Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych


roman gawlas

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Dzieki za porady. W wolnej chwili i jak sie troche pogoda poprawi dokonam zmian i przetestuje nad woda. Pochwale sie gdy uda mi sie skorygowac ich prace.

Wobki sa niestety umazane :( Sa to moje pierwsze sztuki dlatego brak mi doswiadczenia. Wiem ze niektorzy wstawiaja stery na sam koniec pracy: po malowaniu i lakierowaniu. Ja wkleilem stery razem ze stelazem no i podczas malowania i lakierowania troche sie uciapraly. Nastepna serie wykonam obklejajac ster tasma na czas wykonczenia wobka wiec powinno wygladac lepiej. Na szczescie to ze sa umorusane bedzie chyba mialo najmniejszy wplyw na ich lownosc, oczywiscie gdy zostana odpowiednio ustawione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczescie to ze sa umorusane bedzie chyba mialo najmniejszy wplyw na ich lownosc, oczywiscie gdy zostana odpowiednio ustawione.
Zgadza się w 100%. Wygląd jest dla wędkarzy, to oni mają się na niego złowić :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie ta wiosna!

Żeby nie było, że tylko chlebem klenie karmię, to czasami coś strugnę. Przeważnie są to podpatrzone wzory lub moje wariacje.

Na przodzie "oczka" które bez sterów leciutko lusterkują. Większa woda zweryfikuje, czy drobne stery będą potrzebne.

Dalej gąsienico-żuko-biedronki. Klenie mają wybór w co mogą walnąć.

Na trzecim planie coś dla kleni z francuskim podniebieniem i z muzycznymi upodobaniami :smile: .

65aec8a18d56dcf3med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie artech. Czasami też coś i ukręcę. Część tego co przygotowałem na ciężarach do 5g.

267f6e8149b545a3med.jpg

A że brakuje mi dokładności i są to wyroby do mojego użytku, to nie są takie wypieszczone np. jak Twoje. Więc czasami w sklepie leżą takie sobie cudeńka i wołają...weź mnie, kup mnie.

I tak oto stałem się między innymi posiadaczem Twoich kilerów i od poprzedniego sezonu

pb okonia mam 34cm.

Już mnie opuszki trochę bolą od strugania. Na koniec dzisiejszej pracy, wystrugałem (roboczo nazwałem) Jasia i Małgosię. Co dalej z tego może wyjść? Strugacze chyba się domyślą :smile: .

d68c73362ce82c61med.jpg

Może gdzieś to było, ale ten temat przeglądałem b. dawno temu, odświeżyć nie zaszkodzi. Proste wykorzystanie tego, co pod ręką mamy a efekty przy wprawie są więcej niż dobre.

http://www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1546&mode=&order=0&thold=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A że brakuje mi dokładności i są to wyroby do mojego użytku

Pozwól, że zacytuję samego siebie :wink:

Wygląd jest dla wędkarzy, to oni mają się na niego złowić
I tak oto stałem się między innymi posiadaczem Twoich kilerów i od poprzedniego sezonu

pb okonia mam 34cm.

Cieszę się, że coś łowią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że większość skupia się na wobkach, dla odmiany coś bardziej klasycznego i nieco (niesłusznie) zapomnianego. Wahadełka testowane w zeszłym tygodniu. Mają 3-4 cm, ważą 3-4g. Pobicia miałem na wszystkie, ale jedyny miarowy pstrąg siadł na najmniejszą.

440343ac816ebd03m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również dziękuję. Dość długo obchodziłem wahadłówki szerokim łukiem. Miałem jak chyba każdy kilka większych - szczupakowych, ale nawet na nie rzadko łowiłem. Przełom nastąpił 5-6 lat temu po rozmowie z pewnym starszym wędkarzem od którego dostałem kilka samoróbek średniej wielkości, zachwalał je na pstrąga. Nie połowiłem, pewnie dlatego że na pstrągowych rzeczkach jakie mam pod nosem 40-tak to powód do dumy a nie ryba średniej wielkości. Ale że były ładne nosiłem je ze sobą, aż w końcu tak mi się opatrzyły że postanowiłem zakupić kolejne, ino jeszcze mniejsze. Padło na wahadełka Kaczmarka. Dopiero one a zwłaszcza najmniejsze Radunie otworzyły mi oczy na potencjał tej przynęty. Nie tylko pstrąg ale też kleń czy okoń. To już trzeci sezon jak klepie je samodzielnie i dziś używam ich częściej niż obrotówek. Mają kilka zalet, są lotne i schodzą głęboko. Są też mniej pracochłonne niż wobki, które notabene też strugam. Natomiast mają jedną dość istotną (dla leniwych) wadę. Wymagają większego niż inne przynęty zaangażowania od wędkarza. No ale dość wstępu, kolejna partia, jeszcze nie uzbrojona. Tak jak poprzednio 3-4 cm i tyle samo gramów.

5a9f95d29ba6f475m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 i 8 cm. Dłuższy oklejany wyciskaną samoprzylepną folią alu, profilowane skrzela. Taka jakby molwa wyszła. Mniejszy- profilowane skrzela i płetwy. Akryle pędzlem, kolejne warstwy przeplatane kąpielą w lakierze. Wyszło z 8 warstw lakieru, więc nie przecieknie.

2e0b2c9776eb3f72med.jpg

89835c5b10fa1f1fmed.jpg

be0db87b5650a05amed.jpg

f4bcf8cdcaf06e22med.jpg

e22911e6abcae132med.jpg

7a79af7e4a7b406c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Szukam pomocy w sprawie ustawienia smuzakow.

Wykonalem kilka sztuk smuzakow (sa to moje pierwsze wyroby) i podczas testowania w warunkach naturalnych (nie wanna), na rzece, zaobserwowalem ze przy szybszym prowadzeniu z pradem lub przy prowadzeniu srednia predkoscia ale pod prad moje smuzaki maja tendencje do wyskakiwania nad wode. tzn przod smuzaka jak gdyby stawia na tyle silny opor ze jego tyl (ogon) zaczyna wychodzic nad powierzchnie wody co powoduje ze wobler slizga sie, skacze po powierzchni.

pierwsze co musisz zrobić to ściąć stery po bokach na prosto i wtedy przetestować.

I możesz je delikatnie podgiąć do przodu

Fiszeer-tak jak powiedział artech zdecydowanie za duże stery, obetnij wpierw z szerokości i próba a jeśli nie pomoże to i z wysokości też troszeczkę obetnij, powinny zadzialać.

Hej,

W koncu mialem troche czasu na wprowadzenie zmian w moich smuzakach. Zrobilem jak radziliscie i udalo sie w 100%. Smuzaki pieknie pracuja zmuzac powierzchnie wody i nie wyskakuja z niej. Wychodzi na to ze ster byl zdecydowanie za duzy (za szeroki i za dlugi) w stosunku do wielkosci robakow.

Dzieki za rady!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.