Skocz do zawartości
tokarex pontony

Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych


roman gawlas

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
Gość kilerpulawy

One nie są wcale takie duże na zdjęciu jak się wydaje. Filmiku nie mam ale myślę, że coś niebawem nakręcę tylko czekam aż mi rzeka rozmarznie wrrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a'la hornety 4,5cm ok 4-5gr , balsa, drut nierdzewny 0,8mm, poliwęglan 0,9mm, malowane sprayami, wolno tonące lub neutralne, praca dość agresywna

ab0f8c6dc706ee8am.jpg

f8750d1ff6282f85m.jpg

867d26654758842em.jpg

4556e12c2ffc9bb1m.jpg

65721f2a45129de4m.jpg

te bardziej pod pstrąga 5,5cm 6-7gr,bardzo wolno tonące, praca agresywna

5eaad4451ffa1a5em.jpg

6c56a1773a90e298m.jpg

wszystkie zbrojone kotwicami VMC nr8 przez kółeczka KOSTALA

ps: moje pierwsze kroki, ale chyba się zaszczepiłem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się podzielę swoimi rękodziełami ;-) Postaram się na bieżąco wstawiać coś nowego ;-) Zacznijmy od początku:

WOBLERY

Jak już w kilku miejscach było wspominane (dość burzliwie), woblery na Lubelszczyźnie poszły w kierunek "małe i ciężkie". Początki zawsze są trudne, woblery brzydsze lub ładniejsze, lecz jeśli chodzi o ryby - średnio im ten idealny wygląd potrzebny. Wiadomo, dla własnego widzi-misie ciągle staramy się wykonywać co raz ładniejsze.. te do pięknych nie należały :lol::lol:

img3456l.jpg

img3457y.jpg

Jednak z biegiem czasu poprawiałem zarówno pracę jak i wygląd, a ponadto skuteczność...

img3453j.jpg

img5765y.jpg

img3454iq.jpg

img5775d.jpg

Niektóre woblery swą konstrukcją zapewniały sobie możliwość głębokiego nurkowania

img3458i.jpg

Inne trzeba było delikatnie poprawić 8)

img3450bz.jpg

Z partii na partię szło coraz lepiej

img3449o.jpg

img3455s.jpg

jazik1.jpg

Przerabiałem różne tematy, te woblerki mają po 13mm i ważą około 0,8 grama

wobler1.jpg

wobler2.jpg

Te natomiast to mini-oklejanki, ważą około 2 gramów przy długości 2cm

img3446w.jpg

img3447y.jpg

Od momentu kiedy zacząłem produkcje swoich wobków do aktualnego stanu minęło już chyba z 5 lat. Przynęty zmieniały się zarówno pod względem wyglądu jak i pracy, zawsze jednak łączyło je jedno - brak ogólnodostępnych na rynku seryjnych produkcji podobnego typu. Aktualnie wygląda to w ten sposób:

img3227ws.jpg

img3228z.jpg

img3045y.jpg

img2938s.jpg

img3018xg.jpg

resize05.jpg

okon1y.jpg

MICRO JIGI

Do stworzenia tej przynęty kilka lat temu skłoniła mnie chęć łowienia wzdręgi na zawodach. Jak okazało się później dzięki niej byłem w stanie łowić przeróżne, niekoniecznie drapieżne, ryby w różnych warunkach.

Wzdręgi

jigi1.jpg

ryba3e.jpg

allegro4z.jpg

ryba10.jpg

jigi6.jpg

Pstrągi

allegro5q.jpg

ryba2x.jpg

Płocie

jigi2.jpg

ryba9.jpg

a nawet Leszcze

jigi4.jpg

leszcz1.jpg

Jakiś czas temu niestety musiałem się z nimi rozstać, gdyż moje łowienie ogranicza się do dążenia do udoskonalania umiejętności zawodniczych, a wzdręgi zostały zabrane z punktacji w spinningu.

