Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

ZAKŁAD - rzeka Warta na terenie Sieradza


Warcianin

Rekomendowane odpowiedzi

Gość CarIvan

Dominiku jeśli ma być sprawiedliwie w odniesieniu do Twojego i mojego wpisu o rybności Warty możemy na tym odcinku powalczyć o jakim napisałeś ale wówczas udowodnię Ci że na tym odcinku w maju tylko wyjmę więcej niż 10 szt szczupaków ponad Twoje magiczne 30 cm. Pasuje? Bo o te 10 szt Ci poszło. Strach mnie nie obleciał ale by pokazać Ci że na Warcie są bolenie czy sumy to na inne odcinki trzeba jechać. Na zaproponowanym przez Ciebie nie ma głębszej rynny by sum tu siedział a bolki skupiają się też na innym odcinku gdzie kumuluje się drobnica w większych ławicach. Kacze dziury na tym odcinku o jakim napisałeś są i szczupłe tam stoją zapewniam Cię i to nie tylko maluchy. Pasuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 57
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Nie panie kolego przestań bawić się w kotka i myszkę, bo się wykręcasz i czuję, że przez takie kluczenie tylko komplikujesz zakład i zaciemniasz sprawę. Złowisz 11 pistoletów przez cały maj i potem powiesz, że wygrałeś. Zasady zakładu są całkiem inne. No chyba, że skupiamy się tylko na maju, łowimy tutaj przez 30 dni codziennie i wykazujesz złowienie na tym odcinku ok 150 ryb (4,8 szt ryby dziennie). W tym ponad 30-cm okonie, które bardzo, ale to bardzo chciałbym zobaczyć jak je hurtowo pozyskujesz z sieradzkiej Warty. Wiesz, że to niemożliwe i przyznaj to w końcu, że przesadziłeś i zakończmy tą farsę. Przypominam do znudzenia, że to ty chwaliłeś się takimi statystykami i to ty dałeś do zrozumienia, że Warta w Sieradzu jest taka rybna. Ja tego nie wymyśliłem, od razu mówiłem, że podałeś niemożliwe ilości ryb jak na rzekę w tych okolicach. Teraz zaczynasz używać argumentów ukształtowania koryta rzeki, braku rynien, zawczasu przypomniało ci się, że Warta w obrębie Sieradza jest zasypana i w większości jałowa, prawie nie posiada kryjówek dla ryb, ani tarlisk. Trzeba było o tym pomyśleć jak odpisywałeś mi buńczucznie, że łowić nie umiem. Mogłeś przyznać rację, że na podanym przeze mnie odcinku rzeki nie ma prawie życia. Ponadto, ty w swojej propozycji zmodyfikowania warunków zakładu mocno naciskasz na rejon cofki Jeziorska. A to przecież ułamek Warty i to znacząco oddalony od podanego przeze mnie. Nie możesz udowadniać całej Polsce, która nas teraz czyta, że Warta w okręgu sieradzkim jest atrakcyjnym łowiskiem zawężając łowisko do 2-3 km rzeki. Od mostu w Działoszynie do zapory w Skęczniewie jest 135 km linii brzegowej (sprawdziłem). Pokaż wszystkim, że łowisz statystycznie 4,8 szt ryby na każdą wyprawę na ok 20 km odcinku rzeki w bezpośredniej bliskości Sieradza, który zaproponowałem. To dopiero będzie wiarygodne odzwierciedlenie rybostanu rzeki, której jak sądzisz ja nie znam. Jeśli to udowodnisz będziesz mógł rozpowszechniać takie lukratywne dla PZW Sieradz informacje, a ja sam tutaj na forum przyznam, ze jestem słabym wędkarzem i chętnie pobiorę od ciebie lekcje.

W każdej chwili możesz zdementować swoje statystyki. Nie będę ironizował jeśli przyznasz, że nagiąłeś i przyznasz, że w sieradzkiej Warcie nie da się łowić codziennie przez 122 dni prawie 5 ryb.

- co do haków bezzadziorowych nigdy tego nie praktykowałem, myślę, że to niepotrzebna fanaberia, ale jak chcesz mogę takie kupić i podbierak też

- 8 godzin dziennie nie mogę ci podarować, w dzisiejszych czasach kto może sobie pozwolić na taki luksus. Tylko ze względu na nasz zakład wycisnę 6 godzin. Z resztą tyle godzin łowienia sam wykazałeś.

- łowimy codziennie na innym odcinku w celu wyeliminowania możliwości złowienia tych samych ryb (chyba, że ten sam odcinek rzeki, ale po drugiej stronie)

- okonie poniżej 30 cm nie będą wliczane do statystyk, ponieważ pisałeś o kilkudziesięciu ponad 30-cm a pozostałych sam mówiłeś, że nie liczyłeś

