Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Jak dziś było na rybach - sierpień 2018


jaceen

Rekomendowane odpowiedzi

@Don Gucak Skoro biorą to nie odpuszczaj. Ja odpuściłem, bo kilka wypadów kończyło się leszczami. Kolega za to próbował dalej i? Miał takie branie, że wbiegał w butach do wody, ryba wleciała w drugi zestaw, poplątała go, poszła w zarośla po czym trzepnęła porządnie trzy razy wędą i tyle było ją widać ;) 

Kukurydza moczona w miodzie zwabiła liny z powrotem na łowisko - na ale ja już tak jak postanowiłem wracam do spina. Jakieś efekty już są. Piątek i sobota były owocne. Może jeszcze dziś wyskoczę na klenie. Sorry za jakoś zdjęcia ze szczupłym, ale tylko kalkulator mieliśmy na łajbie

;)

Szczupły trochę ponad 60, okoniowi zaś 2 cm do 30 zabrakło.

851242787_40029782_713993652270390_4351666834311741440_n(1).thumb.jpg.192a9f4579ecba2f459ed96f1e4e021a.jpg

SAM_2601.thumb.JPG.095e5800659f94ef669e870ea8f8aacf.JPG 

  • Super 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Dziś trochę popływałem na jeziorach , pierwsze to wielki niewypał , woda tak zielona że przynęty nie widać na dwadzieścia centymetrów . Po dwudziestu minutach zwijka i przejazd na następne o wiele głębsze i czyste , głębokość dochodzi tam do trzynastu metrów . Po trzydziestu minutach przycinam szczupaczka 48 cm , wraz z kumplem na zmianę przycinamy co jakiś czas zielone ale wszystko króciaki jakieś siedem sztuk , przepłynięcie na ostatnią miejscówkę i siada piękna równiutka 90tka 20180826_200532.thumb.jpg.b8ad0b81a73f2ab2a52d5ced07b829b6.jpg

  • Super 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zajac222 ładna ryba.

Dziś pojechałem na moją miejscówkę na liny. Pobiłem życiówkę, po kapitalnej walce wyjechał lin 48 cm. Gruby i bardzo silny :) potem dołowiłem jeszcze drugiego 38 cm. Oba pływają dalej. Mam nadzieję, że nikt mi nie obczai mety, bo dojście do niej jest dramatyczne i nigdy nie widziałem tam nikogo łowiącego, poza wydrami :) są znacznie lepsze ode mnie, jestem w szoku jak to zwierze skutecznie poluje.

Pozdro

lin48_1.jpg

lin48_2.jpg

  • Super 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blisko miesiąc nie byłem o świcie na rybach. Dzisiaj trochę się spóźniłem. Przynajmniej dwadzieścia minut. Zdążyłem jeszcze na kilka fajnych brań, jednak długa przerwa bez muchówki dała znać. Zaczęła się motać linka, innym razem przypon strzela na rybie, albo podczas holu robię błąd i ryba, dostając luz, odpływa. Żeby mnie pogrążyć, szczupak odgryza poppera. Na szczęście przynęta po chwili wypłynęła, a że była niżówka mogłem ją odzyskać.

P1340854_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.09ed454a3c32d6781a08e581a8d2b42f.jpg

P1340846_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.412f7bf5befa6898cf109f5d789a435c.jpg

Gdy przestały działać streamery, to przezbroiłem się na spinning. Poppery słabo. Zakładam "banana" (walk the dog), który ratuje dzień. Fruwa dosłownie w powietrzu. Ataki agresywne wyrzucają go na kilkadziesiąt centymetrów w górę, ale na kiju tylko raz poczułem rybę. Z góry atakują mewy. Muszę uważać, bo kilka razy były blisko. Z mewą nie chcę walczyć. W końcu trafił! Wobler pacnął na wodę, kilka razy pobiłem szczytówką i bęc! Kij w pałąk i linka tnie zielsko. Całe szczęście, że już nie jest takie soczyście zielone. W innym przypadku byłbym bez szans. Po kilku odjazdach boleń wykłada się i mogę go zmierzyć (63).

