Palenie papierosów...

[Rasta sowa]

Kobieta z papierosem wygląda conajmniej śmiesznie jeśli nie - nieapetycznie. Całowanie popielniczki - dziękuję....

tu sie z toba musze zgodzic, facet z papierochem to jeszcze poł biedy, ale kobiecie nie do twarzy z papierosem ... , nie ublizajac oczywiscie wszystkim palacym pania z forum

[madi]

Całowanie popielniczki - dziękuję....

Można całować gdzie indziej

niby jest równouprawnienie ale papieros u kobiety wygląda na prawdę fatalnie. Mnie też to razi.

To tak samo jak mięsień piwny u mężczyzny

Tomaszek napisał/a:

Całowanie popielniczki - dziękuję....

To działa w dwie strony.

Dokładnie

trini napisał/a:

no wiesz, ja też nie lubię całować się z cynicznymi złośliwcami

Na początku wszystkie tak mówią

Dopóki nie spróbują

[jmk81]

To tak samo jak mięsień piwny u mężczyzny

Nie posiadam

[madi]

Nie posiadam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pokaż

Żartuję, ale piwko lubisz?

[jmk81]

ale piwko lubisz

Ponoć na chorego nie wyglądam.

Jasne że lubię, choćby teraz mi smakuje wprost cudownie (imieninowe)

[madi]

Jasne że lubię, choćby teraz mi smakuje wprost cudownie (imieninowe) :mrgreen:

O kurczę

No to życzę Ci wszystkiego najlepszego, bicia rekordów wędkarskich i żebyś nie dał się nigdy papierosom

[Damianxtx]

O kurczę

No to życzę Ci wszystkiego najlepszego, bicia rekordów wędkarskich i żebyś nie dał się nigdy papierosom

Też sie przyłanczam. Wszystkiego najlepszego i połamania kija

[jmk81]

kurcze. Życzenia od Pani Moderator

serdecznie dziękuję madi

i żebyś nie dał się nigdy papierosom

To się da załatwić najłatwiej bo to zależy ode mnie.

życzę Ci wszystkiego najlepszego, bicia rekordów wędkarskich

A z rekordami może byc różnie bo jestem jedynie stroną w tej kwestii.

Jeszcze raz dzięki wielkie. Madi ja pamiętam że rzucasz palenie.... a pamięć mam dobrą i długą.....

Damianxtx dziękuje bardzo

[madi]

A z rekordami może byc różnie bo jestem jedynie stroną w tej kwestii. :mrgreen:

Hmm no tak jak to jest w prawie, albo ugoda albo jedna strona wygrywa

Madi ja pamiętam że rzucasz palenie.... a pamięć mam dobrą i długą..... :mrgreen:

I mam nadzieję

[jmk81]

nadszedł dziś kryzys nikotynowy. Ale się nie dałem. Wiecie... komary i te sprawy.... do tego zerwana porządna sztuka.... trochę nerwów ale mówi się trudno płynie się dalej. Następnym razem plecionkę założę.

[jmk81]

no i skończyłem z tabletkami. Efekt?? 3 papierosy... ŻARTOWAŁEM!!!

Oczywiście nie palę.

[madi]

no i skończyłem z tabletkami

Hihi lepsze to jak fajki?

Oczywiście nie palę. :mrgreen: :mrgreen:

Gratuluję, jestem pod wrażeniem

[jmk81]

Hihi lepsze to jak fajki?

Okropne są ale odechciewa się palić. Lepiej się poświęcić szamać te tabletki i potem problem z głowy.

[mariush4]

nadszedł dziś kryzys nikotynowy. Ale się nie dałem.

Kryzys przychodzi nawet po trzech latach całkowitego nie palenia ale i to sie da wytrzymac.Wszystko zależy od Twojej silnej woli! Żadne plastry,tabletki czy komputerowe leczenie, po prostu Ty i Twoja psychika

Sam jestem kuracjuszem i terapeutą w tym roku na sylwka będzie 7-ma rocznica jak rzuciłem ten paskudny nałóg

a dla wszystkich palacych

polecam ten F I L M

Powodzenia i służę radą

pozdrawiam Mario

[Tomaszek]

A wiecie co jest najlepsze jak już nie palisz? Że możesz sobie zapalić. No bo przecież już nie palisz

http://pl.youtube.com/watch?v=K6Mw6b1T50U

[jmk81]

Że możesz sobie zapalić. No bo przecież już nie palisz

Kusiciel

Nie nie Tomaszek, lepiej jednak nie palić. Wiem jak to jest po dłuższej przerwie zapalić (bo kiedyś nie paliłem z tydzień), wtedy to jest przyjemność... ale nie raz potem żałowałem że znów zapaliłem.

[mariush4]

Jeszcze jedna motywacja dla tych co myślą zerwac z nałogiem od Nowego Roku

NIE PAL

Pozdrawiam MARIO

[galuch]

To ja się pochwalę Po 8 latach palenia rzuciłem 16listopada...zobaczymy na jak dlugo:P

[Gość wobler129]

galuch to w moim wieku paliłeś Tak jak paru znajomych z klasy

[galuch]

galuch to w moim wieku paliłeś

4 lata liceum, 4 lata studiów-nie polecam

[Gość wobler129]

galuch to widzę, że ładne ziółko było z Ciebie Jak pisałem - u mnie w klasie co najmniej 4 osoby palą papierosy

Ja przyznam, że raz próbowałem ale więcej nie będę... bleee...

[hexman]

u mnie w klasie co najmniej 4 osoby palą papierosy

A u mnie chyba 4 nie palą

raz próbowałem ale więcej nie będę

Jedyny porządny! Ja mam tak samo jak Ty

[Skrętek]

Ja okres "próbowania" mam już dawno za sobą (na szczęście). "Fajek" spróbowałem 1-wszy raz w 4-tej klasie (tylko nie bierzcie mnie za jakiegoś degenerucha, jestem już grzeczny ), z jakieś 5 sztuk chyba w życiu spaliłem, a zaciągałem się chyba dwoma... I wiem jedno : nigdy więcej już nie zapalę.

A ten nałóg to w mojej szkole powszechna sprawa(chyba jakaś moda ). Ja to jak już paliłem to przynajmniej tak żeby nikt nie widział...

[Szyszek]

u mnie w klasie co najmniej 4 osoby palą papierosy

hmm, z chłopaków 9 na 11

Tyle samo pije, nawet piją na lekcjach w butelce po neste, najczęściejiwo lub bimber

ja nie pije i nie pale, nie smakuje mi

[hexman]

chyba jakaś moda

Teraz mówią, że moda jest na nie palenie i nie picie Ale jak ktoś lubi.. nie wnikam ale też nie popieram.