"Dobre Produkty Jaxon"

[witek]

Niech Was tytuł nie zmyli, ostatnio dostalem dobry kontakt na tanie produkty tej firmy. Jednak z tego co słyszałem stąd i z owąd produkty Jaxona nie są najlepszej jakości a przynajmniej większość z nich.

Mam więc pytanie następujące: Czy ktoś moze polecić mi produkty Jaxona które bez strachu mógłbym kupić korzystając z tańszych cen? Czy na przykład hurtem spokojnie mogę się zaopatrzyć w produkty na następny sezon? Jeśli tak to jakie polecacie?

Z góry dzieki wszystkim za odpowiedź.

[Łukasz]

Jedyna z rzeczy Jaxona na której sie nie zawiodłem to podbierak Metal Safe - jest naprawde solidny, podebrałem nim już sporo niezłych ryb i jak narazie nie mam do niego absolutnie żadnych zastrzeżeń. Również siatki do przechowywania do ryb tej firmy są dobrym produktem.

[andi64]

mogę też polecić plecaki oraz chlebaki.

[keri]

Ja polecam i sam z chęcią bym nabył spiningi z serii SELECTIN

Sporo masz pod TYM ADRESEM

[maniek]

HINDENBURG

Andi a niech cię ,niewstyd ci.Czekaj powiem dziadkowi.

Ja skromnie w temacie ,świetlki 100% pewnosci.

[wojtt]

Przez ten sezon łowiłem jaxonem futura pro carp cw.40-80, fajna wędka godna polecenia(nie wiem czy je jeszcze robią).

[artech]

Okulary polaryzacyjne - niektóre są niezłe.

[tomek1]

Okulary polaryzacyjne - niektóre są niezłe.

Też mam

Teściu ma karpiowe Votusy FRLX 500, wyglądają solidnie i je sobie chwali

Ja mam zdaje się siatkę i pokrowiec na nią. Niezbyt często ją używam (bo białą rybę łowię rzadko a drapieżników nie trzymam w siatce), ale jak używam nie mam żadnych uwag

[kisux]

Ja osobiście z produktów Jaxona polecam żyłke jaxona HEXAN BRT - do połowów metodą DS - jej zalety to (w kolejności):

1. cena

2. bardzo wolny czas starzenia się i niezła odporność na intensywne użytkowanie

3. niezła wytrzymałość (również węzły)

4. brak pamięci

Ponadto - oczywiście jest to żyłka tonąca w kolorze brąz

Najczęściej stosuje rozmiary 0,185 i 0,165 (tak więc tylko takich średnic dotyczą moje odczucia)

W porównaniu z inną o wiele droższą żyłką - jaxona miałem na kręciole już 2-gi sezon - a tamtą nabyłem całkiem nową i ponoć "świeżą" - tamta już dawno w koszu (po tym jak na jednym z jesiennych wyjazdów straciłem 4- niezłe sztuki - i po moim wykonałem jej test "wytrzymałościowy") - oczywiście jednocześnie wykonałem ten sam "test" na żyłce jaxona i bez problemu stwierdziłem że go zaliczył ! (dodam że jaxon był intensywnie użytkowany już prawie drugi sezon a tamta pierwszy i nie od początku).

myślę że na ten sezon na co najmniej 2 szpulach do DS znajdzie się ta żyłka

[shogun_zag]

Wniosek z tego, że z wyjatkiem wędusi i kręciołków reszta jest zjadliwa

Uważam jednak, że po tylu jobach i reklamacjach Jaxon zacznie lub juz zaczął wyciągać wnioski i kto wie, czy nie stanie sie odkryciem sezonu 2007 ... jak kiedyś Dragon

Ale ... pożyjemy, zobaczymy

[El Rifle]

Ja już 2 sezony posługuję się wędziskiem Jaxon Telstar Carp 360, 2.75lb i póki co nie mam powodów do narzekań...(ale może miałem szczeście w sklepie ).

[keri]

Wniosek z tego, że z wyjatkiem wędusi i kręciołków

Szkoda że opinie pewnych użytkowników są niewidzialne

spiningi z serii SELECTIN

karpiowe Votusy FRLX 500

wędziskiem Jaxon Telstar Carp

Kolego shogunie nie czytajmy forum wybiurczo

[shogun_zag]

Zapewniam Cię,, że wcale tak nie robie. Mam swoje zdanie na temat tej firmy i tyle. Jeśli chcesz mnie przekonac, że tak nie jest ... został specjalnie do tego celu stworzomu dział TESTY. I ja sie w nim zgłosze niebawem z opisem tego i owego, do czego równiez i Ciebie namawiam

Gołosłowne stwierdzenie, że cos jest dobre albo złe może byc krzywdzace w obu przypadkach. Wykażmy to namacalnie. NIech to brzmi, że jest dobre bo ... to czy owo, ale błagam Was, stwierdzenie, ze łowię na to coś jeden, czy dwa sezony i jestem zadowolony niczego niw dowodzi. To jest jedynie subiektywne i estetyczne odczucie określonej osoby. Nie wniosek a odczucie!!! Widzicie różnicę pomiedzy tymi słowami?