897233473_P1340861-Kopia_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.4752d8ea9f5418605c036241b0bd3837.jpg

Wobler jak wobler. Pomalowałem go trochę dziwnie, ale dzisiaj ten kolor działał na ryby prowokująco.

WP_20180828_10_06_03_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.4028afde9d2273dee5de27f36183b250.jpg

  • Super 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj trochę pospiningowałem. Od 16-20 na dwóch miejscówkach na Wisłoku. Na pierwszej 2 małe okonie, klenik do 30 cm i największa ryba dnia czyli kleń 33 cm , który jak widać na fotce narobił trochę szkód ;) 

Decyzja mogła być tylko jedna, sklep jeszcze przez godzinę otwarty więc szybko się zwinąłem i szukanie wędki na stojakach.

Po godzinie siedziałem już w pokrzywach ale na drugim miejscu na to pierwsze było trochę daleko. 

Na fotce widać następcę i jego pierwszą rybkę :) 

Jaceen donoszę że "oski" łowne :) na fotka widać że obie ;) 

 

IMG_20180829_165231.jpg

IMG_20180829_165813.jpg

IMG_20180829_180132.jpg

IMG_20180829_164945.jpg

IMG_20180829_184653.jpg

  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj to samo miejsce co przedwczoraj, pogoda identyczna, woda taka sama, godziny te same , te same przynęty , a wyniki ? Przedwczoraj kilkanaście brań, wyjęte 12 ryb, wczoraj dwa brania i dwie ryby na brzegu, 33 cm kleń i drugi poniżej 30. Ryby są kapryśne jednak ;) 

IMG_20180830_172621.jpg

  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sierpień zacząłem od popperów i w ostatnim dniu miesiąca też chciałem nimi powalczyć. Podobnie, jak we wtorek zacząłem od muchówki. Dalszy ciąg fatum. Dwa zonkery tracę na szczupaczych zębach. Następna ryba po dwudziestu sekundach spina się i nawet nie wiem, co miałem. Później pięć kolejnych brań psuję. Właściwie nie wiem, co się działo. Puk! Wcinam z linki, czuję ciężar na kiju i natychmiast luz. Nie mogę tego rozgryźć. Jaki błąd popełniam? Na otarcie łez łowię klenika pod trzydziestkę i zakładam muchowego poppera.

P1340924_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.ebe6b3d5f054c9cecf5e82900e899dab.jpg

P1340928_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.53fb45abb44896f6e708fd0425c563d9.jpg

Miałem spędzić resztę czasu z tą przynętą. Jednak wzmógł się wiatr i do bani takie łowienie. Na zmianę mam spinning. Ściągnąłem wodery, zakładam trampki (ulga od tej gumy po pachwiny) i w lajtowym stylu zrobiłem przechadzkę po rewirach. Dałem koledze namówić się przez telefon do odwiedzenia miejscówki, w której ostatnio testujemy "banany".

P1340944_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.ecc9d50ab0ad546ffbb23fdd3904b91c.jpg

Tym razem nie było ataków z fajerwerkami, ale konkretne łubu dubu. Jedno niecelne, drugie trafione. Następne niecelne, kolejne trafione. I tak cztery razy.

P1340971_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.c967a5736fea7c3c40c98965c3bc4e9e.jpg

P1340949_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.227eebc4711c76918f65cda3aca67e88.jpgP1340957_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.2355b1858d111b8ab7b5a53169047d51.jpgP1340938_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.4ede1681adda246fb5225375f5187e65.jpg

Wracając zakładam poppera z kory w kolorze naturalnym i na pożegnanie łowię ładnego okonia.

P1340985_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.5f595570ee0cc7a1fa181bb084ecac12.jpg

  • Super 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.