie godzinki z rana za szczupakiem. Złowiłem bodajże 3 maluchy do 60cm, wypad jak wiele innych, gdyby nie jeden ciekawy przyłów. Na agrafce mam rybę savage-gear, 19cm, także kawał ryby. Plusem tej przynęty jest możliwość dobrego, wolnego poprowadzenia nawet na płytkiej, półmetrowej wodzie. Obławiam płytką zatokę, przynęta wpada do wody, woda się otwiera i czuje bardzo mocne branie. Po zacięciu piękny odjazd, za chwilę czuję po wędce jak ryba wyskakuje nad wodę. Jest duża mgła i niestety nie widziałem ryby. Trochę mnie zdziwił ten wyskok, na moim zbiorniku szczupaki rzadko po braniu skaczą nad wodę. Kilka minut pięknej walki i przy brzegu mam szczupaka, który okazuje się pstrągiem tęczowym. Pięknym, grubym spasionym tęczakiem. Przez ostatnie 5 lat nie wpuszczano do tego zbiornika tego gatunku, także trochę już pomieszkał w tej wodzie. Nie zamierzam tego zmieniać i po szybkiej fotce wypuszczam go do domu. Miarka stanęła na 60cm. Jest nowy PB jeśli chodzi o pstrąga tęczowego. Tego się nie spodziewałem :) Życzę wszystkim takich przyłowów.

normal_DSC_0087.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bumtarara, Gratulacje, tobie to jest dane połowić ostatnio :razz:

Jakiś miesiąc temu byłem z bratem na trochę zdewastowanym przez bobry i koparki stawie brzegi nr 2 no kill gdzie oficjalnych zarybień przez ostatnie dwa lata nie odnotowałem, brat na wielkie wahadło chyba 28 gram złapał też tęczaka ale 40cm w sumie mnie nie dziwi że taka 60 tka przywaliła w wielki wobler :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie wiem czy pstrąg ma aż tak wielki przełyk żeby poradzić sobie z 20cm rybą. Musiałby się wypowiedzieć jakiś bardziej doświadczony pstrągarz odemnie :D. Przynęta była pomalowana na kolory szczupaka, może pstrąg chciał po prostu przegonić intruza ze swojego rewiru??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.sportfish.co.uk/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/1/4/14a0086.1_2.jpg takie coś. Można jeszcze nieuzbrojone kupić i montować na dowolny sposób, jest jeszcze wersja z takim kapturem i serem ale na to nie łowiłem. Fajna przynęta, w tym roku mój zdecydowany faworyt. Jedyny minus to trwałość, czasami po jednym braniu juz nie ma ogona jak szczupak dobrze trafi :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bumtarara, Piękny tęczak, graty.

Co do przynęty to powiem Ci mam całą masę tych soft 4 play i ani jednej ryby na to jeszcze nie złowiłem, a zbroiłem i w główki i w te plastiki ze sterem i same bez niczego... widać w krakowskich jakoś nie gustują w nie rybki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się pochwalę, 3 szczupaki z ostatnich dni

thumb_12231620_1057606717618668_25390001_n.jpg

7,5kg, PB, brak miarki

Następnego dnia "maluch" w porównaniu z powyższym, 55cm:

thumb_12231539_914357278647558_1545204431_n.jpg

Wczoraj równo 70ty wypad na ryby w tym roku i ...

normal_12219497_1059251217454218_1391218808147507419_n.jpg

82cm, 4,7kg

Ciekawostka

thumb_12270428_1059385294107477_706878486_n.jpg

Dziś 4h w deszczu i wichurze, jeden mały spięty.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję Rybek!;)

___________________

W tym sezonie o grzybach mogłem tylko pomarzyć. Przynajmniej czernidłaki kołpakowate wywołały wspomnienia z ubiegłych udanych grzybobrań.

normal_P1170731.JPG

Ostatnio wrocławska Odra obraziła się na mnie. Kolejne wyprawy generowały wyniki z zerowym kontem.

Jedyna rada, to jechać tam, gdzie biorą.

Dzień wybrałem jeden z gorszych w sezonie.

Mega wiatr!

Kilka razy traciłem równowagę.

Zestaw z główką 10g wyjeżdżał z wody pod jego naporem i ślizgał się niczym liść.

Z linki robił się balon i nie było kontaktu z przynętą.

Wiało pod nurt a fala robiła się na kilkadziesiąt centymetrów.

No cóż, trzeba podjąć wyzwanie i powalczyć.

Pierwsze trzy rzuty i poczułem piękny strzał w gumę Shaker 3”.

Po kilku kolejnych, znowu lekkie puknięcie.

Na szczytach ostróg nie szło wystać. Łowiłem między nimi a przynęty prowadziłem na sposób przepływanki?

Można powiedzieć, że w stylu długiej nimfy.

Gumę rzucałem pod lekkim skosem w środek klatki i po opadnięciu, delikatnie kręcąc kołowrotkiem, sprowadzałem po łuku do siebie. Chodziło o to, żeby gumy pracowały w pobliżu dna.

normal_P1170785_easyHDR-BASIC-2_-_Kopia.jpg thumb_P1170788.JPG

Dzisiaj ten sposób dawał najlepszą kontrolę nad przynętą. Nie lubię łowić ciężko i starałem się nie sięgać po główki ponad 10g.

W użyciu były gumy „SHAKER” i „KEITECH”.

Jedne i drugie miały wzięcie.

Nie spodziewałem się tylu brań. Być może, że wiele z nich nie wyczułem. Wiatr robił, co chciał.

Były momenty, że kilka minut czekałem na względny spokój i wtedy udawało się oddać kilka rzutów.

Złowiłem kilka okoni, małego bolenia i 6 sandaczy. Kilka ryb spadło po krótkim holu.

Jeżeli chodzi o ilość, to mój sandaczowy rekord. W takich warunkach wynik ma dla mnie dużą wartość.

normal_P1170763_easyHDR-BASIC-2_-_Kopia.jpg thumb_P1170765.JPG

Na początku listopada, też się tam trochę działo:)

thumb_P1170376_-_Kopia.JPG thumb_P1170392.JPG

thumb_P1170355_-_Kopia.JPG thumb_P1170367.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.