JIGI PSTRĄGOWE

Doświadczenie zdobyte w "petłaniu" micro jigów pozwoliło również na kręcenie ciutkę większych z przeznaczeniem typowo na pstrągi. Choć mój sezon na kropkowańce trwa bardzo krótko i jest raczej oderwaniem się od zmagania z nizinnymi "drapieżnikami" to przynęty okazały się skuteczną metodą, szczególnie, że jestem przeciwnikiem łowienia pstrągów na woblery (bynajmniej te uzbrojone w kotwice) - nie pytajcie dlaczego, po prostu takie mam zdanie i już ;)

img3460zh.jpg

35cmd.jpg

img3461s.jpg

img3462b.jpg

365cm1.jpg

img3463s.jpg

img3465e.jpg

OBROTÓWKI:

Temat bliższy, w ciągłej fazie rozwoju, potrzebny na zawodach więc i dla mnie ważny. Osiągnięcie odpowiedniej pracy też trochę zajęło. Proporcje obciążenia, odpowiednie strzemiączka, długość drutu, grubość paletki - wszystko okazało się mieć znaczenie. Tych zdjęć - tak jak woblerów na pewno będzie w tym temacie przybywać. Oto aktualne od najstarszych.

img9263o.jpg

img2558e.jpg

obr3.png

obrotowki1.jpg

Piszcie, komentujcie, pytajcie - wszystko mile widziane, a wręcz pożądane ;)

Pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo, pięknie. Bardzo obszerna i treściwa relacja. Szacun i piwo dla Ciebie Gimzi.

A w ramach pytań to czy mógłbyś się wypowiedzieć na temat kąta steru i umiejscowienia oczka z tym związanym? Zwłaszcza mam na myśli te małe mikruski dość mocno dociążone. Pytam bo wstępnie założyłem większy kąt względem osi wzdłużnej i oczko z noska, ale póki co jeszcze nie wodowałem tych najmniejszych i chętnie bym skorzystał z Twego doświadczenia :smile:

Fajnie byłoby jakbyś też zdradził rozmiary kotwiczek do tych najmniejszych wobków, może uznajesz jakiegoś konkretnego producenta?

Dzięki za fajny post :cool:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kąta, nacięcie zazwyczaj robię całkowicie poziomo, jedynie ster poza nacięcie przed wklejeniem delikatnie podginam. Przy ustawianiu zazwyczaj końcówkę wyginam jeszcze bardziej, co daje mi sporą stabilizacje przy tak małych przynętach, gdyż mają one się nie bać żadnego nurtu.

Co do kotwic, to wcześniej używałem najtańszych, od roku jadę praktycznie tylko na kotwicach firmy Owner. Są lekkie, nie zaburzają pracy i są niesamowicie ostre. Oczywiście mowa tu o woblerkach, do innych przynęt nie są aż tak bardzo potrzebne, a są dość drogie. Co do rozmiaru to zależne od tego czy wobler jest pękaty, wąski, niski, wysoki etc. Zazwyczaj w Ownerach UL są to od #14 do #18.

No ale lecimy dalej z tymi rękodziełami :razz:

CYKADY

Kolejny temat, dość niedawno rozpoczęty, ale potrzebny zawodniczo ;) Różne kąty ustawienia obciążenia, odległość oczka od obciążenia - wszystko to sprawia, że praca cykad może być niesamowicie różnorodna. Do tego wielkość, masa, oraz stawianie mniejszego oporu w wodzie daje nam przynętę, która daje się poprowadzić w głębokich rynnach, jest mała i w dodatku pracuje jak wobler... Wniosek nasuwa się sam - trzeba to intensywnie testować ;-)

21mm - 2g

img3467q.jpg

18mm - 2g

img3470n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gimzi, widzę, że masz ciekawe pomysły. Mógłbyś napisać z czego są te okrągłe złote kulki na mikro jigach i na obrotówkach, jaka jest ich waga i gdzie je można dostać. Napisz jeszcze jakiego rozmiaru żyłek używasz do połowu wzdręg, okoni, jazi i szczupaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyłki do ultra lekkiego spina to zazwyczaj 0,10 albo 0,12. Mikro-jigami lepiej się łowi żyłką nawet 0.08. Te złote kulki to główki wolframowe ;-) Największa przy obrotówce waży jakieś 0,8g ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wędkarskiego "zachodzę" co dzień :mrgreen: ale przynęty, które kupuję to tylko i wyłącznie gumy, reszta to już moja produkcja ;-) Co do killerów - w odpowiednich warunkach użyte są niesamowicie skuteczne ALE tylko w odpowiednich warunkach ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostateczna wersja cykadek. Pierwsze oczko - raczej na rzekę, albo szybsze prowadzenie na stojącej wodzie. Drugie oczko - pracuje od najdelikatniejszego ruchu. Generalnie mówiąc nieskromnie to jestem zadowolony z wyników prac :-) Testowałem je z kotwicami podwójnymi Mustada nr 10.

img3556z.jpg

img3564d.jpg

img3565w.jpg

img3568g.jpg

img3570t.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.