- przypominam, że twoje statystyki to ok 80% szczupaków. Proponujesz zacząć jednak od 1 marca. Odbieram to jako zamiar podbicia statystyki na jaziach, które akurat stanowią ok 90% sieradzkiego rybostanu. Zatem pamiętajmy o proporcjach w rozkładzie łowionych przez ciebie gatunków, ponieważ mam prawo podejrzewać, że chciałbyś nabić punkty łowiąc jazie wiosną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
Nie panie kolego przestań bawić się w kotka i myszkę, bo się wykręcasz i czuję, że przez takie kluczenie tylko komplikujesz zakład i zaciemniasz sprawę.
Nie kluczę i nie wykręcam się, nie przyszło mi na myśl nawet by próbować się wyłgać z zakładu muszę jednak troszkę Cię naprostować bo wkładasz w moje usta słowa jakich nie powiedziałem i nie napisałem.
Złowisz 11 pistoletów przez cały maj i potem powiesz, że wygrałeś. Zasady zakładu są całkiem inne. No chyba, że skupiamy się tylko na maju, łowimy tutaj przez 30 dni codziennie i wykazujesz złowienie na tym odcinku ok 150 ryb (4,8 szt ryby dziennie). W tym ponad 30-cm okonie, które bardzo, ale to bardzo chciałbym zobaczyć jak je hurtowo pozyskujesz z sieradzkiej Warty. Wiesz, że to niemożliwe i przyznaj to w końcu, że przesadziłeś i zakończmy tą farsę.
Ty określiłeś swoje zasady po swojej wyliczance którą sobie zbyt uprościłeś. Założyłeś że łowiłem od maja a sezon dla mnie zaczyna się w marcu, wówczas łowię okonie, jazie i klenie jeśli się te ostatnie trafią. Należy przy tym dostosować sprzęt i przynęty pod gatunek ryby jaki się łowi. Tak więc wyliczankę musisz sobie skorygować.
Wiesz, że to niemożliwe i przyznaj to w końcu, że przesadziłeś i zakończmy tą farsę. Przypominam do znudzenia, że to ty chwaliłeś się takimi statystykami i to ty dałeś do zrozumienia, że Warta w Sieradzu jest taka rybna. Ja tego nie wymyśliłem, od razu mówiłem, że podałeś niemożliwe ilości ryb jak na rzekę w tych okolicach.
Ależ ja nadal twierdzę że możliwe ale to Ty wciskasz teraz że powiedziałem że Warta w Sieradzu jest taka rybna, Ty to wymyśliłeś, przypomnę Ci co napisałem w odpowiedzi na Twój wpis o tych 10-ciu szczupaczkach po widzę że się pogubiłeś i wciskasz mi teraz coś czego nie powiedziałem.

Mój wpis od jakiego się zaczęło

W okręgu sieradzkim tak się właśnie zaczyna i bardzo dobrze. U nas wprowadził to okręg dla ochrony matek nabitych ikrą a tej największa ilość własnie narasta w grudniu.

Twój jako odpowiedź

Kolego gdzie ty w okręgu sieradzkim uważasz, że są te nabite ikrą matki? Jeśli od mostu kolejowego w Sieradzu do mostu Woźnickiego, czyli licząc lekko 5km wody, znajdziesz 10 szt szczupaczków większych, niż 30 cm, to będzie już wielkim sukcesem.

I kolejny mój jako odpowiedź na Twój o szczupaczkach

Warcianin, Jak kto pływać nie potrafi to i mówi że woda rzadka. Powiedz dlaczego w tym sezonie w Warcie złowiłem: 275 szt szczupaka z czego ponad 140 wymiarowych (łącznie w tym sezonie na rzekach i wodach stojących 425 szt szczupaka), kilkadziesiąt okoni ponad 30 cm, małych nie liczyłem, 19 szt bolenia z czego 14 ponad 60 cm, 34 jazie, 14 kleni i 4 sumy powyżej metra z czego największy miał 156 cm i żeby było śmieszniej wszystkie ryby jakie złowiłem co do sztuki wróciły do wody choć każdą wpisałem w rejestr z adnotacją o wypuszczeniu.

Powiedz mi gdzie ja napisałem że złowiłem tyle ryb na Warcie w Sieradzu, okręg sieradzki to nie rzeka od mostu w Woźnikach do Charłupi Małej?

Teraz zaczynasz używać argumentów ukształtowania koryta rzeki, braku rynien, zawczasu przypomniało ci się, że Warta w obrębie Sieradza jest zasypana i w większości jałowa, prawie nie posiada kryjówek dla ryb, ani tarlisk. Trzeba było o tym pomyśleć jak odpisywałeś mi buńczucznie, że łowić nie umiem. Mogłeś przyznać rację, że na podanym przeze mnie odcinku rzeki nie ma prawie życia

Jest życie ale ja nie napisałem że na tym akurat odcinku tylko łowiłem , Ty przekręcasz teraz by wyjść z twarzą.

Ponadto, ty w swojej propozycji zmodyfikowania warunków zakładu mocno naciskasz na rejon cofki Jeziorska. A to przecież ułamek Warty i to znacząco oddalony od podanego przeze mnie.
Nic nie naciskam, napisałem że tyle ryb złowiłem na Warcie w okręgu sieradzkim a ten jak wiesz zaczyna się 1500 metrów za zaporą i w górę rzeki idąc łowiłem do mostu S8-ki w Podłężycach. Nigdzie nie napisałem że tyle ryb złowiłem na odcinku od Charłupi Małej do Mostu w Podłężycach co próbujesz mi wcisnąć.
Nie możesz udowadniać całej Polsce, która nas teraz czyta, że Warta w okręgu sieradzkim jest atrakcyjnym łowiskiem zawężając łowisko do 2-3 km rzeki. Od mostu w Działoszynie do zapory w Skęczniewie jest 135 km linii brzegowej (sprawdziłem). Pokaż wszystkim, że łowisz statystycznie 4,8 szt ryby na każdą wyprawę na ok 20 km odcinku rzeki w bezpośredniej bliskości Sieradza, który zaproponowałem. To dopiero będzie wiarygodne odzwierciedlenie rybostanu rzeki, której jak sądzisz ja nie znam.