Czy w/g Was stwierdzenie, ze np. Trabant jest świetnym samochodem, bo jeżdzę nim dwa lata i jestem zadowolony mówi Wam wszystko? Tylko z czego jestem zadowolony? Że na głowe nie kapie i nogi nie mokną, czy z luksusu jazdy, świetnego wypasu i jeszcze lepszego prowadzenia

Sorki za OT, ale chciałem wyjasnic to i owo.

[keri]

Masz prawo mieć zdanie o każdej z istniejących firm, marek jakie sobie chcesz twoje prawo, tylko dlaczego takiego prawa pozbawiasz innych. Tobie pasuje jedno dla mnie drugie ale oboje mamy satysfakcje z użytkowania naszego sprzętu, spełnia nasze wymagania i potrzeby.

ale błagam Was, stwierdzenie, ze łowię na to coś jeden, czy dwa sezony i jestem zadowolony niczego niw dowodzi

To mnie rozbawiło najbardziej 25% forumowiczów haczyka rozpoczęło przygodę wędkarską bardzo niedawno lub dopiero zaczyna, rozumiem że znaczna większość ma zakaz wyrażania opinii na temat sprzętu który użytkuje mniej jak dwa lata Zabawne jest to że niektórzy używają danego sprzętu może od roku ale weź poprawkę że było to np 100 wypadów na ryby z tym sprzętem, więc chyba ma prawo oceniać sprzęt jaki używa.

Mówiąc o Trabancie rozumiem porównanie do Jaxona ale problem jest taki że Jaxon ma w ofercie trochę więcej modeli niż w/w Trabant.

Racja jest tylko jedna cena!!!

używam wędziska StC. i Jaxona i jeden jak i drugi ma plusy i minusy. Tak więc jeszcze raz apeluję, Nie Używałeś Nie Oceniaj! Bo mam 100% pewności że wędzisko Jaxona jakie poleciłem jako dobre /chociaż mam go nie długo/ w ręku nie trzymałeś.

Odczucie mam takie że wniosek jest zrozumiały

[El Rifle]

Shogun z całym szacunkiem, ale nie każdego stac na BMW czy Ferrari (czytaj lepsze modele shimano, daiwy, nasha, foxa, trabucco czy nawet dragona o house of hardy czy wielu innych nie wspominając), dlatego jeździ trabantem i jeśli ten trabant działa bez zarzutu przez pewien czas to dlaczego nie podzielic się tą opinią.

Jeśli użytkowanie wędziska przez jeden sezon, dwa czy trzy...zgodnie z jego przeznaczeniem czyli do łowienia ryb nie jest jednym z rodzajów testu to ja nie wiem czemu rożne Scothorny czy inne tuzy wędkarstwa spędzają nad woda z prototypowymi modelami wiele godzin. Oczywiście nie mozna porównywać ich klasy do jakiegoś "szarego" wędkarza, bo oni mają spory warsztat, ale niektóre podstawowe cechy mozna zauważyć mając kilku czy kilkunastoletnie niekoniecznie wyczynowe doświadczenie.

I w tym wypadku co jak nie odczucie jest podstawową przesłanką do wyciągania wniosków...przecież taki "zwykły" wędkarz jak ja nie dysponuje specjalistycznym sprzętem jak to ma miejsce w fabrykach...oczywiście można niektóre rzeczy sprawdzic w warunkach domowych, ale do tego trzeba miec smykałkę i szczerze mówiąc z ciekawością czekam na twoje testy sprzętu, bo na pewno będą ciekawe i wiele spraw mi przybliżą.

A i tak chyba najlepszym wyjście przy zakupie sprzętu, także jaxon, jest pójście samemu do sklepu i "przypasowanie" go empirycznie do własnych potrzeb, a to co piszemy nie zmusza nikogo, żeby się w ciemno sugerował.

Taki jest mój punkt widzenia na tę sprawę.

Mam nadzieję, że Ty ani nikt inny nie poczuje się urażony, Pozdrawiam.

[artech]

Niestety nie mam jeszcze tyle kasy aby zakupić sprzęt robiony pode mnie na klasowych blankach, ale wydaje mi się że kiedy wziął bym taki kij do ręki nigdy więcej nie wróciłbym do sprzętu który możemy nabyć w naszych sklepach. Shogun przerzucił i porównał ze sobą wiele kijów także tych z wyższej półki i dlatego ma taki stosunek dla topowego sprzętu (nie koniecznie Jaxona, prawdopodobnie to samo napisał by o innych Robinsonach czy Kongerach) My biedne żuczki niestety nie mamy zbytniego porównania i dlatego wydaje nam się że łowimy dobrym kijem, że taki nam odpowiada a prawda jest taka że poprostu lepszego nie mieliśmy w rękach.

[jeux]

kolego artech to może nie tak do końca prawda co piszesz troche już wędkuje i mam jakieś tam osiągnięcia może już nie biedny żuczek ale uwierz mi niezawsze co drogie to dobre .

