Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ponton Bark czy Koliber


zajac222

Rekomendowane odpowiedzi

W tym roku konkretnie posmakowałem pływania na pontonie , ten co mam ma 3 metry , pływam zawsze z kumplem + klamoty (dużo tego nie ma , plecak pudła z przynętami , jeszcze jakieś drobiazgi ) i niema miejsca . Wpadłem na chory pomysł żeby sprzedać ten co mam a kupić coś do czterech metrów . Przeglądałem trochę internet , naczytałem się trochę , znalazłem Barka 3,60 i 3,90 jak i Kolibri podobnych rozmiarów , zagęszczenie materiału też mają zbliżone do siebie . Może ktoś z kolegów wypowiedziałby się na temat Barków jak się sprawdzają czy po kilku , kilkunastu wypadach coś się dzieje nie dobrego , plusy , minusy tych pontonów , czy warto zainwestować w Ukrainę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Sprawdź przepisy. Nie wiem czy warto na 4 metry czy większy. Specjalistą nie jestem ale chyba od długości 3,5 metra zmienia się obowiązkowe wyposażenie, które trzeba mieć. Dochodziły tam chyba: bosak, koło ratunkowe, gaśnica, apteczka i coś tam jeszcze. Jak to wszystko na 4m ponton wrzucić to będzie mniej miejsca niż na 3-metrowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak dajecie radę na pontonie łowić cały dzień. Raz się wybrałem na ponton na Wisłę z kumplem. Po całym dniu trzymania kolan złączonych z podbródkiem powiedziałem sobie że nigdy więcej. Na początku tego roku zrobiłem sobie łódkę składaną, która ma wszystkie dobre cechy pontonu, ale nim nie jest. Też wchodzi do bagażnika w kombi i do piwnicy w bloku a rozkłada się ją znacznie szybciej niż ponton. Podziwiam wytrwałość i zdrowe kręgosłupy ( chyba nie za długo :) ).image.jpeg.719488019300c3969e06e3a433183898.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, sq1gym napisał:

Sprawdź przepisy. Nie wiem czy warto na 4 metry czy większy. Specjalistą nie jestem ale chyba od długości 3,5 metra zmienia się obowiązkowe wyposażenie, które trzeba mieć. Dochodziły tam chyba: bosak, koło ratunkowe, gaśnica, apteczka i coś tam jeszcze. Jak to wszystko na 4m ponton wrzucić to będzie mniej miejsca niż na 3-metrowym.

O bosaku pierwszy raz słyszę , koło ratunkowe jak najbardziej z tym że wtedy nie musisz posiadać kamizelek asekuracyjnych (kapoki)

jedno koło ratunkowe na dwie osoby lub po kapoku , trzy osoby to koło i kapok lub kapoki itd. Gaśnica obowiązkowo przy spalinie , rozmawiałem kiedyś z policjantem z wodnej na ten temat i gdyby wlepiali mandaty za nie posiadanie gaśnicy to by kartek zbrakło , u nas czepiają się do kapoków , nie musisz mieć go założonego ale musisz posiadać na pływadełku

20 godzin temu, Goliat napisał:

Nie wiem jak dajecie radę na pontonie łowić cały dzień. Raz się wybrałem na ponton na Wisłę z kumplem. Po całym dniu trzymania kolan złączonych z podbródkiem powiedziałem sobie że nigdy więcej. Na początku tego roku zrobiłem sobie łódkę składaną, która ma wszystkie dobre cechy pontonu, ale nim nie jest. Też wchodzi do bagażnika w kombi i do piwnicy w bloku a rozkłada się ją znacznie szybciej niż ponton. Podziwiam wytrwałość i zdrowe kręgosłupy ( chyba nie za długo :) ).image.jpeg.719488019300c3969e06e3a433183898.jpeg