Ja nic nie zawężam a Warta w okręgu sieradzkim sam napisałeś jaki ma odcinek, dlaczego więc koniecznie upierasz się by go zawęzić do podanego przez Ciebie i wykazać na tym akurat ilość statystyczną ryb na dzień tego nie rozumiem, przecież to rzeka, ryba migruje i trzeba jej szukać to chyba normalne dla każdego kto ma pojęcie o łowieniu w rzece, jeśli faktycznie chcesz tylko na tym odcinku bym Ci udowodnił że są ryby to oczywiście zgadzam się ale udowodnić Ci to w co nie wierzysz i o czym napisałeś, zacytuję jeszcze raz

Kolego gdzie ty w okręgu sieradzkim uważasz, że są te nabite ikrą matki? Jeśli od mostu kolejowego w Sieradzu do mostu Woźnickiego, czyli licząc lekko 5km wody, znajdziesz 10 szt szczupaczków większych, niż 30 cm, to będzie już wielkim sukcesem.

i na tym odcinku mogę udowodnić Ci że są szczupaki większe niż 30 cm i w samym tylko maju złowię ich więcej niż 10 szt na tym tylko odcinku.

To dopiero będzie wiarygodne odzwierciedlenie rybostanu rzeki, której jak sądzisz ja nie znam. Jeśli to udowodnisz będziesz mógł rozpowszechniać takie lukratywne dla PZW Sieradz informacje, a ja sam tutaj na forum przyznam, ze jestem słabym wędkarzem i chętnie pobiorę od ciebie lekcje.

W każdej chwili możesz zdementować swoje statystyki. Nie będę ironizował jeśli przyznasz, że nagiąłeś i przyznasz, że w sieradzkiej Warcie nie da się łowić codziennie przez 122 dni prawie 5 ryb.

Jeśli chcesz łowić na całości rzeki jaka należy do okręgu sieradzkiego też oczywiście się zgadzam ale jak pisałem w zmodyfikowanych przeze mnie warunkach. Policz jeszcze raz i wyjdą Ci inne wartości, zresztą ja nie mam się czego obawiać a do tego co sugerujesz się nie przyznam i statystyk nie zmienię bo nadal podtrzymuję, że można na Warcie ryby łowić powtarzam na Warcie nie zawężając jej do jednego odcinka o jakim piszesz Ty i zapewniam Cię że nie będą to takie wyniki jak Twoje o jakich sam napisałeś

Chodziłem za szczupakiem od 3 lat Warta i Widawka 2-3 razy w tyg od sierpnia do końca listopada i złowiłem uwaga...ok 20 ( w sumie przez 3 lata!!!!) szczupaków w tym 7 ponad wymiar.

a Twój wynik z nad Bugu nie jest jakiś wcale szałowo rewelacyjny jeśli łowisko rybne, więcej Szczupaków wyjąłem z Próby i Smardzewa na 10 wypadach jednodniowych czyli w maju niż Ty nad Bugiem, jednego dnia na Próbie zaliczyłem 19 szt w różnych wielkościach od 30 do 86 cm.

- co do haków bezzadziorowych nigdy tego nie praktykowałem, myślę, że to niepotrzebna fanaberia, ale jak chcesz mogę takie kupić i podbierak też

to nie fanaberia a zasady C&R za tym przemawiają, poczytaj o nich warto, podbieraka mogę użyczyć Ci swojego jak będziemy koło siebie łowili i coś złowisz no chyba że będziesz nosił mój podbierak i lądował to co złowię. :mrgreen: wybacz odrobinę humoru.

- 8 godzin dziennie nie mogę ci podarować, w dzisiejszych czasach kto może sobie pozwolić na taki luksus. Tylko ze względu na nasz zakład wycisnę 6 godzin. Z resztą tyle godzin łowienia sam wykazałeś.

może być 6 h, starczy

- okonie poniżej 30 cm nie będą wliczane do statystyk, ponieważ pisałeś o kilkudziesięciu ponad 30-cm a pozostałych sam mówiłeś, że nie liczyłeś
ok
- przypominam, że twoje statystyki to ok 80% szczupaków. Proponujesz zacząć jednak od 1 marca. Odbieram to jako zamiar podbicia statystyki na jaziach, które akurat stanowią ok 90% sieradzkiego rybostanu. Zatem pamiętajmy o proporcjach w rozkładzie łowionych przez ciebie gatunków, ponieważ mam prawo podejrzewać, że chciałbyś nabić punkty łowiąc jazie wiosną

nic podbić ie chcę ale i jazie i klenie łowiłem, ok możemy zatrzymać się od marca do maja na identycznej ilości jaką podałem w statystyce, to tak w przypadku gdyby akurat udało złowić się więcej w tym czasie i byś nie zarzucił że zawyżam statystyki tymi rybami.

