Skocz do zawartości
tokarex pontony

Białe robaki


Januszek

Rekomendowane odpowiedzi

W sposób klasyczny wyhodowałem białe robaki ( z resztek wcześniej złowionych ryb). Ucieszyłem się albowiem robaków było bardzo dużo ale niestety sama drobnica - nie mógłbym je założyć nawet na najmniejszy haczyk. Będę wdzięczny za podpowiedzenie mi jak je "podrasować", żeby były większe, grubsze i jak najdłużej ruchliwe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

A zjadły cały zapas ryby ? Może było za mało pokarmu na taką gromadkę ?
Co do ruchliwości to im cieplej tym szybciej się ruszają ale krócej żyją. Jak pewnie zauważyłeś, w sklepach wędkarskich przechowują je w lodówkach. Pamiętaj aby je odtłuścić i usunąć zapach amoniaku - czyli żeby nie śmierdziały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Hodowlę założyłem pierwszy raz. Pokarm stanowiły wnętrzności i głowy kilkunastu ryb: leszcze i krąpie - było tego ok. 1 kg.Pokarm został wyjedzony w całości, tzn. pozostały jakieś zasuszone resztki. Robaków było bardzo dużo ale małe. Czy w takim razie trzeba je dokarmiać żeby urosły ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak kolega pisze - larw było dużo a pokarmu zbyt mało - czyli wyszło jak z nadmiarem drobnej płotki czy karasia w stawie. Jeśli jeszcze żyją spróbuj dokarmić a jak nie to wykorzystaj jako dodatek do zanęty,. Następnym razem albo usuń nadmiar jajeczek albo daj więcej odpadów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zostawiasz mięso czy ryby na białe robaki to koniecznie w cieniu, nie na słońcu. Przylecą wówczas do tego muchy z niebieskim odwłokiem , dużo większe niż te z zielonym które na słońcu przebywają . Ja wykładałem mięso w piwnicy i nawet przy zamkniętych drzwiach muchy trafiały do niego i robaki wychodziły takie jak w sklepie. Oczywiście cały czas muszą mieć co jeść bo inaczej nie urosną. Było to w czasach kilkunastu lat do tyłu gdzie białego robaka nie dało się uświadczyć w sklepach wędkarskich :) Teraz szkoda się w to bawić bo zapach nieszczególnie przyjemny a i widok niezachęcający do podziwiania, a robaczki dostępne praktycznie w każdym sklepie dla wędkarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Rzeczywiście hodowlę ustawiłem na słońcu przypuszczając że więcej much przyleci. I faktycznie much było bardzo dużo.Nie przyglądałem się czy są to muchy z niebieskim odwłokiem czy inne. Wybieranie nadmiaru jaj to chyba jednak  trochę syzyfowa praca. Może jeszcze podpowiecie mi czy można robaki dokarmiać czymś innym niż mięso, np. żółtym serem, itd.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia - z ryb są po prostu mniejsze, z mięsa - większe, Karma w wiadrze, w cieniu, a jak już będą jajka to przysypywałem piaskiem, po 2,3 dniach zbierałem z góry robaki, coś zjedzą, urosną,  to się wygrzebują, a smród mniejszy i zbiera się wstępnie oczyszczone, trzeba uważać na ptaszki bo potrafią zeżreć całą hodowle.

Najwięcej białych robaków zbierałem w rzeźni - starego typu, części świń niewykorzystywanych trzymali w bunkrze betonowym - smród do omdlenia ale robaki jak smoki i łopatą się je nabierało :), 2gie pewne miejsce to Bacutil - utylizacja chorych, padłych zwierząt... za płot wyłaziły tyle ich było, warto rozglądnąć się w okolicy - hodowla jest wymagająca, jak się dogadasz to małym kosztem masz kilogramy.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.