Nie jest tak źle , kiedyś tam w odległej galaktyce miałem ponton jajo , to była porażka , na tym co mam można śmiało stać , tańczyć i śpiewać , tylko że mało miejsca i zachciało mi się większego . Teraz tylko sprzedać ten dołożyć i kupić coś takiego Ponton Bark BN-390 S nowy Białystok - image 1Ponton BARK BN-390S – sześcioosobowa kilowa model linii silnikowych pontonów BARK z przestronnym kokpitem. Nadmuchiwany kil i twarda podłoga ze skliejki pozwala łodzi szybko wychodzić na płaszczyźnie i demonstrować piękne cechy prędkości i stabilność kierunkową. Łódź wykonana z wysokiej jakości materiałów PVC, wyposażona dmuchanym kilem, podłogą, ruchomym mocowaniem wszystkich siedzeni, dziobowym zaczepem holowniczym , czterema uchwytami na pokładzie, liną ratowniczą na pokładzie , nosową i denną gumowymi listwami, leerami . Model wyposażona jest w butli o średnicy 45 cm, twarda podłoga pozwala łowić na stojąco. Wymiary łodzi pozwalają pomieścić wszystkie niezbędne rzeczy, sprzęt i komfortowo przewozić załogi sześciu osób. Z silnikiem mocy do 30KM łódź jest w stanie poruszać się szybko i przy tym być dobrze kierowaną .

Długość -390 cm
Szerokość -176 cm
Deska o średnicy -45 cm


Liczba komór -5+1
Pojemność pasażerska -5


Ładowność -600 kg


Łączna waga -45 + 28
 


 

 

 

 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładna maszynka, ja jednak pozostanę przy wysokiej burcie :) Waga Cię trochę nie przytłacza? 75 kilo to sporo, ale fakt że ponton duży, jednak pewnie stracisz trochę na mobilności. Co do pytania o Ukrainę, kolega ma Kolibri podobny do tego Barka i nie narzeka, jakość wykonania w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego  zajac222  znam te pontony i jeśli mogę coś podpowiedzieć to lepiej dołożyć parę groszy i poszukać czegoś innego , nawet używanego ale dobrej firmy.  Materiał i jakość wykonania są nie najlepsze. W tej klasie wszystkie pontony są podobne do siebie czy to Kolibri ( z wyjątkiem najwyższych modeli) , Batrk , Aqua-Storm , Sport Boat i tym podobne . Pro-Marine Forage jest trochę lepszy . Miałem wszystkie z wyjątkiem SportBoat i przy normalnym użytkowanie żaden nie wytrzymał dłużej jak 4 lata a najgorszy był właśnie Bark ( 4 razy przebity na suchych trzcinach ) , najlepszy Kolibri ( to samo jezioro ,te same trzciny i nic mu nie było. Tylko na szwie zaczął puszczać). Wszystkie moje pontony miały 3.2 m lub więcej i wszystkie były z twardą podłogą i kilem .Pływam teraz na pontonie Shark-Dominika 3.8 m ( po prostu pancernik, gr PVC 1.2 mm , nawet ostre kamienie na Wiśle nie są mu straszne/odpukać/ ). Jeżeli się jeszcze nie zdecydowałeś to warto poświęcić trochę czasu i poszukać czegoś fajnego . Teraz po sezonie możesz trafić na ludzi którzy sprzedają pontony po wyjazdach wakacyjnych np. do Chorwacji za połowę lub 3/4 ceny , są to zazwyczaj pontony nowe lub 1-roczne  a i przed końcem roku myślę że sklepy też będą robić wyprzedaże. P.S Radzę unikać kupna od ludzi którzy sprowadzają pontony prywatnie z Ukrainy , ceny są niższe ale nie masz ŻADNEJ gwarancji a i jakość trochę się różni od pontonów sprzedawanych u autoryzowanych sprzedawców. Gdybyś miał jakieś  pytania to chętnie pomogę , parędziesiąt lat na wodzie robi swoje .

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie jakaś konkretna odpowiedź , powoli sezon zbliża się ku końcowi i myślę że popływam do końca jeszcze na tym co mam WIVKEY , kategoria C i ble ble ble , zima to czas na przemyślenia , szukaniu i w końcu zakup zachcianek ale te zachcianki to trochę za dużo kosztują , zwłaszcza jeżeli myśli się o tych lepszych markach . Jeżeli chodzi o Barki i Kolibri to mają zagęszczenie materiału na cm kwadratowy zbliżony do siebie a i cena jest w miarę do przełknięcia co człowieka kusi . Kumpel ma Koliberka 280 już kilka ładnych lat i jakoś nic się nie dzieje z nim , nawet na zimę nie spuszcza z niego powietrza , na wiosnę dopompowuje i na wodę . Mam trochę czasu na szukanie i  kobietę przyszykowałem psychicznie do zakupu aby jakiegoś wstrząsu lub wścieklizny nie dostała . Może masz jakieś konkretne propozycje  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.11.2017 o 13:52, Maniuni napisał:

Kolego  zajac222  znam te pontony i jeśli mogę coś podpowiedzieć to lepiej dołożyć parę groszy i poszukać czegoś innego , nawet używanego ale dobrej firmy.  Materiał i jakość wykonania są nie najlepsze. W tej klasie wszystkie pontony są podobne do siebie czy to Kolibri ( z wyjątkiem najwyższych modeli) , Batrk , Aqua-Storm , Sport Boat i tym podobne . Pro-Marine Forage jest trochę lepszy . Miałem wszystkie z wyjątkiem SportBoat i przy normalnym użytkowanie żaden nie wytrzymał dłużej jak 4 lata a najgorszy był właśnie Bark ( 4 razy przebity na suchych trzcinach ) , najlepszy Kolibri ( to samo jezioro ,te same trzciny i nic mu nie było. Tylko na szwie zaczął puszczać). Wszystkie moje pontony miały 3.2 m lub więcej i wszystkie były z twardą podłogą i kilem .Pływam teraz na pontonie Shark-Dominika 3.8 m ( po prostu pancernik, gr PVC 1.2 mm , nawet ostre kamienie na Wiśle nie są mu straszne/odpukać/ ). Jeżeli się jeszcze nie zdecydowałeś to warto poświęcić trochę czasu i poszukać czegoś fajnego . Teraz po sezonie możesz trafić na ludzi którzy sprzedają pontony po wyjazdach wakacyjnych np. do Chorwacji za połowę lub 3/4 ceny , są to zazwyczaj pontony nowe lub 1-roczne  a i przed końcem roku myślę że sklepy też będą robić wyprzedaże. P.S Radzę unikać kupna od ludzi którzy sprowadzają pontony prywatnie z Ukrainy , ceny są niższe ale nie masz ŻADNEJ gwarancji a i jakość trochę się różni od pontonów sprzedawanych u autoryzowanych sprzedawców. Gdybyś miał jakieś  pytania to chętnie pomogę , parędziesiąt lat na wodzie robi swoje .

Hmmmm..... Trochę zaskoczony jestem po przeczytaniu Twojego postu. Właśnie postanowiłem kupić kolibri 330 km ze sztywną podłogą. Cena rozsądna, w necie same pozytywne opinie, pozytywne opinie moich znajomych, pierwszy raz spotykam się z negatywną opinią dotyczącą kolibri.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Koledzy żebym był dobrze zrozumiany opisałem swoje przygody z pontonami . Każdy zrobi jak uważa ale wydaje mi się że lepiej dołożyć "parę groszy" i kupić coś z wyższej półki , przecież pontonu nie kupujemy na rok czy dwa. Kupując ponton należy zwrócić uwagę na kilka rzeczy: 1. Ciśnienie powinno być nie mniejsze jak 0.25 atm . 2. Podłoga obowiązkowo pełna/sztywna (sklejka lub aluminium , nie air mata ). 3. Burty min 45 cm/wys (im grubsze tym lepsze) . 4. Długość wg. mnie to min. 3.20 m dla 1 osoby (wygoda/bezpieczeństwo) , choć 3.60 też nie jest za dużo .Ponton poniżej 3 m to wg. mnie nieporozumienie , chyba ze do pływania po "kaczym dołku". Jeżeli w czasie łowienia zacznie wiać i zrobi się fala to wtedy człowiek może się przekonać co znaczy te parę cm więcej . To tyle z mojego doświadczenia .P.S . Kolego  zajac222  na OLX jest do sprzedania ponton Bush 3.6 m za nie wielkie pieniądze . Zadzwoń do gościa pogadaj , może Ci przypasuje . Tylko nie kupuj pontonu z aluminiową podłogą który pływał po słonej wodzie bo alum. nie za bardzo lubi sól . Podrzucam Kolegom linki do fajnego artykułu w 3-ech częściach o pontonach , Gość fajnie i rzeczowo opisał swoje doświadczenia .1.  http://www.grodzkie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=128  2.  http://www.grodzkie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=131&mode=thread&order=0&thold=0  3. http://www.grodzkie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=137&mode=thread&order=0&thold=0