Reasumując jeśli chcesz łowić na wskazanym tylko przez Ciebie odcinku albo nawet na tym na jakim napisałeś że nie ma szczupaków pond 30 cm czyli od mostu kolejowego do mostu woźnickiego i nadal twierdzisz że nie ma na tym odcinku takich ryb to owszem taki zakład przyjmuję i wówczas w samym tylko maju udowodnię że nie masz racji. Jeśli natomiast zakładał dalej będziesz swoja wyliczankę uśredniając ilość złowionych ryb (choć musisz to jeszcze raz policzyć bo źle policzyłeś gdyż przyjąłeś że łowiłem od maja a nie od marca) to łowimy na całości rzeki jaka należy do okręgu sieradzkiego czyli od granicy z Koninem do no starczy mostu w Podłężycach. I jak, policzysz sobie wszytko jeszcze raz i wspólnie modyfikujemy zasady regulaminu tak by obie strony były zadowolone czy wycofujesz się z swoich zapisów i przyznasz że faktycznie pochopnie na mnie naskoczyłeś pisząc że nie da się tylu ryb złowić w Warcie i kończymy tą przepychankę? Oczywiście i tak chętnie spotkam się z Tob ą na rybach nad Wartą, kwestia dogadania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie zaczyna się z tego robić bita piana i zawiewa nudą.

Wciąż twierdzę, że twoje "kluczenie" to wynik obaw. Wystarczyło mi wtedy odpowiedzieć, że zgadzasz się co do ubogiego rybostanu Warty w okolicach Sieradza i dodać, że twoje rzekome wyniki pochodzą nie stąd. A nie naskakiwać na mnie, że nie umiem łowić i pokazywać jaki to z ciebie kozak.

Nie zorientowanym czytelnikom forum spoza naszego okręgu podpowiedz zatem, że chodzi ci o kilka kilometrów rzeki Warty przylegającej do Jeziorska. Już zaczynam rozumieć twoje parcie na okolice Jeziorska. I zaczynam rozumieć jak doszedłeś do tych wyników. 1500 m Warty pod zaporą na Jeziorsku jedno z największych w Polsce miejsc rzezi ryb. Biedne stworzenia gromadzą się pod zaporą w drodze na tarliska i/lub zimowiska stając się ofiarami masowych połowów. Tak tam mogłeś nabić swoje wyniki. Tylko, że ten odcinek w każdym cywilizowanym kraju byłby wyłączony przez cały rok i na zawsze z wędkowania. Zrobienie tam wyniku w okresie żerowania, to żaden wyczyn a wręcz obciach. I co najważniejsze ten odcinek nie może świadczyć o bogactwie rybostany Warty w okręgu sieradzkim.

Dalej cofka zbiornika Jeziorsko, gdzie na zimowisko spiernicza z co najmniej kilkudziesięcio kilometrowego odcinka górnej Warty wszystko, co żywe. I tak dzięki kumulacji ryb na tarliskach lub zimowiskach można podbić statystyki połowów.

Dalej zbiorniki takie jak Próba, Smardzew, gdzie przez pierwszy tydzień po wpuszczeniu kroczka szczupaka można sobie nieźle podbić nim wyniki. No to ja dziękuję za takie wyniki, tym bym się nie chwalił...

A zasięg rzeki Warty w okręgu sieradzkim to prawie 130 km rzeki (a nie 3 czy 5 km). Jeśli chcesz udowodnić jaki z ciebie na prawdę kozak nie możesz uciekać się tylko do kilkukilometrowego odcinka rzeki, gdzie gromadzi się ryba na tarło i zimowisko lub do sztucznych dołków, które sztucznie zarybiono, żeby gawiedź miała co połowić przez tydzień.

Jeśli chcesz być obiektywny musimy zatem wyznaczyć w ciągu 28 dni zakładu 28 łowisk w obrębie całych 130 km rzeki Warty. Jeśli udowodnisz swoje statystyki wówczas będziesz mógł mi zarzucać, że ja nie mam pojęcia o łowieniu. Jeśli nie wystarczy ci ok 20 km odcinek rzeki na potwierdzenie swoich kompetencji, to niech będzie 130 km.

Osobiście nie forsuje teorii, ze ja jestem lepszy od ciebie w łowieniu, może nawet to ty jesteś lepszy skoro specjalizujesz się w spinningu i masz rzadko spotykany luksus spędzania nad nią tyle czasu. Ale to nie zmienia faktu, że 30 lat już łowię na mojej rzece i znam ją. Wiem ile łowiłem kiedyś przy braku sprzętu i wiedzy, a ile teraz z dobry sprzętem i sporym doświadczeniem. Ale nie o nasze indywidualne zawody kto lepszy tu chodzi. Ja podkreślam, że w Warcie sieradzkiej nie dasz rady wycisnąć takich wyników. I właściwie już sam to przyznałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan

Dominiku oczywiście masz rację na odcinku rzeki o jakim piszesz w okolicach Sieradza takich wyników nie zrobi nawet kilku spiningistów razem. Jak pisałem nigdzie nie napisałem że to wyniki z tego fragmentu rzeki a z jej różnych odcinków w tym i z tego między Charłupią a mostem na Woźnikach, ba nawet między kolejowym a białym trafiłem kilka sřednich boleni w tym roku. Jeśli nadal chcesz podtrzymać zakład z jakim wystąpiłeś to ok jestem za ale na całej długości Warty w obrębie okręgu sieradzkiego, kwestia dogadania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok tylko zastanów się dobrze czy to ma dla ciebie sens, bo jednak zakładamy się o 1000 zł, a ja twierdzę, że nie złowisz tyle ryb od Jeziorska do Działoszyna w tyle dni (130 km rzeki). W takim razie musielibyśmy wziąć mapę i wyszczególnić 28 symetrycznych odcinków na długości 130 km rzeki i każdy wytypowany dzień spędzić na kolejnym odcinku. Trochę benzyny zejdzie, ale możemy rozłożyć koszty na pół. To da nam obraz nie tylko tego, ile na prawdę potrafisz złowić w całym obrębie sieradzkiej Warty, ale też jak ta Warta jest gospodarowania i pilnowana przez PZW Sieradz i straże rybackie. O to mi chodzi, żeby skompromitować te instytucje (a nie ciebie osobiście). To byłby wspaniały oddolny wkład w ocenę rybostanu rzeki, swoiste podsumowanie jak na prawdę jest z rybą u nas.

Pamiętaj, że jestem cały rok nad wodą mam taką zasadę, że z każdym napotkanym wędkarzem rozmawiam o wynikach, podpytuję o wodę itd oprócz tego mam znajomych wędkarzy, którzy są na co dzień nad sieradzka Wartą. Przeprowadziłem wiele rozmów z wędkarzami mieszkającymi w wioskach nad samymi brzegami Warty i łowiącymi w rzece prawie codziennie, Poza tym na jednym z forów wiele razy rozmawiałem z pewnym chłopakiem z Sieradza, który specjalizuje się w spinningu i szczupaku. Mogę także podać przykład "fachowca", który już kilkanaście lat temu porzucił wędkowanie (łowił tylko na żywca, tylko szczupaki i tylko w Sieradzu) z tego powodu, że jak twierdzi kiedyś łowił setki szczupaków w sezonie, stopniowo coraz mniej, aż na 10 szczupakach w roku skończył. Mogę tak dalej wymieniać. Ci wszyscy ludzie jednym głosem mówią, że złowić rybę w sieradzkiej Warcie jest ciężko, a co dopiero łowić codziennie bez przerwy tak dużo ryb. To mrzonka. Owszem trafi się czasami nawet ładna ryba, ale to pojedyncze ryby. Czas to zmienić, czas na zmianę ludzi w PZW Sieradz, na wypędzenie rybaków z Jeziorska, potem na wykonanie przepławki na zaporze, na renaturyzację koryta w obrębie Sieradza, na ograniczenia limitów dziennych, wprowadzenie odcinków no kill, zakazu zabijania ryb zagrożonych wyginięciem (np brzana) itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
Ok tylko zastanów się dobrze czy to ma dla ciebie sens, bo jednak zakładamy się o 1000 zł, a ja twierdzę, że nie złowisz tyle ryb od Jeziorska do Działoszyna w tyle dni (130 km rzeki). W takim razie musielibyśmy wziąć mapę i wyszczególnić 28 symetrycznych odcinków na długości 130 km rzeki i każdy wytypowany dzień spędzić na kolejnym odcinku. Trochę benzyny zejdzie, ale możemy rozłożyć koszty na pół. To da nam obraz nie tylko tego, ile na prawdę potrafisz złowić w całym obrębie sieradzkiej Warty, ale też jak ta Warta jest gospodarowania i pilnowana przez PZW Sieradz i straże rybackie. O to mi chodzi, żeby skompromitować te instytucje (a nie ciebie osobiście). To byłby wspaniały oddolny wkład w ocenę rybostanu rzeki, swoiste podsumowanie jak na prawdę jest z rybą u nas.

Mnie pasuje, możemy się spotkać i dogadać szczegóły. Ja wiem że w Warcie można tyle ryb złowić o ilu napisałem. Zresztą są to moje wyniki z tego sezonu ale nie łowię tylko na Warcie bo tak rozumiem to odebrałeś. Jak by nie było można połowić ale trzeba wiedzieć gdzie, na co i mieć czas by chodzić i szukać ryb w rzece, bo z tym, że nie jest to ta sama rzeka co 20 lat temu owszem muszę się zgodzić ale nie zgodzę się z tym że nie ma w niej ryb wymiarowych czy okoni ponad 30 cm bo są ale nie biorą jak karp na komercji i nie stoją skupione w ławicach jak sardynki by można było je łowić na setki sztuk.

Straży rybackich kompromitować nie zamierzam bo wiem jak pracują, pisałem Ci to że ich nie widzisz albo że nie zostałeś skontrolowany nie oznacza, że nie kontrolują wcale. Kazał bym Ci w 8-iu strażników (na więcej etatów nie ma co liczyć, trzeba tylko się cieszyć ze jeszcze nie zmniejszyli) codziennie działać na takiej powierzchni wód jaką ma PZW Sieradz i zapewniam Cię że też by każdy mówił że Cię nie widać.

czas na zmianę ludzi w PZW Sieradz, na wypędzenie rybaków z Jeziorska, potem na wykonanie przepławki na zaporze, na renaturyzację koryta w obrębie Sieradza, na ograniczenia limitów dziennych, wprowadzenie odcinków no kill, zakazu zabijania ryb zagrożonych wyginięciem (np brzana) itd

