Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych


roman gawlas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam-od jakiegoś czasu przyglądam się naszemu forum i zaobserwowałem sporą grupę spiningistów a w dodatku w większości majstrujących przynęty. Wpadł mi do głowy pomysł

stworzenia Galeri przynęt wykonanych własnoręcznie z których to raz w miesiącu wybralibyśmy "Przynętę Miesiąca" a później roku.Wystarczy zamieścić fotki z krótkim opisem

przynęty,myślę że w trakcie rozwoju tematu(taką mam nadzieję) możemy wnosić coś nowego

n.p. ufundować zwycięzcy jakąś nagrodę w postaci przedstawionych przynęt.Do udziału w galeri uprawnieni będą zarejestrowani użytkownicy forum,głosowanie na wybraną przynętę odbywać się będzie po zakończeniu miesiąca kalendarzowego przez tydzień, a ogłoszenie wyniku myślę zostawić adminowi. A może będą jakieś inne propozycje,chętnie wysłuchamy.

To w skrócie tyle, a teraz wypadałoby jako pomysłodawca rozpocząć, przedstawię Wam mojego kilera na klenie jest to wobek wykonany z lipy na wzór żywych stworzeń, chruścika i

gąsienicy a trzeci to czysta fantazja ale zabójcza dla klenia.Stery to poliwęglan, stelaż przez

cały korpus, malowanie to lakiery do paznokci i 3-4 X domalux no i w skrócie tyle. Rman :oops:

Widocznie nie dane mi dzisiaj pokazać moich przynęt, nie wiem co jest, nie mam łącza z fotosikiem,wstawię je jak najszybciej.

A oto zdjęcia :mrgreen:

2061a5e865c9eff8m.jpg

fbc92653ca04dd90m.jpg

c5dee2d9b891bf35m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
Gość wobler129

No to ja coś pokażę.

Na początku moje pstrągowe wobki - jeszcze nie wiem czy są skuteczne:

8c65ef8abde3b628.jpg

A teraz moje zabójczo skuteczne wobki kleniowo-jaziowe, po których dostaję e-maile od kupujących z pytaniami czy mam ich więcej bo byli na wyprawie i mieli trochę kleni i jazi:

418065db50ab35cc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

roman gawlas widziałem tu i tam te Twoje przynęty :mrgreen:

Tomek_N te wobki mają 1,3-1,8cm. tzn. miały bo trafiły w ręce mojego znajomego :)

1ad90af5d70a7911.jpg

1f89fc6621b01978.jpg

Teraz robię coraz mniejsze żuczki. W skrzyneczce mam od 1cm. do 2cm. :wink: Tata mówi, że robie już takie małe i że niedługo będą takie małe, że nie będzie ich widać :lol:

Keri napisz do mnie jesienią albo zimą, żebym o Tobie nie zapomniał. Teraz wobki robię tylko pojedynczo i dla siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

roman gawlas, Ciekawy temat.

Mam nadzieje ze bedzie sie rozwijał. Sam bardzo czesto a moze 90% siegam po przynęty samoróbki ale niestety nie mego autorstwa. Jestem niestety za mało cierpliwy a i zdolnosci plastycznych jakos tez brakuje.

Ciekawe są Twoje wabiki, tak jak by lekko wzorowane na przynętach Rebel http://www.lurenet.com/productdetail.aspx?id=5091 z wielką przyjemnoscią bym sprawdził tego typu wobki na moich wodach no ale jak juz mówiłem nie jest mi dane cos takiego wystrugac.

wobler129, twoje wyroby juz znam z widzenia.

Keri napisz do mnie jesienią albo zimą, żebym o Tobie nie zapomniał.
widze ze pamietasz, szkoda ze na nastepny sezon :lol: ale w tym sezonie mam sporo "robactwa" do przetestowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niezle Maciek,

i na te biedroneczki, zuczki i tak dalej biora klenie, tak? :cool: Wlasnie sie pare dni temu dowiedzialem, ze w mojej rzeczce jest naprawde duzo klenia, wiec mozliwe ze i ja sie zwroce do Ciebie :wink::lol::cool:

Tutaj wczoraj zlowiony klen w Niddzie (Frankfurt), oczywiscie nie przeze mnie, ale wydaje mi sie ze warto pomyslec nad kijkiem na klenia :cool:

attachment.php?attachmentid=60070&d=1177574298

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Próbuję jeszcze reanimować mój temat i zachęcić do jego rozwijania przecież w tylu wypowiedziach mówicie o wasnoręcznie wykonanych wobkach ale nie tylko, podzielcie się swoim doświadczeniem i technikami wykonania swoich dzieł (bez ironi) bo większość na takie miano zasługuje, czasem maleńki woblerek przyniesie tyle powodów do radości że trudno opisać, więc dzielcie się swoimi radościami a inni też będą się cieszyć. Więc zachęcam do pokazywania swoich radości, i niejako na nowo zacznę, pokażę Wam moją najbardziej ulubioną przynętę dla jazia, chociaż i klenie się nią interesują, nazwałem je wędkarską biżuterią,oceńcie sami.