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pływałem pierwszy raz z kolegą który posiada Kolibri 330 pp , plus taki że po wyjęciu z samochodu , pompowaniu i wodowaniu to czas max 20 minut , minus to po jakiejś godzinie usłyszałem  syczenie , okazało się że zaczęło odklejać się łączenie balonu z pawężą co najgorsze to w samym narożniku przy podłodze . Ciężko będzie samemu to naprawić , podejrzewam że od ciągłego rozkładania pontonu, być może źle wkładana podłoga  zrobiła swoje ale mogę się mylić . Ogólnie ponton zrobił na mnie dobre wrażenie , dość spory , balony duże , w dwójkę można śmiało stać i wędkować , i na  klamoty jest miejsce , materiał wygląda na  solidny . Czas pokaże co wybiorę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozkładanie pontonu w niskich temperaturach (0-10 C) jest trudne bo materiał robi się sztywny , ale żeby pawęż odklejała się od burty to całkowita dyskwalifikacja pontonu .  Najlepiej wozić napompowany . Ja w czasach gdy ponton woziłem złożony to w samochodzie wiozłem go wyjęty z torby i maksymalnie rozłożony w bagażniku (samochód kombi , później van). Ogrzewanie na full i jak dojeżdżałem na ryby był miękki i było mi dużo łatwiej rozłożyć nawet w temperaturze poniżej zera . Teraz wożę na przyczepie i po problemie . Jedyna wada tej metody , nie działa w sedanie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Kolibri 330pp, totalnie o niego nie dbam. W sensie od 3 lat leży napompowany na placu, niczym nie przykryty - przyjmuje na twarz od żaru z nieba przez deszcze aż do -20 czy tam ile będzie w tym roku i... nic. Jedynie podłoga od zewnątrz porysowana od kamieni ale to moja wina wodowania na ostrych kamieniach :D Aha i transportuje go nad wodę 15 letnia Corolla w hatchback'u bez najmniejszych problemów - wystarczy troche pomyśleć ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

 

Mam nadzieję, że infa się przyda.) Sezon aktywnie przeszedł na emeryturę dla Ellinga forsage f-330 - http://elling-polska.pl/produkt/elling-forsage-330/. Z okazji materiału - cenzury w ogóle jakieś, silne. W mrozie - elastyczny, w przeciwieństwie do Barqa i Kolibri (można było porównać w tych samych warunkach), wygodniej jest złożyć. Szwy są niezawodne, w oparciu o spawanie chemiczne, które jest lepsze niż zwykłe klejenie lub zgrzewanie na gorąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się tak nie zachwycał .Te pontony to takie trochę gorsze Kolibri. Ponton który waży przy długości 330 cm tylko 30 kg musi być zrobiony z jakiegoś cienkiego PVC  i dlatego tak lekko rozkłada i składa się przy niskich temperaturach . 1 metr porządnego pontonu powinien ważyć ok. 15-20 kg (im cięższy tym grubszy materiał). Gramatura 1100 PVC  o niczym nie świadczy a poza tym nie można tego samemu sprawdzić czyli zapewne grubość jest poniżej 0,850 mm a ciśnie nie większe jak 0.15 atm. Firmy które produkują pontony profesjonalne zawsze podają ciężar i grubość materiału a ciśnienie powinno być w granicach 0.25 atm co świadczy o wytrzymałości . Ciekaw jestem co to jest spawanie chemiczne ?  Ponton bez kila i silnik 10 KM no , no ? Chciałbym zobaczyć  to na wodzie . Reasumując Romansharki to kolejny sprzedawca ukraińskich/chińskich pontonów . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I już wybrałem  Bush Crab  CR  K 360R ,  używka bo używka ale naczytałem się trochę o pontonach i decyzja zapadła . Teraz pozostało jeszcze dokupić pompkę mechaniczną i będzie komplet , może macie jakieś propozycje co do pompki . Przeglądałem na stronie Tokarexu ale ceny to kosmos , ale znowu kupić jakieś g,,,,no i po kilku razach wyrzucić do śmieci to mi się nie uśmiecha