Takie działania z pewnością co do jednego wyszły by korzystnie dla rzeki Warty. Wszystko jest do zrobienia, kwestia chęci i poświęcenia swojego prywatnego czasu bo wszystko to robi się społecznie. Ludzi w PZW tak łatwo wcale zmienić nie będzie, bo wędkarze w naszym okręgu są mało aktywni na zebraniach by wybrać osoby młode i z pomysłem jak poprawić sytuację sieradzkiego PZW, wdkarze płacą i płaczą że ryb nie ma a na zebrania nawet iść nie potrafią i głosować za tymi młodymi, brak nowych osób pozostawia starym jakie siedzą stale już w PZW drogę do działania, poza tym delegaci z kół dogadują się ze sobą i przeważnie jest to podział pomiędzy tych z Zd-Woli, Pabianic i ościennych małych kontra koła sieradzkie byle tylko mieć swojego człowieka spośród delegatów w zarządzie i pozbyć się mniej znaczących bo będą siali ferment nowoczesności. Obecny zarząd i tak działać nie potrafi właściwie i moim zdaniem jest zbyt duży a osoby w nim zasiadajcie nastawione są na organizację tych śmiesznych zawodów i męczenie ryb dla pucharków, dyplomików i uśmieszków prezesów zamiast zastanowić się co można zrobić dla dobra wód i działać. Farsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra jak znajdę trochę czasu wezmę mapę i wypiszę listę 28 odcinków ze 130 km odcinka Warty sieradzkiego okręgu - od Glinna na Jeziorsku do okolic Działoszyna. Po uzgodnieniu mapy manewrów 1 marca ruszamy i na koniec sezonu okazujesz grubo ponad setkę złowionych ryb w tym zdecydowana większość szczupaków (z czego połowa ponad wymiar) i ponad 30 cm okonie. Jeśli tego nie dokonasz niestety, ale to ty stracisz 1000 zł i sporo paliwa (koszty na pół). Ja bym nie zaryzykował oświadczenia, że złowię choćby 30% z tego w tak krótkim czasie na wyrybionej Warcie w naszym okręgu:) Wiem, że widownia jest głodna show i trudno ci się teraz wycofać. Myślę, że honorowo dla ciebie będzie jeśli po prostu przyznasz, że miałeś na myśli zrobienie takich wyników na twoich miejscówkach koło Jeziorska (czyli kilka km rzeki) i sztucznych zbiornikach, które dokładnie opisałem kilka postów wyżej, a nie ponad 100 km Wartę powyżej, która ja uważam za ubogą w ryby (szczególnie ok 30 km odcinek w bezpośredniej bliskości Sieradza). To mnie usatysfakcjonuje, ponieważ pierwotnie dałeś mi do zrozumienia, ze to ja nie umiem łowić, a nie, ze to wina ubogiej Warty koło Sieradza. Z resztą właściwie to też już powiedziałeś w przedostatnim poście, że nawet kilku wędkarzy łącznie nie osiągnie takich wyników. Na tym uznam sprawę za zakończoną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Warcianin, rzuciłeś wyzwanie, kolega Carivan je podjął, więc się nie wycofuj :-) Nie pisz już o etycznych aspektach wędkowania poniżej Jeziorska, zapuszczaniu się z wędką poniżej mostu we Włyniu, odławianiu kroczka na Smardzewicach i krytykowaniu pracy PSR w Sieradzu. Ja też słabo wierzę w te okonie 30+ w sieradzkiej Warcie ale skoro rzuciłeś rękawicę to się nie wycofuj :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
Po uzgodnieniu mapy manewrów 1 marca ruszamy i na koniec sezonu okazujesz grubo ponad setkę złowionych ryb w tym zdecydowana większość szczupaków (z czego połowa ponad wymiar) i ponad 30 cm okonie.
Pasuje, możemy się spotkać i dogadać szczegóły, czekam na propozycję odcinków rzeki na jakich mamy łowić.
Jeśli tego nie dokonasz niestety, ale to ty stracisz 1000 zł i sporo paliwa (koszty na pół). Ja bym nie zaryzykował oświadczenia, że złowię choćby 30% z tego w tak krótkim czasie na wyrybionej Warcie w naszym okręgu
Dla mnie 1000 zł to niewielkie pieniądze bo robiąc jakąś stronę internertową w cztery dni mojej pracy po 6 h dziennie przed kompem tyle zarobię, więc to nie problem a jeśli wygram będę miał za darmo kolejny spining, może teraz jakiś szybki kijek na sandacze kolega z pracowni mi zrobi. Porozumienie z Kaliszem jest w tym roku to w międzyczasie naszych wypadów skoczę na Szałe z nowym kijkiem za jaki przy odbiorze go sam zapłacę by mieć go już w czerwcu, jak Ty przegrasz zakład koszty mi się zwrócą a jak ja przegram to Ty będziesz miał kasę a ja i tak będę miał kolejny kijek, tyle że będzie mnie więcej kosztował i tyle. Polecam jak byś wygrał czasami zakład zrobienie kija na blankach Blassa, tylko dopasować trzeba model blanku i uzbrojenie go później pod ryby jakie zamierzasz łowić. Paliwo również nie problem bo i tak sam je tracę jeżdżąc na ryby, jak połowa mniej mi pójdzie w tym roku na wspólnych naszych wyjazdach to też mi to pasuje. Ja z tego co napisałem się nie wycofam bo wiem co łowiłem w zeszłym sezonie i wiem że można złowić tyle ryb na naszej wyrybionej jak to nazwałeś Warcie. Potrzeba trochę szczęścia, umiejętności, znajomości miejscówek gdzie kumuluje się ryba określonego gatunku i dlaczego akurat ona jest w tych miejscach. Ja od 30 lat poruszam się po Warcie, od dnia gdy skończyłem 7 lat i zacząłem jeździć na ryby z ojcem, to on pokazywał mi przez jakiś czas gdzie trzeba łowić, w ostatnich 5-8 latach sam dopasowuję miejsce wyjazdu do tego gdzie w danym momencie jest ryba zarówno na niskim stanie rzeki latem gdzie w sierpniu w Biskupicach mogłem przejść z brzegu na brzeg nie mocząc spodniobutów powyżej ud jak i na wysokim.