Łowiłem już kijami różnymi miałem ROBINSONA dyplamat ultra light piękna seria, ładna akcja, ale zakruche miała szczytówki . Shimano Sinna za mieki kijek jak na swoje parametry i awaryjny, Byron Grey Mammoth Senso Cast dlamnie za sztywny troche toporny ale zato uwielbiam łoweić na Jaxona Atlantis Jig Spin 300 cw 2-10 super kijek w tej kategori co pozostałe, a niska cena .

[Gość Anonymous]

@ Jeux

Wyobraż sobie taką sytuację : wchodzisz do sklepu i mówisz że szukasz kija na okonia a używasz przynęt takich to a takich na lince o mocy takiej to a takiej , i dostajesz do wyboru ileś gołych blanków o najwyższej jakości.Macasz ,wyginasz,podbijasz,sprawdzasz moc i tylko co dusza zapragnie,wybierasz ten który spełnia twoje wymagania i najlepiej leży w ręku,Teraz następne twoje rządania ; uchwyt jego długość ,przelotki,kolor omotki a może jakiś wzór pleciony, mało ci tego to jeszcze napis na kiju jaki chcesz np. Jeux pogromca okoni..Te ostatnie bajery to już tylko tuning ale jak ktoś lubi to czemu nie.

Tu masz gwarancję jakości blanku i użytych do jego wytworzenia materiałów.

Wyznaję zasadę i ona się w życiu sprawdza -nie stać mnie na kupowanie taniego szajsu bo to w konsekwencji drożej kosztuje niż markowa rzecz.

John

[jeux]

kolego John ja kupuje kije w cenie coś koło 100-200 i to starcza mi na sezon może dwa niemam zamiaru jak mój ojciec wędkować kijami po swojim ojcu sprzet trzeba zmieniać , kształtuje to uchwyt ręki wyczucie i pomysłowość a to potrzebne jest w wędkowaniu. Co do blanków wiemy przecież że jest tylko pare producentów a reszta ::: to tylko nazwa i wystrój , i troche bajerów przy kijach markowych firm (tak zwanych )niejedno krotnie płacimy za znaczek 30-40% reszta to kijek.

[andi64]

płacimy za znaczek 30-40% reszta to kijek.

noooo, tyż prowda, choć niekierym to nie pasi

[tomek1]

stwierdzenie, ze łowię na to coś jeden, czy dwa sezony

Zależy co kto uważa za sezon. Czy kilkanaście wypraw od czerwca do września w ciepełku i ładnej pogodzie Czy 150 wyjazdów w roku w słońcu, upale, deszczu, mrozie i śniegu

Ale to na marginesie

Nie jestem fanem ani przeciwnikiem firmy o której mówimy. Mi chodzi o coś zgoła innego nie wmawiajmy młodym ludziom, że jeżeli nie masz sprzętu za setki złotych to jesteś nikim i nie umiesz łowić. Bo taki przekaz wysyłamy zaglądającym tu nastolatkom. Od siebie dodam, że za niektóre moje wędki i kołowrotki nikt nie dałby funta kłaków a to co zniosły do tej pory to nawet nie będę opowiadał bo tylko one to wiedzą Nie dajmy się zwariować, że wyciągnięcie przeciętnego (a czasem i sporego) leszcza, okonia, sandacza czy szczupaka wymaga zastosowania nie wiadomo jakiego sprzętu.

Oczywiście przyjemniej się łowi super kołowrotkiem, leciutką, zgrabną, świetnie wyważoną wędką, ale na wszystko przychodzi czas. Masz więcej kasy do zagospodarowania to kupujesz lepszy sprzęt. Nie dajmy się zwariować.

[andi64]

powiem tak: cytat ze znanej filmowej trylogii znana chyba wszystkim Polakom

powymyślali te durackie maszyny, bo w rekach siły nie miali

i jak to się ma do rzeczywistości

[keri]

tomek1, andi64, święte słowa.

Sam sprzęt nic nie złowi "bo łowić to trzeba umić" jak to mówi pewien dziadek, stały bywalec na moim łowisku

[Tomaszek]

To może ja podsumuję: Jaxon to szajs

Poza tym każdy z Was ma trochę racji, a sprzęt należy kupowac najlepszy na jaki nas stać bo stare japońskie przysłowie mówi że: wydawanie pieniedzy na rzeczy tanie to pie.....nie pieniędzy!

[Gość Anonymous]

Nie rozumiemy się .

Czy Wy całe życie tylko kiełbasa i kiełbasa a o deserze nie pomyślicie .

Mam tak samo Mikado i inne ,ale mam też i takie" desery" i wiem dlaczego są deserami.Dlatego nieraz zamiast dwa razy kupić takie po 200.- wolę poczekać i kupić taki za 400.-. I wieszcie mi że nie kupuję bo same łowią a dlatego że tak lubię bo lepiej się z tym czuję.Napewno ma to związek z finansami jak bym mnie nie było stać to bym nie kupował.Ale to nie jest problem tylko wędkarski to jak nasze całe otaczające życie/ ubrania,samochody, mieszkania ,domy itd./ Moja zasada nr,2 - podarój sobie odrobinę luksusu .

John

Ps. A macie swojego pierwszego bambusa , bo ja mam.