Ponton BUSH „Crab CR K-360R” Poznań - image 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje wyboru . Lepszy używany Bush niż nowy Bark czy Kolibri . To tak jak porównać używanego Mercedesa klasy S do Dacii Talia .  Jeśli chodzi o pompkę to masz na myśli elektryczną ? Ja bym się nie decydował na elektryczną , lepiej kupić pompkę tłokową o dużej pojemności taka która pompuje przy ruchu w dół i w górę lub nożną .Myślę że taką pompką o pojemności ok 6L szybciej napompujesz jak elektryczną , a trochę ruchu to tylko dla zdrowia .  Elektryczna pompka jest niezbędna do pontonu z air matą gdyż nożną czy ręczną nie jest możliwe napompować do ciśnienia ok 0.8 atm ( ponton tylko 0.25 atm).  Pierwsze co powinieneś kupić to koła transportowe (sposób montowania w/g uznania) tylko z szerokimi kołami aby po piachu dobrze jeździły . Do ławki też jest dobrze zamontować jakieś krzesło/fotel obrotowe , masz wtedy możliwość przesuwania ławki . Gdybyś miał jakieś pytania pisz śmiało na pewno  pomogę w miarę swojej wiedzy i doświadczenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę o zakupie takiej BRAVO SUPERTURBO BST 12
Dzwoniłem do Tokarexu i trochę sobie pogadałem na temat ale ceny to mnie przerażają . Maniuni masz jakieś konkretne propozycje? co do pompki , bo jakoś nie widzę siebie dymającego tłokową 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysłałem Ci wiadomość na priv. Jeśli chodzi o Tokarex to w rozmowie telefonicznej zależy na kogo trafisz. Dzwoniłem do nich parę razy i każdy rozmówca podawał inna cenę (od 30 zł do 100 zł) pytałem o wykonanie usługi a nie o kupno konkretnej rzeczy . Celowo nie piszę na ogólnym forum  o co chodziło bo to rzecz dość specyficzna i mogę łatwo zostać rozpoznany a niestety będę musiał chyba skorzystać z ich usług. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Każdy ma swoje doświadczenia - ale dziwią  niektóre mocne opinie, chyba trochę na wyrost...

Użytkuję ponton 3,60 z silnikiem 5 KM YAMAHA. Firma - INFO-MEDIA, kilowy (nadmuchiwany kil) podłoga - air-mata. Dla mnie to jest rewelacja !!!! od prawie 10 lat nic się nie dzieje, podłoga spisuje się wspaniale, do tego jest przyjemna w dotyku. Fakt, ze użytkuję to w tzw. sezonie - przy temperaturach zdecydowanie dodatnich, . Ciśnienia - o,2 - o,25 w komorach, do 1 w podłodze i kilu. Niedawno sprawiłem sobie pompkę elektryczną - SUPER ! Z automatem ciśnieniowym, więc nie ma problemu z przepompowaniem. Może dlatego, że mam sporo sprzętu pompowanego - w tym w technologii stich (tak jak podłoga air-mata) które pompuje się do 1  - pompowanie ręcznymi pompkami to naprawdę potężny trening, nożna - troche lepsza, aczkolwiek mniej trwała (jedyny element który musiałem naprawiać). Jednak - można - nożna pompka jest dwu-stopniowa, drugi stopień pozwala na napompowanie do prawie 1.Pływanie rekreacyjne na zatoce puckiej/gdańskiej, w tym na fali - no cóż, na fali trochę chlapie...ale poza tym - naprawdę nie ma się czego czepiać. Oczywiście kółka transportowe jak najbardziej, chociaż warto dobrze przemyśleć ich umiejscowienie (aktualnie jedno zgubiłem i musiałem kombinować z dorabianiem). Obecnie planuje zakup pontonu BARK - 4,5 - głównie właśnie ze względu na falę - która na ogól na zatoce  zawsze skądś się pojawia, a 3,6 to przy ślizgu (o dziwo - mniej chlapie!) rzuca jak nie wiem co ... (parę dni temu - fala do prawie 1 m)  - wróciłem wręcz poobijany i przemoczony ... Transportuję ponton i silnik autem, sedanem - zabieram zawsze gaśnicę z samochodu, kamizelkę i tyle. Zima - spakowany ponton, w domu (w temp. pokojowej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

 

W dniu 17.11.2017 o 20:35, robcio napisał:

Hmmmm..... Trochę zaskoczony jestem po przeczytaniu Twojego postu. Właśnie postanowiłem kupić kolibri 330 km ze sztywną podłogą. Cena rozsądna, w necie same pozytywne opinie, pozytywne opinie moich znajomych, pierwszy raz spotykam się z negatywną opinią dotyczącą kolibri.

Też jestem zaskoczony. Pływam od zeszłego sezonu barkiem 330 i jakos nie zauwazyłem tych mankamentów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.