Ps. Warta już spowrotem płynie (wczoraj byłem), jeśli nie zamarznie przez te kilka dni mrozów co mają być to z pewnością za okoniem już w najbliższy weekend połażę bo opłaty zrobione i ciężko usiedzieć w domu. Kiedy jedziemy? Ot tak na rekonesans powiedzmy na odcinek od mostu we Woźnikach do zakrętu na wysokości Dzigorzewa by dopiąć szczegóły umowy nim przekażę je koledze do ujęcia w umowie? Pomachamy kijami, zobaczymy czy ryba żeruje ..... o tfu czy jest wogóle na tym odcinku rzeki, pogadamy. Nawet jak coś się złowi to nie będziemy tego liczyć do statystyk ogólnych, dopiero od 1 marca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lista manewrów (Warta na odcinku 130 km okręg sieradzki). CarIvan kolego przenieś mnie do innego wymiaru chcę przeżyć 28 najintensywniejszych połowów nad sieradzką Wartą w moim życiu. Niech moje oczy zobaczą ile ryb można kosić u nas. Czuję się jakbym miał jechać do Szwecji:)

działoszyn

lisowice

bobrowniki

załęcze wielkie

bieniec

przywóz

kamion

krzeczów

kajdas

osjaków

strobin

konopnica

rychłocice

jarocice

majaczewice

burzenin

strońsko

chojne

chałupki

woźniki

sieradz

charłupia mała

sucha

biskupice

włyń

małków

warta

glinno

Podsumujmy

Tak więc przypomnijmy, że pochwaliłeś się złowieniem w zeszłym sezonie 536 szt ryb dokładnie, jak to zliczyć do kupy.

Z tego:

- 425 szczupaków (a wśród tych szczupaków ponad 50% miała ponad 50 cm) - stanowi to ok 80% wszystkich złowionych przez ciebie gatunków

- dziesiątki okoni ponad 30 cm (a mniejszych w ogóle nie liczyłeś więc i my nie będziemy ich liczyć),

- 19 boleni, z czego tylko 5 szt poniżej 60 cm

- 34 jazie, 14 kleni (domyślam się, że niewymiarowych nie liczymy, a miałeś na myśli jakieś egzemplarze, które warto zanotować)

- 4 sumy

Twoje połowy to głównie szczupaki, na które sezon w Sieradzu przypada od 1 maja do 30 listopada. Podkreślmy, że w okresie ochronnym szczupak jest absolutnie wykluczony. Nie nastawiamy się na łowienie drobnicy w celu nabicia ilości.

Skoro wydłużamy sezon o marzec i kwiecień trzeba dodać do poprzednich 28 dni jeszcze 8, więc łowimy 36 dni. Twój rejestr połowów świadczy, że chodzisz właściwie głównie na szczupaka, więc uważam, że dodałeś marzec i kwiecień, żeby zwiększyć swoje szanse w ilości ryb, ale ok niech ci będzie. I tak proporcje gatunków muszą się zgadzać. Zatem to wypada jeden dzień łowienia w tygodniu przez 9 miesięcy. Moja dyspozycyjność to głownie soboty lub niedziele. Po zaktualizowanych obliczeniach ma się z tego urodzić na twoim koncie 3,7 ryby na każdy wypad, co daje 133 ryby. Z tego 80% szczupaków czyli ok 107 sztuk, z czego ponad połowa min 50 cm. Już o tych garbusach i dużych boleniach nie wspomnę.

Łowimy do 5-6 godzin na jedno wyjście

Czekam na termin i miejsce spotkania do zawarcia umowy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
Twój rejestr połowów świadczy, że chodzisz właściwie głównie na szczupaka, więc uważam, że dodałeś marzec i kwiecień, żeby zwiększyć swoje szanse w ilości ryb, ale ok niech ci będzie.
W okresie ochronnym nie łowię szczupaków, wystarczy dopierać odpowiedni sprzęt i przynęty by Ci się nie wieszały szczupłe choć czasami się tego nie uniknie ale oczywiście złowione szczupaki liczymy od 1 maja do 30 listopada.
Twoje połowy to głównie szczupaki, na które sezon w Sieradzu przypada od 1 maja do 30 listopada. Podkreślmy, że w okresie ochronnym szczupak jest absolutnie wykluczony. Nie nastawiamy się na łowienie drobnicy w celu nabicia ilości.
Oczywiście. Udowadniamy jednak że są szczupaki większe niż 30 cm bo zarzuciłeś mi że jeśli złowię choć 10 większych niż te 30 cm ....... sam zresztą wiesz co napisałeś co będę to wałkował, z ogółu złowionych 50 % ma mieć jak pisałem ponad 50 cm.