39b507bfeaf13f05m.jpg

Wielkość ich mieści się w ranicach od 1,5-2cm wykonane z lipy, praca bardzo drobna dosyć ciężkie ale pływające,łuska rysowana cienkopisem żelowym kreślarskim 0,2-0,3mm(nie rozmazuje się przy lakierowaniu) na koniec 4xdomalux i gotowy. :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

roman gawlas Twoje wobki są piękne... a łowne? Czy tylko pokazówka? :cool: Raczej to pierwsze - bo po co strugać jak nic się z tego nie ma :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uznanie-Wobler już nie raz uratowały mój honor na zawodach, a tak poza zawodami

łowię na nie głównie jazie i okonie, czasem na przelewach skaczą do nich klenie ale jest to malutka przynęta i trudno jest klenia zaciąć, (mam na myśli klenia a nie klenika), ogólnie w 90% łowię na swoje przynęty,a wyniki bywają różne tak jak i z firmówkami raz lepiej raz gorzej.Pokażę Wam jakie pudełeczko zawsze mi towarzyszy i bez niego nie wyruszam ani na zawody ani na rekreacyjne łowienie.

9285921e67f700dem.jpg

to jest jedna część pudełeczka

1e8841c3378e5eddm.jpg

no i tak to wygląda w całości. Pozdrawiam Roman

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc i ja coś dołącze - to są woblery mojego niedoszłego teścia - można je gdzieś kupic ale nie kojarze nazwy "firmy" w każdym razie wykonuje a raczej wykonywało 2 Panów, z czego jeden z nich to Pan Moroz z Gorlic.

Łowności wszystkich nie sprawdziłem, ale bardzo ładnie pracują.

91ec26c7c4a3a2f4m.jpg

zdjęcie na kartce A4 - dla jasności co do rozmiarów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 3 weeks later...

Widze,że wszyscy bawią sie w woblery? Ja robiłem(i teraz znowu kilka trzeba będzie dorobić; )cykady.Swojego czasu w Wędkarzu Polskim był artykuł o wędkarzu który właśnie robił cykady i nim się zasugerowałem.Moje najmniejsze modele są skuteczne na okonia,często też lubi skoczyć jakiś szczupaczek,ale był też kleń,jaź i sandaczyk:D nie liczę już płoci i krasnopiór:)

Teraz wychodzę,ale później zrobię kilka zdjęć i tu wrzucę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

No szkoda, że temat się nie rozwija. Lubię popatrzeć na woblery własnej roboty. Mają coś w sobie fajnego, coś przyciąga moją uwagę, a nie mogę tego powiedzieć o "piankowcach". To może wrzucę parę swoich. Trochę niedbałe wykończenie, ale na razie tak jest.

bdfdf7202bf78713m.jpg

Link do albumu

http://boczek4wd.fotosik.pl/albumy/391288.html

Tak przy okazji. Mam jednego killerka własnej roboty na którego złowiłem kilka kiełbi, uklei, 1 wzdręgę. Woblerek ok. 1 cm. Ciekawi mnie czy miał ktoś podobne zdarzenia, raczej nietypowe dla spinningu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129
Ciekawi mnie czy miał ktoś podobne zdarzenia, raczej nietypowe dla spinningu.

Niektórzy robią właśnie takie wobki z przeznaczeniem na biało ryb - znam np. kolegę, który robi wobki pod wzdręgę. Dużo osób robi także wobki na klenie i jazie - właśnie takiej mikroskopijnej wielkości. :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie czy miał ktoś podobne zdarzenia, raczej nietypowe dla spinningu.
Właśnie kiełb, jest częstym przyłowem na różne mikro-przynęty. Szczególnie na obrotówki w rozmiarze 00 o ciemniej kolorystyce.

Wiem z doświadczenia (nie mojego :wink: ).

Dużo osób robi także wobki na klenie i jazie - właśnie takiej mikroskopijnej wielkości. :smile:

Na Allegro jest sporo takich "paproszków".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj boczek4wd na forum i do tego z pięknymi woblerkami, super podobają mi się :wink:

coś przyciąga moją uwagę, a nie mogę tego powiedzieć o "piankowcach".

O tak te woblerki posiadają swoją niepowtażalną duszę, a co do takich nietypowych połowów na woblerka nie wiem na czym to polega ale coraz częściej słychać o różnych dziwnych zachowaniach ryb które z natury nie są drapieżne ale atakują przynęty sztuczne i o dziwo bardzo agresywnie, robiłem kiedyś podejścia z mikrusami 1cm na wzdręgi ale nie bardzo mogę się pochwalić o systematycznym łowieniu, raczej były to przyłowy.

W tym roku wykonałem kilka wobków w kształcie, kolorze, i wielkości wiśni dla klenia- zobaczymy niebawem co z tego wyjdzie, fotek nie wstawię bo jeszcze nie odebrałem aparatu z naprawy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129
W tym roku wykonałem kilka wobków w kształcie, kolorze, i wielkości wiśni dla klenia- zobaczymy niebawem co z tego wyjdzie, fotek nie wstawię bo jeszcze nie odebrałem aparatu z naprawy :lol:

Bardzo ciekawe - ja mam coś podobnego z myślą o lodzie, ale przy spinnie też ładnie pracuje - takie 1cm jajeczko brązowe w czerwone kropki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.