Dlaczego w liście manewrów - odcinakach rzeki nie uwzględniłeś Dzigorzewa,Tomisławic, odcinka rzeki za zaporą do granicy z Koninem - dlatego że na tych akurat odcinkach ryb jest zdecydowanie więcej niż pod samym Sieradzem w górę czy dół rzeki patrząc? Przypominam że mamy łowić na całym odcinku w okręgu sieradzkim, jeśli na jednym wypadzie np w Konopnicy czy Bobrownikach nic nie złowię (bo i tak być może) a w Tomisławicach, Włyniu czy w Załęczu złowię w ciągu dnia kilka szczupaków to nie będzie to brane do ogólnej puli złowionych ryb? Ogólnie akceptuję z małą modyfikacją byś nie wykluczał tych odcinków gdzie ryba w większej ilości się trzyma z różnych powodów. Spotkanie proponuję np. na kolejny weekend? Oczywiście musimy ustalić na które odcinki rzeki kiedy pojedziemy biorąc pod uwagę stan rzeki tzn. jej poziom w kolejnych miesiącach by nie było, że na niżówce każesz mi łowić w Działoszynie bo tam wówczas nawet płotki nie pływają, ryba schodzi w stronę Jeziorska. No to działamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniższym zdaniem:

dlatego że na tych akurat odcinkach ryb jest zdecydowanie więcej niż pod samym Sieradzem w górę czy dół rzeki patrząc?

już się wydałeś, że boisz się zawodów na całej Warcie i szansy szukasz tylko w miejscach gromadzenia się ryb na taro i uwięzionych pod zaporą. Jak dla mnie już wszystko wychodzi na jaw. Denerwujące jest tylko to, że nie przyznasz uczciwie, że pozostała Warta jest gorszym łowiskiem tylko brniesz w swoje. Ja tam się w to bawić mogę bo i tak na ryby jeżdżę. Chętnie popatrzę na twoje starania i może się przy tym pośmiejemy.

Tylko nie żartuj sobie, gdzie ty mnie ciągniesz na te uwięzione ryby pod zaporę, żebym się ocierał bark w bark z największymi wędkarskimi szujami jakie istnieją? Nigdy się do tego nie zniżę!!! Nie uznaję tego miejsca za łowisko i jeśli jesteś rzeczywiście takim etycznym wędkarzem to o tym zapomnisz. Ten teren to obręb ochronny, przepis pztwu Sieradz bojkotuję. To ty tam chcesz nabić wyniki ale pamiętaj, że to nie jest ryba pochodząca z dobrej gospodarki PZW Sieradz. To ryba napływowa i uwięziona z dolnej Warty i Sieradzkie PZW tyle dla niej zrobiło, że przepławki przez 30 lat nie wybudowało. Twoje roszczenie o ten odcinek już cię w moich oczach dyskwalifikuje. Natomiast Dzigorzew jak najbardziej ok nie wiedziałem, że tam niby jest lepiej, niż gdzie indziej, no to mi to pokarzesz. Zamieniamy Suchą na Dzigorzew. Na terenie Jeziorska dostałeś Glinno i następne miejsca w okolicach cofki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość CarIvan
Poniższym zdaniem:

dlatego że na tych akurat odcinkach ryb jest zdecydowanie więcej niż pod samym Sieradzem w górę czy dół rzeki patrząc?

już się wydałeś, że boisz się zawodów na całej Warcie i szansy szukasz tylko w miejscach gromadzenia się ryb na taro i uwięzionych pod zaporą.

Nigdzie nie napisałem że boje się zawodów na całej Warcie ale przyznaję że na wspomnianych odcinkach jest więcej ryby i wcale nie są to miejscówki tarłowe.
Denerwujące jest tylko to, że nie przyznasz uczciwie, że pozostała Warta jest gorszym łowiskiem tylko brniesz w swoje.
Jak to nie, nie czytasz moich wpisów uważnie.
Dominiku oczywiście masz rację na odcinku rzeki o jakim piszesz w okolicach Sieradza takich wyników nie zrobi nawet kilku spiningistów razem.

Przyznałem to i tak jest ale nie twierdzę jak Ty że na tych odcinkach nie można ryb połowić.

Spotkajmy się w następny weekend i obgadamy sprawę przy kuflu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CarIvan wyłączyłeś prywatne wiadomości nie mam się jak z tobą skontaktować. Jeśli masz już przygotowaną umowę wrzuć mi ją na priv. A jeśli nie można dołożyć załącznika, to daj znać wtedy podam ci adres email. Chcę zapoznać się z umową przed spotkaniem, żebyśmy nie spotkali się na próżno jeśli jest tam coś pokręcone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że nie mój rejon to śledzę temat z zaciekawieniem. Wyłączenie priv pewnie jest pierwszym krokiem do odpuszczenia tematu, tak bym to odczytał na twoim miejscu Warcianin. Kibicuję w każdym razie aby zakład doszedł do skutku będąc ciekawym końcowego wyniku. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.